Liczba wyświetleń: 3034
Kolejny kraj w Ameryce jest na skraju przepaści. Tym razem nie chodzi o Wenezuelę, lecz o Haiti, gdzie od dłuższego czasu organizowane są demonstracje antyrządowe, które często przeradzają się w zamieszki z policją. Sytuacja wyraźnie pogarsza się z tygodnia na tydzień.
Haiti to jedno z najbiedniejszych państw świata ze stale rosnącą inflacją. Jednak iskrą dla masowych protestów była wielka afera korupcyjna – z państwowej kasy zniknęło kilka miliardów dolarów, które miały zostać wydane na programy społeczne.
Rząd nic nie zrobił w tej sprawie, dlatego mieszkańcy domagają się ustąpienia prezydenta Jovenela Moise’a. Ten oczywiście nie ma zamiaru tego zrobić i obiecuje, że poprawi sytuację w kraju. Jednak protesty w Port-au-Prince i innych miastach nasilają się i często dochodzi do starć z policją. Naliczono już kilka ofiar śmiertelnych.
Francuskie media zwróciły szczególną uwagę na wydarzenia, które miały miejsce w stolicy w ostatnich dniach. Protestujący publicznie spalili flagę Stanów Zjednoczonych. Następnie grupa składająca się z około 200 demonstrantów otwarcie nazywała Amerykanów okupantami, a zarazem prosiła Rosję o pomoc w przywróceniu porządku w kraju i obaleniu „marionetkowego” rządu.
Sytuacja na Haiti zaczyna coraz bardziej przypominać kryzys w Wenezueli. Jedyną różnicę można dostrzec w reakcji Stanów Zjednoczonych, które z jednej strony otwarcie nawołują do przewrotu w Wenezueli, a z drugiej strony wzywają mieszkańców Haiti do zachowania spokoju, zakończenia masowych protestów i rozpoczęcia dialogu.
Nie można wykluczyć, że narastający kryzys w tych dwóch biednych państwach jest ze sobą powiązany. Może się okazać, że skoro USA chcą przewrotu w Wenezueli, to Rosja lub Chiny mogą zorganizować przewrót na Haiti. Wygląda na to, że kolejna wojna pośrednia mocarstw może odbyć się nie na Bliskim Wschodzie, lecz w Ameryce Południowej.
Autorstwo: John Moll
Na podstawie: La-Croix.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
A ropa jest ? Jak nie ma, to demokracja nie jest zagrożona, proszę się rozejść.
To patologiczny kraj to i ma patologiczną sytuację. To najbiedniejszy kraj obu ameryk nie z powodu złych białych którzy nie chcą pomóc, ale głupich, skorumpowanych rządów i braku rozsądku samej ludności od samego jego powstania. Powstał w wyniku buntu niewolniczego, w którym pomagali im Polacy, po czym uznali że każdego białego mężczyznę należy zabić, a każdą białą kobietę zmusić do bycia gwałconą przez czarnych, a w konstytucji zapisali że biali nie mają prawa posiadania ziemii. I z perły karaibów, najbogatszego portu i kolonii, zrobiło się getto, po 5 latach byli niewolnicy sami zaczęli atakować i zniewalać czarnych z sąsiednich krajów, bo zaczęli głodować w skutek nieudolności, i tak trwa tam to samo do dziś. To najbardziej rasistowski kraj na świecie, i jakoś średnio im współczuję (notabene, konstytucji nie zmienili do dziś, nie wiem czemu wgl. pozwala im się na bycie członkiem ONZ ).
Zadziwiające jest że niektóre kraje choćby z samych dóbr przyrody i klimatu powinny względnie dobrze funkcjonować a tak nie jest.
@MvS 19
” proszę się rozejść” 😀
Rozśmieszyłeś mnie prawie do łez.
Niestety jest to smutna prawda.
@Vetinari
Dzięki za rys historyczny.
Odnośnie członkostwa w ONZ – who cares? ONZ to skompromitowana organizacja, więc nie ma się co oburzać.