Miliony Syryjczyków popiera prezydenta al-Assada

Opublikowano: 25.06.2011 | Kategorie: Media, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 718

SYRIA. Kilka milionów Syryjczyków w całym kraju wyszło na ulice we wtorek, 21 czerwca 2011 roku. Tłumy były szczególnie imponujące w Damaszku Alep, Tartous i Homs.

Wyszli by wyrazić swoje poparcie dla reform ogłoszonych przez prezydenta Baszara al-Assada poprzedniego dnia, w przemówieniu wygłoszonym na Uniwersytecie w Damaszku.

Skala demonstracji, bez precedensu w historii Syrii, to znak ogromnego powszechnego poparcia, jakim cieszy się “reżim”, tak powszechnie demonizowany przez zachodnie media i przywódców politycznych.

Dla porównania, w największych antyrządowych wiecach z ostatnich trzech miesięcy, całkowita liczba protestujących w całym kraju wyniosła między 150 000 a 200 000.

Syryjczycy mieszkający w kraju, oraz ci których dzieci służą w wojsku, nie połknęli dezinformacji aplikowanej im przez kanały satelitarne, które przedstawiają ich jakoby pod jarzmem dyktatury, gdzie policja torturuje dzieci, a armia bombarduje wioski. Zamiast tego, oni wiedzą, że ich kraj jest ofiarą spisku destabilizacji z rąk uzbrojonych grup pilotowanych z zagranicy, wstępem do ewentualnego ataku NATO.

Jak myślisz, kto mówi prawdę: Syryjczycy czy zachodnie media?

Tłumaczenie: Ola Gordon
Źródło oryginalne: Voltaire Network
Źródło polskie: Stop Syjonizmowi


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

9 komentarzy

  1. devilan1410 25.06.2011 10:45

    Taki reżim to jest coś 😉

  2. 8pasanger 25.06.2011 15:05

    Znacznie łatwiej pójść na prorządową demonstrację w Syrii.Bo SB-ecja nie strzela ostrą amunicją do takich demonstrantów.Nie przepadam za polityką Izraela ale co byście napisali gdyby odstrzelono np.:ze trzystu kiboli skandujących Donald matole?W Syrii zginęło(na 100% ponad tysiąc ludzi)czyli spokojnie można doliczyć do tego jeszcze ze 200-300zabitych(bo nie dało się potwierdzić wiarygodnie liczby zabitych)i jeszcze ze trzystu rannych.O faktach się nie dyskutuje.

  3. IVAN GROZNY2 26.06.2011 12:29

    8my a co bys powiedzial jak bys tak siebie chcial odstrzelic?

    Pewnie ze latwiej isc na prorzadowa Ale czy myslisz ze tych wszystkich ludzi zaciagnieto tam sila????

    Tu tez Syria tylo z nieco innej perspektywy
    http://www.konservat.pl/?sp=art&art=1358&path=arty2011#nc

    I jeszcze pytanie Ilu tych zabitych bylo obywatelami Syrii? Ily to bojowki Bractwa, salafitow, AL-CIAdy i Bog wie kogo jeszcze?

  4. 8pasanger 26.06.2011 17:04

    Gdyby to mnie ktoś chciał odstrzelić to broniłbym się-nadstawianie drugiego policzka to nie moja działka.Na pochodach pierwszomajowych też były tłumy-zobacz sobie kroniki filmowe z Holoubkiem i Łapickim w pierwszym szeregu pochodu pierwszomajowego przed trybuną z Gomułką.Hitler wygrał demokratyczne wybory w 1933r i miał masowe poparcie w Niemczech co najmniej do 1941(czyli dopóki wygrywał wojny)Rozumiem ,że 10tysięcy uchodźców do Turcji i Libanu opowiadający o samowolnych egzekucjach armii i snajperach zabijających dziesiątki demonstrantów miało omamy?Ahmedineżad też pierniczył ,że CIA organizowało demonstracje po oszukanych wyborach w Iranie.Nie mówię ,że CIA nie maczało swoich brudnych łap tu i tam.Ale może do konserwatywnych głów trafi w końcu ,że Arabowie też chcą demokracji a nie 30letnich rządów satrapy.
    http://wolnemedia.net/wiadomosci-ze-swiata/ogromna-liczba-zabitych-demonstrantow-w-syrii/
    Nawet Kiszczak mówił ,że nie da się rządzić tylko przy pomocy czołgów. Nawet Machiaveli też pisał o tym ,że dobre użycie okrucieństw przez księcia poznaje się po tym ,że z biegiem czasu jest ich coraz mniej a nie coraz więcej.

