Ministerstwo Energii zablokuje energetykę obywatelską

Opublikowano: 23.02.2016 | Kategorie: Gospodarka, Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 1040

Dokładnie rok po przyjęciu przez Sejm tzw. poprawki prosumenckiej, Ministerstwo Energii planuje wyrzucenie jej do kosza. Poprawka miała gwarantować obywatelom opłacalność inwestycji w przydomowe mikroelektrownie wykorzystujące odnawialne źródła energii (OZE). Z komunikatu opublikowanego przez Ministerstwo Energii wynika, że zamierza ono zablokować polskim rodzinom dostęp do wsparcia w postaci taryf gwarantowanych.

Poprawka prosumencka znalazła się w ustawie o odnawialnych źródłach energii dzięki ponadpartyjnej koalicji, która stanęła w obronie najsłabszych uczestników rynku energii – zwykłych obywateli. Najliczniejszą grupę stanowili w niej posłowie Prawa i Sprawiedliwości. Jedynym posłem PiS, który nie poparł rozwiązań korzystnych dla obywateli był obecny Minister Energii – Krzysztof Tchórzewski.

“Decyzja Ministerstwa Energii jest zupełnie niezrozumiała. Zaledwie kilka dni temu rząd zaprezentował Plan na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, którego elementem ma być rozwój energetyki obywatelskiej” – mówi Tobiasz Adamczewski z WWF Polska i ruchu „Więcej niż energia”. “Teraz dowiadujemy się, że resort chce odebrać obywatelom możliwość skorzystania ze wsparcia na wytwarzanie energii w postaci tzw. taryf gwarantowanych – sprawdzonego sposobu na rozwój energetyki obywatelskiej.”

Rozwiązania zawarte w poprawce prosumenckiej miały wyrównywać szanse bogatszych i mniej zamożnych obywateli w dostępie do czystej energii. Mechanizm taryf gwarantowanych miał zapewniać sprawiedliwą zapłatę za energię oddaną do sieci, tak aby inwestycje w mikroinstalacje OZE nie przynosiły strat finansowych dla gospodarstw domowych. Poprawka miała też umożliwić bezpieczne spłacanie inwestycji osobom, które nie dysponują odpowiednią ilością gotówki i muszą zaciągnąć w tym celu kredyt.

Rozwój energetyki obywatelskiej to dobra odpowiedź na pogłębiający się kryzys energetyczny. Tysiące przydomowych mikroelektrowni, które mogą powstać dzięki taryfom gwarantowanym pozwoliłyby zwykłym obywatelom na włączenie się w proces modernizacji polskiego systemu energetycznego. Mechanizmy zawarte w poprawce prosumenckiej przyczyniłyby się do redukcji kosztów wdrażania innowacyjnych technologii, rozwoju polskiej branży OZE, zwiększenia konkurencyjności naszej gospodarki i tworzenia nowych miejsc pracy.

“Niestety, rok po przyjęciu ustawy o OZE słyszymy od Ministra Energii, że Polacy nie powinni dzielić się swoją energią. Mówienie o systemie wsparcia, w którym wytworzona energia ma być zużywana głównie na własne potrzeby jest wypaczeniem idei stojącej za poprawką prosumencką” – dodaje Adamczewski. Powrót do systemu opartego wyłącznie o ograniczoną pulę dotacji zaprzepaści szansę na stabilny rozwój energetyki obywatelskiej i obniżenie kosztów transformacji energetycznej.

Źródło: WWF.pl


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

7 komentarzy

  1. Maximov 23.02.2016 10:32

    No tak, wolny obywatel to niewygodny obywatel.
    Jak widać lobby energetyczne działa prężnie.
    Ciekawe jaki będzie ciąg dalszy?

  2. janpol 23.02.2016 11:46

    Zapoznajcie się kurna z ta ustawą a potem wypisujcie brednie! Ustawa została napisana przez PO-paprańców po to aby cwaniaczki i kumple królika z PSL i PO stawiali sobie na “swoich” terenach wiatraki za niemiecką kasę a państwo MUSIAŁO od nich kupować energię po zawyżonych cenach. GDZIE SENS, GDZIE LOGIKA nie mówiąc o ochronie środowiska!!!

    Prosument to świadomy konsument a nie PO-paprany naciągacz! Kolejne nadużycie i komunistyczne mieszanie pojęć!

  3. luzak1977 23.02.2016 16:57

    @janpol
    To tylko udowadnia, że jedni i drudzy, że o reszcie nie wspomnę, to tacy sami pracownicy pewnych grup. Te grupy mają zazwyczaj w swoim godle cyrkiel i węgielnicę.

  4. heniek_666 23.02.2016 20:57

    Czy widzieliście kiedyś wiatraki obracające się bez wiatru, bo ja kilka razy. Ciekawe jaki jest zysk na wiatraku zasilonym z sieci a wykazującym produkcję droższego prądu “ekologicznego”

  5. janpol 23.02.2016 23:10

    luzak1977 23.02.2016 16:57 : a owszem udowadnia ale co innego, że ta “mafijna elyta” wcale nie skończyła robić z nas durniów i napuszczać jednych na drugich, używać propagandy, więc trzeba uważać, myśleć i wyciągać wnioski a następnie działać w NASZYM interesie a nie dawać wpuszczać się w maliny.

  6. Fenix 24.02.2016 07:22

    Ich prawo nam nie służy , tworzymy własne prawo, prawo które służy każdemu !

  7. pablitto 24.02.2016 09:32

    Dlatego trzeba olewać rząd i robić swoje – kupuję w tym roku tanie baterie słoneczne z e-baya, i jak dobrze pójdzie skręcę sobie jakąś turbinkę wiatrową DIY. Ciekawym motywem są np. ogniwa Peltiera…. i mam głęboko w d… jaka będzie “polityka” czegokolwiek – jestem człowiekiem, a nie politykiem.

    Najlepiej dogadać się z sąsiadami i zrobić to wspólnie – jeśli ma się zaufanych sąsiadów oczywiście.

    Dlatego właśnie oczywistym jest dla mnie, że znacznie lepszy system czegokolwiek ma więcej wspólnego z anarchią, czy plemiennymi (lechickimi, celtyckimi, sarmackimi?) systemami, które musiały tu istnieć przed przeflancowaniem tu kultury na rzymski “faszyzm” (wraz z rzymską historią, uczoną po dziś dzień mimo, że coraz bardziej widać, że to propaganda a nie historia) od średniowiecza.

    Lejcie na (jakikolwiek) rząd i róbcie swoje. Po prostu.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.