Liczba wyświetleń: 1062
Zatrzymać adopcje zagraniczne w Polsce
Hmm a moim zdaniem jest to celowe działanie przed wojną którą nam szykują. Jak opowiadała moja babcia, to wojska Niemieckie po zajęciu terytoriów Polski, w pierwszej kolejności wśród ludności cywilnej rozstrzeliwali lekarzy (nie felczerów), nauczycieli akademickich. Być może scenariusz zakłada :
– zredukowanie o co najmniej 60% lekarzy różnych specjalności,
– zredukowanie o co najmniej 50% służb mundurowych,
– zredukowanie o co najmniej 60% nauczycieli.
W razie konfliktu zbrojnego, w przypadku uszkodzeń ciała, większość ludzi które poniesie urazy ciała umrze. W przypadku zwykłych chorób nie będzie kto miał leczyć i etc..
Dlaczego rząd się nie szczepi?, Odpowiedź jest prosta. Szczepienie nie daje żadnej gwarancji a dodatkowo powoduje choroby. Wiadomym jest że Ci którzy się zaszczepili za 4-6 miesięcy będą mieli “wysyp” różnego rodzaju zachorowań. Dodatkowo “oni” zakładają (tak jak w przypadku ćwiczeń zima 2021) w przypadku konfliktu zbrojnego uciekną z kraju (50% polskich samolotów wojskowych) ma osłaniać ich.
A naród ma ginąć, na rozkazy płynące z…? może Anglii.
Proszę zauważyć, że posiadanie broni w Polsce jest strasznie reglamentowane. Nie mówię tutaj o samopowtarzalnej, bo na takową to trzeba mieć szczególne pozwolenia (nie mam na myśli żołnierzy zawodowych, służb i etc). Dla przykładu, uzyskanie pozwolenia na broń w Rosji, to – weryfikacja przez służby czy nie był karany, rozmowa z psychologiem, rozmowa z wyznaczonym oficerem milicji… i obywatel może mieć broń samopowtarzalną. Rząd sobie wyobraża że co ? kamieniami będziemy rzucać w oddziały wroga? Posiadanie przez obywateli broni palnej w ilości przynajmniej 30% społeczeństwa, powodowałoby potencjalnie większe straty wśród najeźdźcy, podczas toczących się działań wojennych.
To tylko moje dywagacje nad którymi warto pomyśleć…
@ xc1256
Praktycznie całkowite zniszczenie grupy Wagnera w Dajr az-Zaur pokazało, że broń ręczna piechoty to zabawki w starciu z współczesną stechnicyzowaną machiną wojskową. Tylko całkowita dominacja w przestrzeni informacyjnej daje gwarancję nie tylko wygrania starcia ale uniknięcia go w ogóle. Żeby nie było, jestem zagorzałym zwolennikiem, nie tylko prawa posiadania broni, ale wręcz OBOWIĄZKU jej posiadania przez każdego obywatela. W zestawieniu oczywiście z regularnymi ćwiczeniami obrony terytorialnej, na wzór szwajcarski.