  5. IVAN GROZNY2 26.06.2011 18:11

    8my …arabowie chca demokracji To tak jak by powiedziec ze europejczycy chce powrotu systemu feudalnego

    NIE MA CZEGOS TAKIEGO JAK DEMOKRACJA W KRAJACH ARABSKICH!!! i trzeba sobie to uswiadomic Demokracja dla tych spoleczenstw jest obca historycznie obca kulturowo i swiatopogladowo Islam i demokracja nie istnieja razem na Ziemi Rzeki tez nie plyna pod gore

    Tylko miernoty z zachodu i ich tuby propagandowe jak CNN CBS SKYnew-s itd moga nawijac bzdury na uszy o potrzebie demokracji w kraiach arabskich

    Ty pisales o 1 stronie medalu -100 zabitych bezbronnych demastrantow Ja o 2giej -100ki zabitych bojowkarzy Bractwa muzulmanskiego i Bog wie kogo jeszcze A prawda zapewne lezy gdzies po srodku

  6. 8pasanger 26.06.2011 23:59

    Jeżeli Arabowie nie potrzebują demokracji to po co robili rewolucje i buntowali się przeciwko władcom?Nie twierdzę ,że ślepe kopiowanie europejskiego wzorca demokracji parlamentarnej byłoby rozsądne(zwłaszcza jeśli ,,eksport demokracji”ma się odbywać militarnie) ale zakładam ,że ludzie chcą mieć wpływ w taki czy inny sposób na to jak są rządzeni.Podobne teksty o tym ,że wschodni europejczycy nie potrzebują demokracji pojawiały się gdy zachodnie demokracje (krótko)trzymały sztamę z dobrym wujaszkiem Stalinem.

  7. Rubin 27.06.2011 08:44

    @8pasanger
    Jeżeli Arabowie nie potrzebują demokracji to po co robili rewolucje i buntowali się przeciwko władcom?

    Ponieważ w ten sposób wyglądają u nich wybory. U nas jak Ci się nie podobają rządy, to czekasz grzecznie, aż skończy się ich kadencja, a przed wyborami w telewizji, w gazetach (również w tych darmowych, rozdawanych masom ludzi na ulicy) mówi się o tym kogo należy wybrać (podając pulę 2-3 partii/osób). Tam jak się ludziom nie podoba, to nie czekają, tylko działają.
    Twoje twierdzenie, że jest tam źle bo inaczej, przypomina mi znajomego który wyleciał do Egiptu i stwierdził po powrocie, że jest tam straszna bieda, bo dzieci biegają bez butów. Nie wziął pod uwagę, że to u Nas dziecko bez butów nie przeżyje zimy, a tam ich po prostu do szczęścia nie potrzebuje…

  8. bro 27.06.2011 09:39

    W kraju arabskim demokracja w naszym pojęciu się nie sprawdzi, więc nie patrzmy przez ten pryzmat na ich sytuację.
    Assad nalezy do alawitow, krórzy w Syrii są mniejszością, a posiadają prawie całą władzę, przciw alawitą od lat występują sunnici stanowiący większosć w kraju. Walka klanów jest przyczyną rozruchów. Możliwe jest też że ruchy opozycyjne podsycane są przez CIA, poniewaz Assad jest antyamerykański i zacieśnia wspolpracę z Rosją w regionie.

  9. IVAN GROZNY2 27.06.2011 13:06

    Bro uff wreszcie ktos kto zaczyna kumac o co tam chodzi Jesli do tego dodamy jeszcze wplywy Iranu – gdzie szyici stanowia 90%, saudyjczykow – podobny % sunnitow A szyici i sunnici nie palaja miloscia do siebie

    Dodamy do tego jeszcze CIA ktora zaczela te “rewolucje” Polityka Obambo ktory Bractwo muzulmanskie i ich bojowki salafitow chce wypchnac do wladzy w tych krajach A jeszcze pare lat temu bractwo bylo terrorystyczne dla usa

    A to o czym pisze to ledwie poczatek ukladanki
    Polecam http://www.konservat.pl i posty dotyczace bliskiego wschodu to sie troche rozjasni w glowach i nie trzeba bedzie pisac zartow ze arabowie chca demokracji

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.