Liczba wyświetleń: 860
Agencja NASA podczas konferencji prasowej powiadomiła nas o ważnym odkryciu, które zwiększa szanse na obecność życia pozaziemskiego na Europie. Okazuje się, że naukowcy od ponad 20 lat byli w posiadaniu danych, które potwierdzały istnienie gejzerów wodnych na tym jowiszowym księżycu.
16 grudnia 1997 roku, sonda Galileo wykonała bliski przelot w pobliżu Europy. Wtedy zarejestrowała wyraźną zmianę w polu magnetycznym i zwiększoną gęstość plazmy. Naukowcy nie potrafili wyjaśnić tej anomalii – aż do teraz.
Agencja NASA powiadomiła o ponownej analizie tych danych i tym razem udało się rozwiązać tę zagadkę. Okazuje się, że zmiany, które zarejestrował Galileo świadczą o tym, iż sonda wykonywała wtedy przelot nad gejzerem, który wyrzucał słup wody z powierzchni księżyca.
Dotychczasowe dowody uzyskane dzięki Kosmicznemu Teleskopowi Hubble’a wskazywały na istnienie „europejskich” gejzerów wodnych, lecz były niewystarczające. Dopiero teraz udało się naukowcom potwierdzić ich istnienie. Obecność wody w stanie ciekłym na Europie jest dla agencji NASA wskazówką, że może tam istnieć życie pozaziemskie w postaci bakterii. Przyszłe misje kosmiczne Europa Clipper i JUICE pozwolą ustalić, czy jowiszowy księżyc zawiera życie.
Autorstwo: John Moll
Na podstawie: NASA.gov
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
Ludzie mogą tam znaleźć w wewnętrznym oceanie np. całe kolonie bakterii tworzące wielka sieć neuronową – Europa może być superinteligentną istotą…
Europa ma bardzo skromną atmosferę , występujące tam żywe organizmy musiały by posiadać ekstremalną odporność na promieniowanie kosmiczne …….co wcale nie wyklucza jego istnienia .
nie chodzi o życie na powierzchni, a raczej w podpowierzchniowych oceanach… .. .
Szwęda
Europa może to i Ziemia może być wielką siecią neuronową. Dostajaną choćby przez splątanie kwantowe. Jednak aby takie rzeczy odkryć, trzeba by je badać i szukać ich, a tego jeszcze nikt nie robi.
Masa, ale coś ty się tak przyssał do tego splątania? powołujesz się na to w każdej możliwej sytuacji. wytrych sobie znalazłeś?… .. .
A jużci wytrych. A przynajmniej nową, niezbadaną kompletnie ewentualność, od wieków sugerowaną przez wszystkie kultury całej planety.
Odkryty i potwierdzony eksperymentalnie nadprzestrzenny wymiar informacyjny, łączący najbardziej elementarne poziomy materii to krok milowy nauki. Nie tylko fizyki. Również biologii. O wyraźnym wpływie splątania na skuteczność fotosyntezy pisaliśmy już.
O powiązaniu telepatycznym wszystkiego co żyje pisać dotąd nie mogliśmy, bo Einstein wykluczył taką opcje. A tu niespodzianka…
no mówię, naciągasz i nadinterpretowujesz. ciekawy temat, ale nie rób z niego wytrycha, bo go wydrenujesz. tak jest jak się ma za duże oczekiwania i robi z czegoś lek na wszystko. potem się okazuje, że przesadzono ze zbyt daleko idącymi wnioskami… .. .
Siedziec w jaskini tez nie zamierzam. Nauka to wysnuwanie hipotez, badanie ich i odrzucanie lub potwierdzanie eksperymentalne. Nowy potwierdzony informacyjny wymiar to olbrzymie pole do badań. A pierwsze, co należy zrobić to przybliżać masom mozliwosci z niego wynikające. Tak by nie stało się to tylko domeną fizyków w laboratoriach.
Lub zostało zawładnięte i zablokowane dla świata przez wojsko do kryptografii.
Albo urzywane bez naszej wiedzy i zgody do podprogowego programowania nas poprzez elektronikę przez rządy i korporacje dla uzyskania jeszcze większego poddaniastwa , niewoli czy zysku.
Samoświadomość, jaźń, czy jak tam, to może być taka reinkarnacyjno podobna sieć, która polega na tym, że rodzimy się i umieramy niezliczoną ilość razy jako różne osoby w różnych miejscach, epokach itp. Ta sieć przezwycięża jakby śmierć i objawia się uniwersalną, nieśmiertelną jaźnią, która gaśnie na chwilę po śmierci i pojawia się zaraz u małych dzieci. Oczywiście nowa osoba-jaźń niczego nie pamięta po dawnych bytach, bo cała pamięć, umysł należy do mikrosieci, czyli mózgu, a uniwersalna jaźń to jest już sieć wyższego rzędu, która przebywa być może w fazie nadmaterialnej, falowej itp