Lokalizacja setek tysięcy aut elektrycznych, w tym policyjnych

Opublikowano: 06.01.2025 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 961

W bezprecedensowym naruszeniu bezpieczeństwa danych, które wstrząsnęło europejskim przemysłem motoryzacyjnym, grupa Volkswagena stała się źródłem potężnego wycieku informacji dotyczącego ponad 800 tysięcy właścicieli pojazdów elektrycznych.

Wśród poszkodowanych znaleźli się nie tylko zwykli obywatele, ale również wysokiej rangi niemieccy politycy, prominentni przedsiębiorcy, a nawet całe jednostki policyjne, w tym flota Hamburg Police. Co szczególnie niepokojące, istnieją podejrzenia, że wyciek mógł również dotknąć pojazdów należących do służb wywiadowczych.

Skala wycieku jest porażająca — objął on dane właścicieli aut czterech głównych marek należących do koncernu: Volkswagen, Audi, Seat i Skoda, rozmieszczonych na terenie całej Europy. Szczególnie alarmującym aspektem tej sytuacji jest niezwykła precyzja danych lokalizacyjnych — w przypadku pojazdów marek Volkswagen i Seat, system był w stanie określić położenie auta z dokładnością do zaledwie 10 centymetrów.

Wyciek nie ograniczył się jedynie do danych lokalizacyjnych. Do sieci przedostały się również wrażliwe informacje osobowe właścicieli, takie jak adresy zamieszkania i numery telefonów. Co więcej, ujawnione zostały szczegółowe dane eksploatacyjne pojazdów, tworzące swoisty „billing” aktywności — zawierający informacje o czasie i miejscu uruchamiania oraz wyłączania pojazdów elektrycznych. Wszystkie te niezwykle wrażliwe dane były przechowywane w niedostatecznie zabezpieczonej infrastrukturze chmurowej Amazona.

Paradoksalnie, ujawnienie tego poważnego naruszenia bezpieczeństwa zawdzięczamy Chaos Computer Club (CCC) – stowarzyszeniu hakerów, które specjalizuje się w wykrywaniu i nagłaśnianiu problemów związanych z cyberbezpieczeństwem. Ich działanie miało na celu zwrócenie uwagi na poważne luki w systemie zabezpieczeń koncernu. Eksperci z CCC podkreślają jednak niepokojący fakt — istnieje duże prawdopodobieństwo, że nie byli oni pierwszymi, którzy uzyskali dostęp do tej bazy danych.

Ten incydent podkreśla rosnące zagrożenia związane z cyfryzacją przemysłu motoryzacyjnego i pokazuje, jak pozornie niewinne dane telemetryczne mogą stać się potężnym narzędziem w niepowołanych rękach. W przypadku służb policyjnych lub wywiadowczych znajomość dokładnej lokalizacji pojazdów może stanowić poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa operacyjnego.

Źródło: ZmianyNaZiemi.pl

image_pdfimage_print

TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. Strangersama 06.01.2025 14:23

    Dieselgate nie zaszkodził VW i śledzenie samochodów też nie zaszkodzi.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.