Liczba wyświetleń: 1516
Ceny paliw podrożeją mocniej, niż wszyscy się spodziewali. W krótkim czasie benzyna i olej wzrośnie nawet o 30 – 40 proc., a to oznacza, że za ich litr zapłacimy 8 złotych – wyliczył „Dziennik Gazeta Prawna”.
Drastyczne podwyżki paliw związane są z sytuacją Iranu – jednego z największych eksporterów ropy naftowej. Po tym, jak USA oraz UE zagroziły mu sankcjami gospodarczymi, irańskie władze odpowiedziały groźbami. Arsalan Fathipour, szef komisji gospodarczej irańskiego parlamentu ostrzegł, że efektem będzie drastyczny wzrost cen surowca: baryłka ropy mogłaby zdrożeć niemal dwuipółkrotnie, do 250 dol.
Ceny detaliczne paliw w Polsce już rosną. Litr diesla kosztuje około 5,57 zł, a benzyny – 5,43 zł. Od nowego roku kierowców czekają kolejne podwyżki. Olej napędowy, na skutek podniesienia unijnych minimów akcyzowych, zdrożeje w detalu o kilkanaście groszy. W ślad za nim podążą też inne gatunki paliw – przewiduje DGP.
Opracowanie: gb
Na podstawie: Dziennik Gazeta Prawna
Źródło: Niezależna.pl
TAGI: Benzyna, Gaz i ropa naftowa, Paliwo, Podwyżki cen
Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU
Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!
Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.
wystarczy produkować tani spirytus zamiast benzyny (np. Brazylia)
zasiać nieużytki rzepakiem i pozwolić go tłoczyć rolnikom alternatywa ON
no ale prousraelski rząd na to nie pozwoli
@wizjoner
na spirytusie i rzepaku rząd nie mógłby sciemniać że podwyżka związana jest z komunikatami z Iranu. Stąd w Polsce nadal są to paliwa niepopularne.
Niezależnie od sytuacji w Iranie za rok litr benzy może kosztować 15 pln – nasz dług jest taki że będą czyścić nasze kieszenie zeby spłacić odsetki.
Wzrost ceny paliwa przekłada się na wzrost cen, w związku z tym w latach 80 przede wszystkim przeciw tym podwyżkom były protesty robotników. A teraz wina Iranu, i przeciw komu ulica ma protestować ? 😉
@wizjoner a na co Ci pozwolenie ;p To jest bardzo dobre rozwiazanie. Ale raczej jestem za wprowadzeniem patentow Tesli z darmowa energia i zimnej fuzji ktora opracowal włoch. Ludzie coraz mniej boja sie tak zwanej wladzy bo w serduchach coraz mniej leku z ucisku wegiel sie sciera w diament pozdro.
„Drastyczne podwyżki paliw związane są z sytuacją Iranu”
Tak, zawsze znajdzie się jakiś pretekst do wyłudzania. Wcześniej Irak, Libia, a teraz Iran. Jak skończą się pomysły, to zostanie argument, że na Antarktydzie spadł śnieg.
E tam, olej rzepakowy też stoi po 5 zeta za litr, a jest mniej wydajny… to już o wiele bardziej opłaca się jeździć na fryturze posmażalniczej 😀
Co do spirytu, to benzynowy silnik trzeba najpierw przerobić, ale można stosować etanol też do diesla, najlepiej z domieszką jakiegoś oleju roślinnego.
Tutaj więcej info na ten temat i innych paliw alternatywnych:
http://www.drewnozamiastbenzyny.pl/alkohol-zamiast-benzyny/
Zamias auta rower albo komunikacja publiczna… Argument wplywu cen paliw na ceny towarow i uslug zbijamy mozliwoscia produkcji biopaliw przez polskie rolnictwo, ale warunkiem koniecznym jest racjonalizacja uzytkowania paliw… Placzecie za paliwem bo uwierzyliscie, ze wasze autka czynia was wolnymi, a tymczasem staliscie sie niewolnikami koncernow naftowych…
Artykuł jest z „gazety prawnej” – w innej gazecie przeczytałem że to Unia postanawia nie kupować ropy od Iranu w związku z embargiem narzuconym przez USA.
Sami juz się gubią w wersjach.
Zastanawiam się tylko co mi da świadomosć co spowodowało podwyżkę ?
Ceny nie mogą podrożeć. Podrożeć mogą paliwa. Ceny mogą wzrosnąć.
