Marek Kuchciński rezygnuje z funkcji marszałka Sejmu

Opublikowano: 10.08.2019 | Kategorie: Polityka, Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 774

PiS próbuje ugasić pożar, jaki wywołało ujawnienie kosztów podniebnych podróżny marszałka Sejmu. Na konferencji prasowej głos zabrał sam Jarosław Kaczyński. Prezes w swoim stylu przerzucił uwagę na Donalda Tuska, a swojego podwładnego przedstawił jako człowieka o nieskalanej czystości moralnej. Kuchciński zrezygnował jednak ze stanowiska. Oficjalnie – pod presją opinii publicznej.[S]

https://www.youtube.com/watch?v=dbWyPfeFXfU

Stanowisko władzy, wyrażone ustami prezesa oraz samego Kuchcińskiego jest następujące: marszałek działał w granicach prawa, podróżował sporo, bo jest politykiem oddanym swoim wyborcom, z którymi spotyka się wyjątkowo często, stąd też imponująca liczba samolotowych rejsów.[S]

„Przyjąłem bowiem model pracy marszałka, który działa nie tylko w Sejmie i w Warszawie, ale pracuje także w kraju i za granicą” – tłumaczył Kuchciński na dzisiejszym spotkaniu z mediami.[S]

Wspierał go Jarosław Kaczyński, który wyraźnie próbował obrócić szwindel z podróżami na koszt podatnika w polityczną korzyść. „Pan marszałek nie złamał prawa, pan marszałek nie złamał też istniejących w tej dziedzinie obyczajów” – zaznaczył. „Ale skoro państwo mają najwyraźniej inne zdanie, (…) to w związku z tym mogę powiedzieć, że decyzja pana marszałka jest dowodem postawy, która jest związana z naszym hasłem: „słuchać Polaków, służyć Polsce” – przekonywał prezes PiS.

Kaczyński wykorzystał okazję by przypomnieć, że dygnitarze poprzedniej władzy również sporo latali za publiczne pieniądze. „Donald Tusk, w czasie kiedy był premierem, odbył w ciągu 6 lat i 10 miesięcy 281 lotów do Gdańska. Odbył też szereg podróży do krajów egzotycznych, atrakcyjnych turystycznie. Co do sensu politycznego tych wyjazdów, można mieć pewne wątpliwości. No i jeździł tam z żoną” – przerzucał uwagę Kaczyński, apelując do dziennikarzy, by zainteresowali się sprawami sprzed 2015 roku.[S]

Marszałek Kuchciński, mimo iż w swoim mniemaniu całkowicie niewinny, podał się jednak do dymisji. Tłumaczył, że zdaje sobie sprawę, że taka jest wola społeczeństwa. „Opinia publiczna negatywnie ocenia moje postępowanie, uznałem, że nie będę mógł dłużej pełnić tej funkcji” – zadeklarował.[S]

Dymisja marszałka jest efektem przedwczorajszego, nadzwyczajnego spotkania pisowskiej wierchuszki. Na Nowogrodzkiej debatowali prezes PiS Jarosław Kaczyński, premier Mateusz Morawiecki, szef MON Mariusz Błaszczak i marszałek Senatu Stanisław Karczewski.[S]

Komunikaty PiS wymownie omijają sedno afery. A są nim horrendalne koszty każdej z takich wypraw. Prawie sto podróży marszałka Marka Kuchcińskiego w okresie od marca 2018 r. do maja 2019 r., na trasie z Warszawy do Rzeszowa i z powrotem kosztowało budżet państwa ponad 4 mln zł. Jest to stawka znacznie powyżej rynkowej ceny wynajmu maszyn takich jak samolot Gulfstream G550, wojskowy transportowiec CASA, a także wojskowy śmigłowiec Sokół. Dlaczego? Ponieważ marszałek, a także jego świta – rodzina czy inni politycy PiS, podróżowali pod specjalnym nadzorem – wszystkie loty Kuchcińskiego miały status HEAD. Oznacza to szczególny sposób przygotowania lotnisk, maszyn i załóg oraz zwiększoną obecność ochrony, a zatem znacznie podwyższa też koszty. Za takie dobrodziejstwa podatnicy dołożyli ekstra 2 mln złotych.[S]

