Liczba wyświetleń: 2549
We Francji wypowiedziano wojnę infrastrukturze Czwartej Rewolucji Przemysłowej. Stale rozwijający się ruch oporu sabotuje znienawidzoną przez wielu sieć 5G.
W trzyczęściowym raporcie ujawniono, że anteny przekaźnikowe są podpalane, kable światłowodowe przecinane, wieże odkręcane. W nocy ludzie palą maszyny budowlane, atakują maszty przecinakami tarczowymi lub niszczą sprzęt elektrycznymi młotami. Pojazdy należące do firm telekomunikacyjnych również zostały podpalone w co najmniej 140 atakach, a straty dla branży sięgnęły dziesiątek milionów euro. Jak czytamy w raporcie: „Jest to ruch oporu, podziemny, z dala od światła reflektorów, głęboka rewolta rozprzestrzeniająca się we Francji”.
Pascaline, bojowniczka ruchu oporu, mówi, że została zmuszona do działania, ponieważ: „Żyjemy w okresie rozdroża. Jeśli teraz nic nie zrobimy, ta branża na stałe zawładnie światem”. Pascaline mówi, że jej koledzy sabotażyści mają różne pochodzenie, są różnego wyznania, ale wszyscy jednogłośnie sprzeciwiają się faszystowskiej sieci „Nowej Normalności” budowanej za pomocą 5G.
Ponieważ protesty przeciwko Wielkiemu Resetowi są ignorowane, oczerniane i represjonowane przez państwo francuskie, dysydenci zostali zmuszeni do bardziej bezpośredniego wyrażania swojego sprzeciwu. Branża telekomunikacyjna jest oczywiście zaniepokojona największą falą sabotażu we Francji od czasu masowej walki z uprawami GMO 20 lat temu. Szef Orange Stéphane Richard mówił nawet o potrzebie działania, aby uniknąć sytuacji, w której będą musieli walczyć z ludźmi, aby spróbować zainstalować 5G.
Oczywiście wydarzenia, które rozgrywają się we Francji nie są transmitowane w telewizji, a media głównego nurtu w dużej mierze unikają jakichkolwiek wzmianek o tym, co się dzieje, w obawie, że wiedza ta rozprzestrzeni się jeszcze dalej.
Na podstawie: Reporterre.net
Źródło: OdkrywamyZakryte.com
Poznaj plan rządu!
