Liczba wyświetleń: 3061
Wczoraj informowaliśmy o zablokowaniu prac nad ustawą mającą utrudnić działalność koncernu Uber na terenie naszego kraju, tymczasem ujawniono kolejną ingerencję amerykańskiej ambasador Georgette Mosbacher w wewnętrzne sprawy Polski. Tym razem dyplomatka miała przestrzegać rząd przed próbami odzyskania spółki PKP Energetyka, należącej obecnie do bankowego giganta ze Stanów Zjednoczonych.
Podobnie jak wczoraj, kulisy rozmów dyplomatki z ministrem infrastruktury Andrzejem Adamczykiem odsłonił dzisiaj dziennik „Fakt”. Mosbacher miała więc „w ostrym tonie” domagać się od przedstawiciela rządu Mateusza Morawieckiego, aby obecna władza zrezygnowała z prób odzyskania spółki PKP Energetyka. Firma zajmująca się sprzedażą energii i obsługą energetyczną polskich kolei należy bowiem od września 2015 roku do Funduszu CVC.
Pod tą nazwą kryje się tymczasem spółka założona przez Citicorp, czyli amerykańskiego giganta działającego w sektorze bankowym. Prywatyzacja PKP Energetyki była od początku krytykowana przez Prawo i Sprawiedliwość, dlatego jeszcze pięć miesięcy temu wiceminister infrastruktury Andrzej Bittel zapowiadał jej odkupienie, natomiast ponad trzy lata temu politycy tej partii zawiadomili prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa w postaci działania na szkodę państwa polskiego.
Mosbacher miała domagać się zaprzestania prób odzyskania spółki podczas spotkania z Adamczykiem, o którym już wczoraj pisał „Fakt”. Jego dziennikarze informowali wówczas, że głównym tematem rozmów amerykańskiej ambasador i polskiego wiceministra był projekt nowelizacji ustawy o transporcie drogowym. Dyplomatka domagała się zaprzestania prac nad nowymi przepisami, które oznaczałyby uniemożliwienie działalności amerykańskiemu koncernowi Uber.
Źródło: Autonom.pl
Dramat jakiś ! Ten rząd to zero honoru! W USA ta baba się nie liczy w ogóle, zero poszanowania tam ma, a u nas cały rząd na kolanach. Wstyd i hańba. Kolejna partia kompradorska.
Po 89r. nie było żadnej partii polskiej, wciąż egzystujemy w rozbiorowym systemie, ustrój okupacyjny ordynacja wyborcza rozbiorowa, wszystko to uniemożliwia aby rodowici Polacy mogli decydować o własnym państwie.
Czy nadszedł czas i moment abyśmy w Polsce jasno i wyraźnie już zaznaczali, obrali stanowisko wobec i piętnowali v kolumny żydowskie, niemieckie i potomków komuchów ?
Państwa określanego jako III RP nie da się już naprawić. Można tylko zburzyć i budować od nowa.
Kto tego pana wynajął?