Liczba wyświetleń: 1163
W Republice Południowej Afryki miejscowa czarnoskóra ludność zdemolowała kilka salonów należących do szwedzkiej marki H&M. Powód? Reklama przestawiająca czarnego chłopca z zapisem „najfajniejsza małpa w dżungli”, którą uznano za rasistowski skandal.
Największa erupcja gniewu miała miejsce w Johannesburgu, w którym czarni obywatele stanowią 64% populacji. Szybka akcja mobilizacyjna przeprowadzona w mediach społecznościowych w ciągu kilku godzin zaowocowała masowymi demonstracjami pod placówkami sieci. Tłumy wściekłych czarnoskórych mieszkańców szturmowały salony, demolując ich wnętrze oraz kradnąc asortyment. Doszło do starć z policją. Funkcjonariusze pacyfikowali zgromadzenia strzelając z gumowej amunicji.
Głównymi animatorami protestów byli działacze antykaptalistycznego Ruchu Bojowników o Wolność Gospodarczą. Rzecznik tej formacji Floyd Shivambu oświadczył na „Twitterze”, że H&M „ponosi konsekwencje swojego rasizmu”. Polityk powiedział również jasno, co myśli o dalszej obecności sklepów szwedzkiej marki w jego kraju. „Wszyscy racjonalnie myślący ludzie powinni się zgodzić, że ta sieć sklepów nie powinna dłużej działać w RPA”. Shivambu podkreślił, że społeczeństwo, które przez wiele lat cierpiało z powodu rasistowskiej dyktatury apartheidu, ma prawo sobie nie życzyć inwestorów, którzy promują swoje produkty obrażając obywateli.
Reklama, które może zmusić H&M do wycofania się z najbogatszego kraju Afryki przedstawiała chłopca w kapturowej bluzie z nadrukiem „Coolest monkey in the jungle” („Najfajniejsza małpa w dżungli”). Po pierwszych protestach sieć błyskawicznie wyczyściła bilbordy oraz wyemitowała identyczny przekaz z białym dzieckiem w roli głównej. To jednak nie wyciszyło gniewu ulicy.
Autorstwo: PN
Źródło: Strajk.eu
cyt.:”Tłumy wściekłych czarnoskórych mieszkańców szturmowały salony, demolując ich wnętrze oraz kradnąc asortyment.”
bo się obrazili na napis na bluzie? niech mi ktoś powie, czy to aby nie była obraza dla małp… .. .
„…Wszyscy racjonalnie myślący ludzie powinni się zgodzić, że ta sieć sklepów nie powinna dłużej działać…”
jak kazda inna, utrzymujace sie jedynie dzieki produkcji z niewolniczej pracy w krajach tzw 3-swiata, a takze wyzysku ludzi w nich pracujacych za przyslowiowa miske ryzu 🙁
Czy przypadkiem forma „demonstracji” nie sugeruje, że napis na bluzie mógł właściwie określić przynależność gatunkową zainteresowanych?