Jest to świadoma polityka USRAELA.USA posiada własne złoża ropy i to nie małe.Wywołujemy zamieszanie powiedzmy w Iranie i podnosimy cene ropy.Kto na tym zbije kase oczywiści USRAEl na swojej ropie i Rosja.Więc nie podniecajmy się tak bo to wszystko sa planowe działania wymierzone w podniesienie zysków dal skarbu państwa zarówno Usraela jak i Rosji
Iran… im się marzy… czyżby kolejny mord, rozlewanie krwi w imię pokoju? Chiny w gotowości bojowej.. przydusić społeczeństwa i na kolana..
To wszystko co oni robią, zawsze nadawało się pod trybunał stanu.
Czy oni mają plan totalnego chaosu, jako rozwiązanie (ucieczkę) od odpowiedzialności za to co stworzyli i co zabrali? czy nie każdy z nas wspiera ten reżim? jednak wielu mówi, że to ich (nas) nie dotyczy…
do norbo
rower albo komunikacja miejska? Rower w naszym klimacie odpada chyba że w lato (pod warunkiem, że będzie lepsze niż w 2011) i to pod warunkiem strzeżonego parkingu. Komunikacja miejska też odpada bo chyba wszyscy użytkownicy samochodów się nie zmieszczą w autobusach a metro tylko w Warszawie, a jego plan mieści się na długopisie. Poza tym gdyby wszyscy zrezygnowali z samochodów nasz kraj na drugi dzień by zbankrutował, bo któż płaci tyle podatków i jest tak obciążony finansowo jak właściciel samochodu.
@heniek_666 „Poza tym gdyby wszyscy zrezygnowali z samochodów nasz kraj na drugi dzień by zbankrutował…”
To akurat byłoby dla nas korzystne.
@heniek_666, rowerek dla zdrowia nie zaszkodzi, a nawet spacerek – naprawde nie ma uzasadnionej potrzeby marnowania paliwa na przebycie dwustu metrow do piekarni… Komunikacja publiczna – nic prostszego, wystarczy przesunac kase z inwestycji drogowych na transport publiczny (metro, tramwaj, kolej)… A podatki… to moze zostawmy na inna okazje 😉
Nigdy w mieście nie korzystałem z auta i żyję… a oszczędności są olbrzymie.
No i po ciężkim dniu pracy nie ma to jak dostać w mordę z liścia informacyjnego 🙂
Panowie debatują nad komunikacją miejską i rowerkami. Wierzcie lub nie ale nie jest ważne czym się jeździ, ceny i tak pójdą w górę. Gdyby nie było samochodów tylko tramwaje i rowery to płacilibyśmy od szkodliwości pola magnetycznego(trakcje) i zużycia prądu ,albo od zużywanego tlenu podczas jazdy rowerem.
Władza się rozpędziła a my jej zrobiliśmy na to miejsce więc płać obywatelu:)
Cóż, pozostaje czekać na moment w którym ostatecznie przegną pałę i nawet osoby kompletnie niezainteresowane powiedzą dość.
3 lata temu miało być ON za 6 zł, spadło do 3,6.
Teraz jest 5,5 i również powinno spaść o duży procent. Przynajmniej mam taka nadzieję i póki co nie przesiadam się na rower…do wiosny 🙂
Osoby kompletnie niezainteresowane zazwyczaj są na ostatnim progu podatkowym i nie straszne im 8,00zł 🙂
Tak jak piszesz, brakuje jednego celnego trafienia aby uruchomić śpiące domino narodu polskiego.
W moim mieście bilet autobusowy (normalny) kosztuje 2,50. Zakładając, że pracujemy od pn do pt miesięcznie wydajemy na bilety 100zł. Mając furę na gaz, ewentualnie ekonomicznego diesela, to przy obecnych cenach przesiadka na busa nie jest jakoś bardzo opłacalna.
Z autem na gaz można się zastanawiać, czy jest konkurencyjne z biletem miesięcznym, ale to zależy jaki jest dojazd i ile spalasz realnie. Do tego jeszcze dodatkowe roczne koszta użytkowania i opłaty.
