Liczba wyświetleń: 873
Do projektu ustawy o mediach narodowych dotarła Polska Agencja Prasowa. Wygląda na to, że koniec mediów publicznych jakie znamy będzie… dość dramatyczny.
Polska Agencja Prasowa dotarła do projektu Ustawy o mediach narodowych.
Przypomnijmy jakie jest znaczenie tej ustawy. Przed Nowym Rokiem pisaliśmy o nowelizacji Ustawy o radiofonii i telewizji, która miała zmienić sposób wybierania zarządów i rad nadzorczych w spółkach mediów publicznych. Od razu wiedzieliśmy, że ta nowelizacja ma przygotować grunt pod większą Ustawę o mediach narodowych, która ma skończyć z mediami publicznymi jakie znamy.
Do tej pory obywatele mogli poznać jedną stronę tej większej ustawy, opublikowaną na Facebooku. Wiedzieliśmy, że projekt najprawdopodobniej trafi do Sejmu jako projekt poselski. To pozwala uniknąć konsultacji społecznych, a nowa władza konsultacji nie lubi. Wczoraj PAP ujawniła informacje na temat projektu, do którego sama w jakiś sposób dotarła. Informacje na ten temat opublikowała “Gazeta Wyborcza”.
Poniżej zestawienie najważniejszych punktów projektu dotyczących mediów narodowych.
– Termin “media narodowe” będzie oznaczał Polską Agencję Prasową oraz “instytucje narodowej radiofonii i telewizji”.
– Media narodowe nie będą spółkami, ale “państwowymi osobami prawnymi”.
– Z dniem przekształcenia wygasną mandaty wszystkich członków zarządów i rad nadzorczych.
– Umowy z pracownikami wygasną po 3 miesiącach od wejścia ustawy w życie. Dyrektorzy ocenią “zasadność utrzymania dotychczasowych stanowisk pracy i przydatność osób je zajmujących”.
– W projekcie zapisano, że media narodowe “respektują chrześcijański system wartości, przyjmując za podstawę uniwersalne zasady etyki”.
– Media narodowe mają być nadzorowane przez Radę Mediów Narodowych liczącą 5 członków powoływanych przez Sejm (dwóch), prezydenta (dwóch) i Senat (jeden) na sześcioletnie kadencje. Odwołanie z funkcji przewodniczącego będzie mogło nastąpić tylko wtedy, gdy złoży rezygnację.
W projekcie ustawy opisano również coś, co można określić jako misję mediów narodowych.
Kto za to wszystko zapłaci? Oczywiście obywatele, ale w jaki sposób? Projekt ustawy ma wspominać o Funduszu Mediów Narodowych. Fundusz będzie zasilany z abonamentu rtv, dobrowolnych wpłat osób fizycznych oraz “innych przychodów” (jeszcze nie wiadomo jakie, może daniny od innych nadawców?). Fundusz nie będzie jedynym źródłem przychodów, bo media narodowe mają uzyskiwać wpływy z obrotu prawami do audycji, opłaty za serwis informacyjny, dotacje z budżetu państwa. Będą też mogły czerpać dochody z reklam, audycji sponsorowanych oraz z działalności gospodarczej.
Projekt mówi też, że premier ma powołać powoła międzyresortowy zespół, którego zadaniem będzie opracowanie “nowoczesnej koncepcji finansowania mediów narodowych”. Zespół będzie miał na to czas do 31 maja 2016 roku.
To nie są wszystkie ujawnione informacje na temat projektu. Skupiłem się na tych, które moim zdaniem mają kluczowe znaczenie.
Zainteresowaniem będziemy czekać na oficjalne opublikowanie tego projektu. Jeśli wszystko się potwierdzi to znaczy, że partia rządząca chce istnej burzy w mediach publicznych.
