Liczba wyświetleń: 1305
Emmanuel Macron wezwał do utworzenia nowej organizacji politycznej jednoczącej demokracje na kontynencie europejskim, ostrzegając przy tym, że Ukraina prawdopodobnie nie przystąpi do UE przez następne kilkadziesiąt lat.
Należy od razu zadać pytanie o jaką demokrację w Europie chodzi? Czy tę demokrację, gdzie pokojowe protesty obywateli są siłą pacyfikowane i brutalnie „pałowane” przez policję? A może demokrację, gdzie siłą zmusza się obywateli do przyjęcia preparatu eksperymentalnego na COVID-19? Jeżeli tak wygląda demokracja w Europie, to „biada każdemu, kto będzie podlegał jurysdykcji takiej demokracji”. A teraz w ramach przypomnienia słowa Macrona: „Im więcej osób zaszczepimy, tym mniej miejsca pozostawimy na rozprzestrzenianie się wirusa. To nowy wyścig prędkości, który jest w toku. Musimy dążyć do szczepień wszystkich Francuzów”. Następnie Macron powiedział pracownikom opieki zdrowotnej: „Na zaszczepienie macie czas do 15 września. Od 15 września będą przeprowadzane kontrole i nakładane sankcje”. Czysta kwintesencja demokracji!?
Obecnie coraz częściej nawołuje się do ożywienia europejskiego marzenia o coraz to ściślejszej integracji Unii. 9 maja 2022 roku, w dniu Europy, Emmanuel Macron wzywał do utworzenia nowej europejskiej grupy politycznej z realną władzą, oraz z nim samym jako przywódcą. Wygląda to jak nowy rozdział w dążeniu do „Nowego Porządku Świata”, w który to rozległy plan wpisuje się także „Wielki Reset” autorstwa Klausa Schwaba. Wszystko, dosłownie każda licząca się siła polityczna globu, lobbuje za wprowadzeniem „światowego rządu”.
Macron wzywa do utworzenia nowego europejskiego organu i ostrzega Ukrainę przed oczekiwaniem na ewentualne członkostwo w Unii Europejskiej. Przemawiając dwa dni po zaprzysiężeniu na drugą kadencję jako prezydent Francji, Emmanuel Macron wezwał do jeszcze większego i bardziej zintensyfikowanego myślenia o przyszłości Europy, mówiąc, że wojna na Ukrainie pokazała potrzebę: „historycznego procesu refleksji”. Emmanuel Macron powiedział również, że „Europa musi uczyć się na błędach z przeszłości, aby zapewnić, że Rosja nie zostanie upokorzona w negocjacjach pokojowych” – donosi „The Guardian UK”.
Macron zaproponował „Europejską Wspólnotę Polityczną, która umożliwiłaby demokratycznym narodom europejskim, wyznającym demokratyczne wartości, znalezienie nowej przestrzeni dla współpracy politycznej”. Wymienił tutaj bezpieczeństwo, energię, transport, inwestycje w infrastrukturę i przemieszczanie się przez granice, zwłaszcza dla młodych ludzi, jako kwestie, którymi ten organ miałby się zająć. Bycie częścią tej organizacji nie wykluczałoby kraju z przystąpienia do Unii Europejskiej, a organizacja mogłaby obejmować „tych, którzy opuścili” blok europejski, konkludował prezydent Francji.
Inicjatywa Macrona ma miejsce, gdy państwa UE ścierają się o to, jak szybko posunąć się naprzód z wnioskiem Kijowa o członkostwo. Kwestia ta prawdopodobnie osiągnie punkt krytyczny w czerwcu, kiedy przywódcy UE zdecydują, czy przyznać Ukrainie status kandydata, krok proceduralny, który zwykle trwa lata. Macron zasugerował, że opowiada się za szybką decyzją w sprawie statusu kandydata, jednocześnie tłumiąc nadzieje Kijowa na szybkie wejście do UE. Po przyznaniu statusu kandydata następują rozmowy na temat przystąpienia i procesu reform, tak aby kraj spełniał kryteria polityczne, gospodarcze i prawne UE.
Źródło: Globalne-Archiwum.pl
Poznaj plan rządu!
