Liczba wyświetleń: 2873
Proponowana przez ugrupowanie Lewicy nowa definicja gwałtu, gdyby została przyjęta, byłaby rewolucją w polskiej dotychczasowej obyczajowości i w relacjach społecznych.
Jak podkreśla posłanka Anna Maria Żukowska, nowa, całkowicie różna od dotychczasowej definicja gwałtu, jest wymogiem, który postawiła przed Polską znienawidzona przez prawicę konwencja stambulska. Z tego aktu prawnego wynika, że gwałtem jest każdy kontakt seksualny, na który ofiara nie wyraziła wyraźnej i świadomej zgody. Oznacza to również, że ofiara odurzona alkoholem, narkotykami, która nie jest w pełni świadoma swojego zachowania, gdyby wstąpiła w seksualny kontakt, można ocenić go jako gwałt. Ten zaś ścigany jest od niedawna z urzędu.
Jak twierdzi posłanka Anna Maria Żukowska: „Musi nastąpić zmiana, by to nie ofiara gwałtu musiała udowadniać, że się broniła; każdy, kto nie uzyskał wyraźnej i świadomej zgody na kontakt seksualny, ma ponosić odpowiedzialność karną”.
Lewica ocenia, że Konwencja Stambulska nie jest w naszym kraju w pełni przestrzegana. Można przewidywać, że polska mentalność z trudem będzie przyswajała wymogi nowej, ewentualnie przyjętej w rozwiązaniach prawnych definicji gwałtu. Można sobie z łatwością wyobrazić, jaki opór wywoła możliwość oskarżenia o gwałt partnera lub partnerki, z którą odbyło się stosunek pod wpływem alkoholu lub narkotyków.
Autorstwo: Maciej Wiśniowski
Źródło: Strajk.eu
Poznaj plan rządu!
Tak szczerze powiedziawszy myślę,że to po prostu ma chronić kobiety na imprezach. Znam przypadek, gdzie kobieta na domówce zgodziła się na kontakt seksualny z nieznajomym, po czym się upiła i straciła przytomność. I tu powinna zakończyć się historia. Ale niestety nie. Delikwent chyba nie skumał,że zgoda kobieta zawsze odnosi sie tylko gdy ta koleżanka jest przytomna i wykorzystał ją podczas gdy ona była całkowicie nieprzytomna. I to nie jest okay zachowanie. To chyba normalne,ze nie wykorzystuje się osoby,które leżą znarkotyzowane lub spite tak mocno,że niemal są nieprzytomne bądź całkowicie nieprzytomne- i obojętnie czy to mąż,żona,jakaś nieznajoma,przyjaciel na imprezie. Takie moje zdanie.
Dyskryminacja niemych! 😉
Takie przepisy w mojej opinii nie chronią przed niczym, nie straszą potencjalnego agresora w jakiejś absurdalnej sytuacji a jedynie są potencjalną pożywką dla prasy, która w większości przypadek nawet w przypadku znanych marek kojarzona jest już ze szmatławcami.
To zasadnicza zmiana. Seks, jako popęd kierowany hormonami i emocjami, ma być podejmowany świadomą decyzją … Brak tutaj pewnego istotnego elementu. Szerokiego programu uzmysłowienia, jakie decyzje są podejmowane świadomie, a jakie pod wpływem emocji czy też popędów. Tego typu uświadomienia się nie spodziewam, wieszczyło by to załamanie się planów sprzedaży. Właśnie, czemu akt strzelisty świadomej zgody ma dotyczyć wyłącznie aktów seksualnych ?
Czy mi się wydaje, że Lewica właśnie stwierdziła ” gwałt na prostytuce jest niemożliwy”. Wszak seks za opłatą jest na skutek w miarę świadomej decyzji obu stron. Może powstać co najwyżej świadoma różnica zdań co do wysokości opłaty i jakości usługi.
Co się stanie, jeśli mężczyzna zauważy pewne zmiany w wizerunku ósmego cudu świata. Zmiany powstałe na skutek wytarcia makijażu cudu w pościel, spadku testosteronu po seksie i tym podobnych zdarzeń post seksownych, jak np. uwolnienia boskiego niewątpliwie ciała cudu z ubrań zasadniczo korygujących i poprawiających figurę. Pewne zmiany sugerujące, że ów cud nagle i niespodziewanie zmienił się w radośnie uśmiechniętego wieloryba. Czy to będzie spełniać definicję gwałtu ?
Czyli co? Trzeba by było mieć pisemną zgodę, czy co? Bo jak się zabezpieczyć na takie historie, że najpierw się zgadza a jak już było po to powie, że zgody nie było (był artykuł na ten temat na portalu Świadomość Związków)?
No i w jakich warunkach ma taka zgoda być uzyskana? Też się jakoś o tym nie pisze.