Nadal uparcie będę powtarzał, że tak głębokie i kontrowersyjne zmiany nie powinny być wprowadzane pośpiesznie i bez konsultacji. Nigdy nie byłem wielkim fanem mediów publicznych i często lubiłem podkreślać, że ludzie powinni mieć wiele źródeł informacji. I mają! 70% Polaków ma 7 źródeł informacji. Media publiczne są o tyle szczególne, że prawdopodobnie wszyscy będziemy się na nie składać. Stąd prowadzenie pośpiesznych prac bez konsultacji wydaje się nie w porządku, niezależnie od ostatecznego kształtu ustawy. Płatnicy utrzymujący media publiczne powinni mieć coś do powiedzenia w kwestii ich kształtu.
Autorstwo: Marcin Maj
Źródło: DI.com.pl
Poznaj plan rządu!
Zmiana jednej propagandy na drugą… miejmy nadzieję że chociaż odrobinę lepszą.
Jak długo istnieją media państwowe zawsze podlegać będą pod polityków. Tak jak odkąd zostały stworzone. Jeśli mam wybierać to wolę w TV treści tworzone przez ludzi związanych z religią katolicką, a co za tym idzie i cywilizacją łacińską niż lewacką tęczową degenerację.
Konsultacje społeczne są nam tak potrzebne jak choroba weneryczna. PIS sam ma przekształcić państwo i w pełni odpowiadać za wprowadzone zmiany. Bez konsultacji nie będą mogli zwalić winy na demokratyczny frazes, a wypadałoby żeby w końcu społeczeństwo połapało się jak bardzo PIS jest nieudolny i tchórzliwy, co zresztą wyraźnie widać po lakonicznych działaniach i lizusostwie wobec żydów.
Doda i Nergal spełnią teraz swoje marzenia. Całkowicie przejdą do komercji.
“Nadal uparcie będę powtarzał, że tak głębokie i kontrowersyjne zmiany nie powinny być wprowadzane pośpiesznie i bez konsultacji.”
Im więcej środka przeczyszczającego, tym szybciej pozbędziemy się tej medialnej sraczki. Kiedy już minie, pozwoli Pan, że ludzie sami zastanowią się co jeść, żeby znowu nie zachorować.
no coz, kampania wyborcza kosztowala kase wiec teraz swojacy musza miec dobre pensyjki aby wspomoc partie prezesa. najnormalniejszy w swiecie skok na kase i stanowiska tylko pod plaszczykiem “ideologii narodowej”.
Poczekajmy do listopada przyszłego roku wtedy będzie można cokolwiek powiedzieć o działaniach tego rządu. W tej chwili nic jeszcze nie wiadomo. Wrażenie wielkich zmian jest ale czy takowe będą zobaczymy. Z tym lizaniem żydowskiej łapki to faktycznie zadziwiająco obleśne. Słyszałem już głosy, że w ten sposób chcą uśpić czujność żydowską:-) Żyd to oszust a oszusta trudno oszukać.
Co do “lizania żydowskiej łapki”, to tak sobie myślę że adambiernacki może mieć rację. Przypomniałam sobie jak PO z PSL chcieli w nocy sprzedać Lasy Polskie, aby wypłacić odszkodowania żydom. Nie udało się, bo PIS ich wtedy zablokował. Czy nie tak było?
