Liczba wyświetleń: 2140
W Paryżu dziesiątą sobotę z rzędu odbywają się manifestacje przeciwko przepustkom sanitarnym, informuje korespondent „Sputnika”.
https://www.youtube.com/watch?v=GVHfzWsfbtI
W sobotę w stolicy Francji odbyły się trzy akcje. Jedną z nich kierował ruch „Żółte Kamizelki”. Kolumny protestujących powstrzymywały kordony policjantów. Manifestanci skandowali hasło „Macron, nie chcemy przepustek sanitarnych!”. Tym razem akcje były nieliczne, sytuacja pozostała spokojna.
Jak podaje telewizja BFM TV, powołując się na źródło w policji, oczekiwano, że w Paryżu na ulice wyjdzie 17 tysięcy demonstrantów, a w całej Francji – od 80 tysięcy do 120 tysięcy przeciwników przepustek sanitarnych. W poprzednią sobotę do akcji protestacyjnej we Francji zgłosiło się 121 tysięcy demonstrantów. Wszystkie te wskaźniki są znacznie niższe od liczb z 7 sierpnia, kiedy udział w manifestacjach wzięło około 237 tysięcy osób.
Od 9 sierpnia przepustki sanitarne we Francji są obowiązkowe w kawiarniach, restauracjach, dużych centrach handlowych, a także podczas podróży samolotami i pociągami dalekobieżnymi. Dokument obejmuje przejście pełnego cyklu szczepień przeciwko COVID-19, negatywny test na zakażenie koronawirusem lub potwierdzenie przeniesienia choroby.
Źródło: pl.SputnikNews.com
Widać, że energia tych demonstracji spada i będzie spadała, a kiedy spadnie dostatecznie, to władza jeszcze bardziej przykręci ludziom śrubę, wprowadzi większy zamordyzm i terror!