Naczelny rabin odmawia żydowskości imigrantom z Rosji

Opublikowano: 09.01.2020 | Kategorie: Wiadomości ze świata, Wierzenia

Liczba wyświetleń: 1626

W Izraelu trwa burza spowodowana wypowiedzią naczelnego rabina Żydów sefardyjskich Icchaka Josefa. Stwierdził on bowiem, że imigranci pochodzący z dawnego Związku Radzieckiego tak naprawdę nie mają żydowskich korzeni, dlatego zostali oni sprowadzeni w ramach decyzji politycznej mającej zaszkodzić pozycji ortodoksyjnych wyznawców judaizmu.

Światło dzienne ujrzało w tym tygodniu nagranie konferencji rabinicznej, na której jednym z mówców był właśnie naczelny rabin sefardyjskich Żydów. Josef w cierpkich słowach odnosi się w nim do izraelskich polityków przybyłych do tego kraju z dawnego Związku Radzieckiego. Zarzuca im przede wszystkim, że tak naprawdę w świetle religijnych dogmatów wcale nie należą oni do żydowskiej społeczności.

Co więcej zdaniem rabina część z nich nie tylko nie jest Żydami, lecz dodatkowo ma komunistyczne poglądy i z tego powodu jest niechętna samej religii. Zdaniem Josefa pobyt w Izraelu „dziesiątek, jeśli nie setek tysięcy gojów” jest spowodowany obowiązywaniem prawa powrotu, które decyduje o tym kto jest Żydem. Dodał on, że właśnie poprzez tego typu przepisy osłabiane są ugrupowania polityczne żydowskich ortodoksów.

Sama konferencja rabiniczna została z powodu podróży, jakie religijne autorytety judaizmu mają odbyć wśród żydowskiej diaspory na całym świecie. Josef przestrzegał więc, aby nie nawracali oni tamtejszych społeczności, ponieważ kwestia żydowskości jest bardzo złożona i należy zachowywać w tej sprawie wyjątkowa ostrożność. Z tego powodu zaatakował on nawet innych ortodoksów, którzy jego zdaniem zbyt pobłażliwie podchodzą do wymagań wobec nawracanych na judaizm.

Słowa wypowiedziane przez naczelnego rabina sefardyjskich Żydów spotkały się z ostrym potępieniem ze strony izraelskich polityków. Najbardziej Josefa krytykowali oczywiście sami przedstawiciele imigrantów z dawnego ZSRR. Przybyły w 1987 roku przewodniczący Knesetu Juli Edelstein nazwał słowa Josefa tworzeniem podziałów i nienawiści, na jakie nie powinno być miejsca w trakcie kampanii wyborczej.

Avigdor Liberman, szef partii Nasz Dom Izrael reprezentującej interesy właśnie tej części izraelskiego społeczeństwa, określił z kolei słowa sefardyjskiego rabina mianem „rasistowskich i otwarcie antysemickich”. Były minister dodał, że będzie domagał się usunięcia Josefa i wyboru na jego stanowisko innej osoby, mającej dzielić a nie łączyć. Premier Benjamin Netanjahu stwierdził natomiast, że na podobne poglądy nie powinno być miejsca w publicznym dyskursie, natomiast imigranci z ZSRR byli „ogromnym błogosławieństwem” dla całego państwa.

Na podstawie: YnetNews.com, TimesOfIsrael.com
Źródło: Autonom.pl


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.