No coś się kroić miało i mam wrażenie, że ma się kroić jeśli chodzi o nasz drzewostan. Przesadziłem pisząc nasz to takie “autopocieszanie” i wyparcie wyrażane podświadomie po uknuciu Dyktatu Lezbońskiego. Mam nadzieję, że na życzenie jakiegoś książęcia ze wzdęcia czy jakichś tam Braci Lemańskich i innych forsantów złodziejskich nie zostaną rozszabrowane Puszcze. Niestety prawda jest taka, że po 89 roku (właściwie to jeszcze przed) rozpoczęło się szabrowanie naszego kraju. Szabrowanie nie skończyło się i trwa do dziś i nie chodzi tu tylko o szaber obrazów. Skoro trwa szabrowanie oznacza to bezkrólewie lub raczej brak polskiej władzy czyli władzy narodowej. Ci, którzy rzekomo rządzą nie są tymi, którzy rządzą. Niby dlaczego organy, które powinny zapobiegać szabrowaniu, ścigać i karać szabrowników nie robią tego? Ano dlatego, że są w znacznej części skorumpowane, zaprzedane i to nie tylko finansowo oraz ograniczone odpowiednio żeby nie mogły tego robić. Nad utrzymaniem tej sytuacji czuwają różne zewnętrzne siły czyli banksterka usraelska za pośrednictwem swojej burdelmamy UE i kapo-prostytutki Niemiec oczywiście kacap nadal siłą a i dla każdego innego chętnego polskiej d.. starczy. Czy Polska jest gwałcona zbiorowo? Obawiam się, że jest to raczej niechętne dawanie d… niestety, bo żeby był gwałt to musi być zdecydowany opór. Gwałcona Polska jest wewnętrznie podzielona na opór pragnących zmiany, sprawiedliwości, godności i uległość niechcących zmiany. Do takiego stanu ducha doprowadzili ją wcześniej umyślnie gwałciciele. Takie paskudne porównanie mi się nasunęło:-)
Paranoja jakaś!
Propagowanie wartości narodowych (czyt. katolickich) w mediach oraz rozbuchany socjal (czyt. kupowanie sobie pijackiej hołoty za 500 zł +}…
Narodowość + świadczenia socjalne. Skąd my to znamy?
Narodowy socjalizm?
Aha, czyli faszyzm, hitleryzm, wreszcie… NSDAP.
Hitler wiecznie żywy!
PS. Ludziska, nie mnóżta się na potęgę!
Światu nie jest potrzebny dziki przyrost naturalny, lecz zdrowe megaśrodowisko, wolne od smogu i od świństwa pochodzącego od wszelakich spalin powstałych podczas spalania łatwopalnych kopalin.
Trzeba nam dostępu do energii jądrowej, albo odnawialnej, tudzież wiatrowej, albo słonecznej.
I dość tzw. społecznych protestów w tych obszarach.
Wartości narodowe czytaj wartości narodowe. Pijacką hołotą byli i są okołoesbeckawi sowieckawi złodzieje i ich pomiot a nie polskie matki z dziećmi. Jeżeli socjalizm to tylko narodowy a jaki niby ma być sowieckawy, znajduchawy, szwabskawy, bankowy? Nigdy więcej.
“Narodowość + świadczenia socjalne. Skąd my to znamy?
Narodowy socjalizm?
Aha, czyli faszyzm, hitleryzm, wreszcie… NSDAP.
Hitler wiecznie żywy!”
Brawo! Wikipedia twoim podręcznikiem a telewizja programatorem? Co lepsze były świadczenia socjalne bez narodowości? To se ne wrati hehe nie pozwolimy już na to. Wystarczy tej niewoli trzeba powstać. Przezabawne jest to jak używacie pojęcia narodowości i nie tylko jako czegoś negatywnego. Nie ma w tym pojęciu niczego negatywnego to pozytywne pojęcie:-)
@adambiernacki: “Wikipedia twoim podręcznikiem a telewizja programatorem?”
Dobre 🙂
Rozbuchany socjal za 500 zł, jeszcze lepsze. W d… im się poprzewracało od tego socjalu, a jeszcze im dają ponad 3k kwoty wolnej od podatku. Się ochleją za to … 🙂 Ale lepiej cicho sza bo jak się uchodźcy zwiedzą że u nas taaaaki socjal to jak nic ruszą z tej Szwecji Niemiec, czy gdzie tam teraz są i dopiero będzie.
A tak przy okazji socjal wydany na alkohol ma niezłą stopę zwrotu dla “darczyńcy”. Z punktu widzenia budżetu to chyba najlepiej zainwestowany socjal.
Dajcie spokój, przecież ten cały smerf to klasyczny troll. Żal mi gościa, mózg wyprany. Szkoda czasu i energii, aby mu odpowiadać. Zaraz zacznie mnie porównywać do posłanki Pawłowicz, hahaha 🙂