Liczba wyświetleń: 2075
Naukowcy ze Stanów Zjednoczonych doszli do wniosku, że masowe wymierania występują w regularnych odstępach czasu. Te interwały wynoszą średnio około 27,5 miliona lat.
Idea cyklicznego masowego wymierania nie jest nowa, ale pozostaje kontrowersyjna. Prace naukowe na ten temat stworzone przez specjalistów z New York University i Department of Global Ecology w Carnegie Institute of Science, zostały opublikowane w czasopiśmie Historical Biology. Naukowcy podkreślają w nim, że czworonogi – w tym płazy, ptaki, gady i ssaki – w ciągu ostatnich 300 milionów lat doświadczyły co najmniej dziesięciu oddzielnych epizodów zwiększonego wymierania.
Niektóre z nich zbiegają się w czasie z upadkami dużych asteroid czy erupcjami wulkanów na dużą skalę. Zdaniem wielu ekspertów, to one mogły spowodować masowe wymierania lub przynajmniej je zintensyfikować. Ponadto istniejące badania skupiały się dotychczas głównie na organizmach morskich i wykazały, że okres między wymieraniami w ciągu ostatnich 260 milionów lat trwa od 26,4 do 27,3 milionów lat. Aby przetestować tę hipotezę na zwierzętach lądowych, amerykańscy eksperci przeprowadzili własne badania.
Korzystając z wielu innowacyjnych modeli matematycznych, naukowcy doszli do wniosku, że cykle wymierania istnieją również w przypadku zwierząt lądowych. Ale najciekawsze jest to, że okresowość jest również typowa dla globalnych kataklizmów, takich jak uderzenia asteroidy lub komety. Tak więc, zdaniem astrofizyków, uderzenia dużych ciał na Ziemi następują mniej więcej co 26-30 milionów lat. Faktem jest, że Układ Słoneczny przechodzi przez środkową płaszczyznę Drogi Mlecznej, pełną niebezpiecznych asteroid i komet, mniej więcej co 30 milionów lat. Interakcja z ciemną materią w tej części Galaktyki, według przewidywań astrofizyków, może również powodować kataklizmy związane z aktywnością wulkaniczną.
W przybliżeniu taki cykl, zdaniem amerykańskich naukowców, dotyczy również masowych wymierzeń występujących co około 27,5 mln lat. W każdym razie, naukowcy zauważają, że w przypadku trzech z tych wymierań, które miały miejsce w ciągu ostatnich 250 milionów lat, znany jest wpływ obiektów pozaziemskich. Podkreślają również, że te odkrycia wymagają większej ilości badań.
Na podstawie: Sciencedaily.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
Niemozliwoscia jest zebt cyklicznie ci 27 mln lat uderzal meteor w ziemie czy tez meteory to raczej procesy w wnetrzu slonca sprawiaja globalne ochlodzenie co 27 mln lat i to jest przyczyna temu dinozaura zaczely rosnac piora zeby sie aklimatyzowac
oczywiście, że jest to możliwe.
kojarzysz tzw. roje meteorów? to też zjawiska cykliczne – coroczne. to może być analogiczne….. …
Moga byc roje a z tego roju czasami moze nawet jedna do ziemi nie doleciec i mowa o cyklicznym co 27 mlionow lat roju komet ktore dolatuja do ziemi mimo przeszkodu w postaci innych planet.
o dżiz…
to analogia była.
a jaką niby planety są przeszkodą? prędzej konkurencją ;)….. …
Tylko te roje brzmia jak urojenia bo gdyby spadaly na ziemie roje meteorytow co 27 mln lat w takiej ilosci zeby zabic zycie to ziemia wygladala by jak ksiezyc pelen kraterow, poprostu czlowiek w swojej ulomnosci mysli ze tlen pochodzi od roslin a tak naprawde to tylko 30% produkcji tlenu na ziemi.Tak wiec w swojej ulomnosci musi miec wszystko mechaniczne, dinozaury zginely od metoru, wymieranie od meteoru co 27 mln, ksiezyc powstal od uderzenia w ziemie,woda spadala w meteorytach na ziemie,zcie przybylo w meteorycie na ziemie , przeciez to wszystko bzdury ale taka ulomnosc ludzka ze niebo w chmurach a pieklo pod ziemia, w sumie to te pieklo bardziej trafione niz niebo.