Wraz z marszałkiem, pasażerami lotów o statusie HEAD byli Stanisław Piotrowicz z żoną Marią, Zdzisław Krasnodębski, Anna Krasnodębska czy Zbigniew Ziobro, siostra marszałka Beata Kuchcińska, wicepremier Piotr Gliński, a także europosłowie Beata Mazurek i Joachim Brudziński.[S]

Nowym marszałkiem Sejmu została Elżbieta Witek.[SN]

Kandydatów na stanowisko Marszałka Sejmu po rezygnacji Marka Kuchcińskiego było trzech: Małgorzata Kidawa-Błońska z PO, Urszula Pasławska z PSL i Elżbieta Witek z PiS. Rozkład głosów wyglądał następująco: Elżbieta Witek (PiS) – 245 głosów, Małgorzata Kidawa-Błońska (PO) – 135 głosów, Urszula Pasławska (PSL) – 29 głosów. Wcześniej prezydent Andrzej Duda poinformował, że Elżbieta Witek została odwołana ze stanowiska ministra spraw wewnętrznych i administracji.[SN]

„Nie można mi odmówić patriotyzmu ani kwalifikacji moralnych. Każdego z państwa traktuję jako kolegów, każdy mandat państwa szanuję. Możemy się spierać, ale spierajmy się na rację. Nie używajmy inwektyw, nie obrażajmy ludzi. Możemy krytykować zachowanie, ale nie człowieka, tego mnie uczono od dziecka” – podkreśliła Witek w przemówieniu po ogłoszeniu wyników. „Proszę o pomoc i wsparcie w tej olbrzymiej roli. Dziękuję za głosy. Mam nadzieję, że się nie zawiedziecie” – dodała.[SN]

Autorstwo: PN [S], Sputnik [SN]
Źródła: Strajk.eu [S], pl.SputnikNews.com [SN]
Kompilacja 2 wiadomości: WolneMedia.net


TAGI: , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. koszyk91 10.08.2019 07:37
  2. Kaczor3333 10.08.2019 10:06

    Pieniądze i Władza w mym mózgu straszne wiercą dziury. Za bycie przy władzy, matkę obdarłbym ze skóry.
    Marszałek K.

  3. smerf 11.08.2019 00:48

    Eks-hipis padł… Nareszcie/
    Kneblował wypowiedzi opozycji, wyłączał mikrofon, ustanawiał bezsensowne kary niepoprawnym.
    A sam… kradł. Kradł pieniądze z podatków pro- i anty- pisowców!
    Woził powietrzną taksówką kolesiów i rodzinkę, co się nazywa NEPOTYZMEM!
    Jak to możliwe,

  4. smerf 11.08.2019 01:57

    To mój poprawiony tekst:

    Wreszcie “Członek” odszedł. W niebyt?

    Swoją drogą jak to możliwe, że były hipis, anarchol, pacyfista:

    https://natemat.pl/161585,czas-hipisow-dwie-najwazniejszych-ludzi-pis-w-sejmie-w-latach-70-zylo-w-komunach-i-eksperymentowalo-z-uzywkami

    raczący się w latach 70-tych narkotykiem zwanym “kompotem” lub polską heroiną, a de facto, opium ze słomy makowej, stał się niedawno wojownikiem szermującym wszechwładnym przyciskiem wyłączającym fonię niepoprawnym opozycjonistom (a wtóruje mu w tym jego koleś z tamtych czasów, niejaki Rychu, wicemarszałek, hipisowskie pseudo “Pies”, nb. byłe RUCHADEŁKO Kory… Tak, tak… Kory Jackowskiej!)

    “Członek”, jako marszałek Sejmu sprzeniewierzył ok. 4 000 000 zł (4 miliony złotych: to dla niekumatych z matematyki). Z naszych, w tym moich, pieniędzy.
    A tu, na koniec, pisiory nagrodziły go okrzykami: “Marek, Marek”.
    Chory ten kraj…
    W tej pisiorwszczyźnie doszliśmy już do ściany. To nie jest śmieszne. To groteska! To klaunizm!
    Złodziej/hochsztapler/sprzeniewierzeniec winien być pociągnięty do odpowiedzialności. I oddać co do grosza zagarnięte mienie społeczne. Byleby nie na tzw. cel społeczny.

    Ale to nie w tym KRAJU. Nad Wisłą…
    Tu o takich gestach decyduje konus (niech mu ziemia, niebawem, CIĘŻKĄ będzie!).

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.