Liczba wyświetleń: 2189
Jak wynika z analiz „Which?” Brytyjczycy zmagający się z kryzysem kosztów utrzymania mają znaczące problemy w opłacaniu swoich rachunków. Poziom niewypłacalności utrzymuje się na poziomie obserwowanym zeszłej zimy.
Eksperci z prokonsumenckiej organizacji „Which?” utrzymują, iż 2,4 mln gospodarstw domowych w Wielkiej Brytanii nie jest w stanie regularnie opłacać rachunków za podstawowe usługi, takie jak dostęp do bieżącej wody, do prądu czy regulować należności za podatek Council Tax, karty kredytowe lub ratę kredytu.
Co więcej, liczba osób zalegających z płatnościami w zeszłym miesiącu była znacznie wyższa niż w maju 2023 roku, co sugeruje, że konsumenci pozostają pod presją trwającego kryzysu nawet w cieplejszych miesiącach roku, kiedy koszty energii związane choćby z ogrzewaniem są znacznie niższe, niż jesienią czy zimą.
Spośród zaległych płatności 1,5 mln gospodarstw domowych nie zapłaciło lub nie uregulowało rachunku za energię, wodę lub council tax w ostatnim miesiącu (w okresie od połowy czerwca do połowy lipca). Dwie trzecie osób, których nie stać było na opłatę rachunku, stwierdziły, że miało to miejsce nie po raz pierwszy. Najczęściej mieszkańcy UK nie płacą za wodę i energię, nieco częściej udaje się płacić za telefon i podatek lokalny.
Szacuje się, że ponad 770 000 gospodarstw domowych nie spłacało lub nie spłacało płatności mieszkaniowych, co dotyczy prawie 6% najemców i ponad 3% posiadaczy kredytów hipotecznych, jak czytamy na łamach „Guardiana”.
W obliczu trudności w finansach konsumpcyjnych, aż 59% gospodarstw domowych stwierdziło, że wprowadziło zmiany, które umożliwiły im pokrycie niezbędnych wydatków na rachunki, koszty mieszkania, artykuły spożywcze, przybory szkolne i lekarstwa w ciągu ostatniego miesiąca, w tym poprzez ograniczenie zakupów podstawowych artykułów, wykorzystanie oszczędności lub sprzedaż części swojego majątku, albo zaciągnięcie pożyczki.
„Jestem w tej chwili wyczerpany finansowo. Mogę nie utrzymać się na powierzchni, jeśli koszty utrzymania jeszcze wzrosną. Spodziewam się, że mój czynsz wkrótce wzrośnie do poziomu, na jaki nie mogę sobie pozwolić, co sprawi, że stanę się po prostu bezdomny” – komentował jeden z respondentów.
Autorstwo: Remigiusz Wiśniewski
Źródło: PolishExpress.co.uk
Nas to też czeka….
Niech wiecej/wiencej wysylajom uzbrojenia i innych rzeczy na ukraine a bedzie/bendzie wiecej/wiencej brytyjczykow zadowolonych z ich polityki, nie majac nic do jedzenia.
To sie ryże będą musiały zabrać do roboty, nie można całe życie pasożytować na socjalach.