@fuManchu, dodaj do tego podatki i ubezpieczenia obciazajace „fure”, koszty przegladow i niezbednych napraw… dalej, wez pod uwage, ze „hurtem taniej” – doinwestowany powszechnie uzywany transport publiczny z pewnoscia bylby tanszy… Powszechny transport publiczny odciaza infrastrukture, prywatny odwrotnie – przeciaza i powoduje zatory, dodaj sobie dodatkowy koszt paliwa i czas… Uwzglednij tez kwestie bezpieczenstwa, obadaj statystyki wypadkow i ofiar smiertelnych wypadkow kolejowych i drogowych…
@Velevit przepalony olej rzepakowy czy obojętnie jaki jak najbardziej jest dobry jednak frytura (olej palmowy) jest zbyt gęsty robi się jak smalec chyba że wiesz jak go upłynnić ? ;p bo mam takowego pod dostatkiem 🙂
@wizjoner
podgrzać??
no tak ale weź za każdym razem jak chcesz jechać podgrzewaj bak
@wizjoner
Heh, nie, ja nigdy nie eksperymentowałem z przepracowanym olejem, ale wydaje mi się, że są różne rodzaje frytury. Tak czy siak na stronce, którą zalinkowałem ludzie wymieniają się tego typu informacjami, widziałem tam, że stosują jakieś filtry do oczyszczania tego oleju z wszelkich złogów… ale to dotyczy każdego przepalonego oleju. Jak na mój gust za dużo je.ania z tym jest, skąd brać w ogóle tyle oleju, trzeba by po restauracjach jeździć i zbierać to od nich chyba.
Motyw z destylowaniem własnego spirytusu jest za to całkiem spoko. Na allegro można za ok. 800 PLN kupić bimbrownicę… zaopatrzyć się w ziemniaki i jechana 😀 Jeżeli info z tamtego bloga jest prawdziwe, to można po wymieszaniu z olejem lać bezpośrednio do diesla. Trzeba chyba tylko jeszcze coś tam zrobić z tym spirytem, żeby podnieść stężenie alkoholu. Wyczytałem tam jeszcze, że na zimę domieszka 10%-15% benzyny rozwiązuje problemy z zapłonem w dieslach.
Wszystko to brzmi bardzo obiecująco, po komentarzach ludzi wnioskuję, że wszystko o czym pisze ten blogger, rzeczywiście jest wykonalne. Jeszcze raz link do stronki, naprawdę przydatne info na ciężkie czasy 🙂
http://www.drewnozamiastbenzyny.pl/
@norbo… jestem niezwykle zdumiony poziomem Twojego zaślepienia i tym jak to bardzo wierzysz w centralnie planowany transport publiczny przyjazny ludzkości i środowisku… hehe. A te statystyki, które mówią wręcz przeciwnie niż stwierdzasz to w swojej wypowiedzi… Pomnóż ilość aut przez ilość kilometrów przez nie przebytych w ciągu roku, a nastepnie podziel przez il. ofiar śmiertelnych. Następnie zrób to samo z pociągami, a wynik Cię zaskoczy. Czysta statystyka… „Wypadek drogowy jest tragedią, kolejowy – statyską” – parafraza słów znanego Ci zapewne towarzysza 😉
Podam Ci jeszcze taki przykład z mojego życia o doskonałości publicznego transportu. Niegdyś mieszkałem w Holandii. Koszt biletu całodobowego wynosi tam 3 euro, a przewoźnik jest prywatny – „Arriva”… Natomiast w KZKGOP na Śląsku bilet całodobowy kosztuje 12zł(praktycznie tyle samo),przy czym jest to przewoźnik państwowy dotowany z budżetu gmin. Porównaj sobie teraz: jakość przewozu (holandia niebo a ziemia), ilość pasażerów (tam rzadko kiedy jedziesz na stojąco), punktualność (w KZKGOP raczej nie wiedzą co to znaczy :)) no i przede wszystkim zarobki pasażerów tamtejszych a naszych…
P.S. Oczywiście ponad to paliwo jest tam nieco droższe niż w PL, więc skąd u nas w centralno-planowym transp. publicznym stosuje się identyczne opłaty?
Niech te USA się odp…. od tych iranów itd.
Bo tylko pogarszają sytuacje a przy tym drożeje benzyna!!
@Olgierd „…jestem tylko ciekawy jaka wtedy będzie cena benzyny!?”
Można tylko zgadywać. 20zł/l? 50zł/l?
Granica gdzieś jest, lecz jeśli ktoś ma dobrze opracowaną psychologię społeczną w konkretnym kontekście, to może wiedzieć, jak mocno śrubę da się dokręcić.
„W momencie gdy zobaczę, że liczba aut na drodze spadnie będę wiedział…”
Olgierd smutne jest to że jesteś obserwatorem w tych przemyśleniach.
@zaboon, co ty bredzisz? to bylaby informacja co ile kilometrow ginie czlowiek, ale zafalszowana bo nie uwzgledniajaca liczby osob korzystajacej z danego srodka transportu. Wystarczyla jedna ofiara katastrofy kolejowej aby na miejsce udal sie premier i jeden minister, a w zwykly weekend ginie na drogach kilkanascie osob i nikogo to nie rusza…