Liczba wyświetleń: 1869
Lufthansa spodziewa się, że globalna działalność lotnicza firmy nie powróci do 2023 r., ponieważ braki kadrowe i rosnący popyt spowodowany zniesieniem ograniczeń dotyczących koronawirusa zmusiły firmę do odwołania lotów.
„Niestety, krótkoterminowa poprawa tego lata nie jest zbyt realistyczna” – powiedział „Die Welt” członek zarządu Lufthansy, Detlef Kaiser, dodając, że problem ma charakter globalny i jedynym wyjściem jest zmniejszenie liczby lotów.
Lufthansa ogłosiła, że planuje wycofać latem około 3 tys. lotów ze swoich hubów we Frankfurcie i Monachium, co stanowi około 15% przepustowości linii lotniczej.
„Niemieckie linie lotnicze starają się w jak najmniejszym stopniu wpływać na podróże turystyczne, odwołując loty krótko- i średniodystansowe, które mają wiele alternatyw” – powiedział Kaiser „Die Welt”.
Popyt na podróże w Europie gwałtownie wzrósł po zniesieniu restrykcji dotyczących wirusów, co spowodowało trudności dla wielu linii lotniczych i oznaczało dla pasażerów wielogodzinne kolejki i odwoływanie lotów. Nowa epidemia COVID-19, choć mniej śmiertelna niż poprzednie fale, powoduje większą absencję, pogłębiając poważne niedobory siły roboczej (niemieckie media nie dopuszczają myśli, że mogą to być skutki masowych zastrzyków „szczepionkami COVID-19” – przypis WM).
Problem zaostrzają narastające spory pracownicze, ponieważ pracownicy chcą, aby płace dotrzymywały kroku inflacji, a strajki już się rozpoczęły lub grożą ich rozpoczęciem w wielu liniach lotniczych, w tym w Ryanair i British Airways.
Ten rozwój jest kolejnym ciosem w europejski sektor lotniczy, który był jednym z najbardziej dotkniętych pandemią, a linie lotnicze i lotniska straciły miliardy euro, ponieważ wirus przerwał trwający od dziesięcioleci boom turystyczny. Linie lotnicze dokonały redukcji personelu podczas kryzysu zdrowotnego i teraz powoli wracają do normalności z powodu obaw o stabilność sprzedaży biletów.
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
jak dla mnie samoloty sa zbedne