Liczba wyświetleń: 750
Były deputowany Rady Najwyższej Ukrainy Ołeksandr Onyszczenko twierdzi, że większa część środków, które Kijów uzyskał od Międzynarodowego Funduszu Walutowego, została wydana na wojnę.
„Większa część tych pieniędzy poszła na wojnę, której kontynuacją Poroszenko jest bardzo zainteresowany. Wszystkie kontrakty związane z tą wojną do ostatnich szczegółów są realizowane przez firmy mające związek z Poroszenką. To dla nich biznes” — powiedział w wywiadzie dla RT Onyszczenko.
Według niego takie ważne kwestie jak powołanie prokuratora generalnego lub zmiana szefa Rady Bezpieczeństwa Ukrainy Petro Poroszenko „rozwiązywał za pomocą pieniędzy”. Onyszczenko podkreślił, że jego decyzja w sprawie „podania do wiadomości publicznej całej tej informacji” jest związana z tym, że mógł stać się „kozłem ofiarnym w tej sytuacji”.
Były deputowany powiedział, że pracował w ekipie ukraińskiego prezydenta w ciągu dwóch lat i większą część kwestii Poroszenko rozwiązywał za jego pośrednictwem. Jednak w pewnym momencie Onyszczenko podjął decyzję w sprawie „zawieszenia tej działalności” i przywódca państwa wszczął przeciwko niemu postępowanie karne.
Ołeksandr Onyszczenko jest oskarżany na Ukrainie o defraudację majątku publicznego na dużą skalę w ramach tak zwanej „sprawy gazowej”. Rada udzieliła zgody na jego aresztowanie i zatrzymanie, jednak Onyszczenko zdążył opuścić kraj na dzień przed głosowaniem w parlamencie. Kijów zwrócił się do Interpolu z prośbą o wysłanie za deputowanym listów gończych.
Poza tym przeciwko Onyszczence wszczęto sprawę karną za zdradę stanu, jest podejrzany o przygotowania do destabilizacji sytuacji w kraju. SBU twierdzi, że polityk otrzymał rosyjski paszport i przygotowuje „atak informacyjny na Ukrainę”. Międzynarodowy Fundusz Walutowy 16 września przekazał Ukrainie miliard dolarów w postaci trzeciej transzy kredytu. Łącznie 4-letni program pomocy finansowej MFW przewiduje przyznanie Kijowowi 17,5 mld dolarów.
Źródło: pl.SputnikNews.com