Liczba wyświetleń: 826
Nie milkną echa kontrowersyjnej decyzji NHS, zgodnie z którą lekarze w Wielkiej Brytanii będą musieli pytać pacjentów o ich orientację. Wielu lekarzy potępia tę decyzję określając ją jako niepotrzebne “wtrącanie się”.
Głos w sprawie zabrał ostatnio dr Michael Dixon, lekarz rodzinny z Devon, który powiedział, że “polityczna poprawność stała się szaleństwem”. Inni lekarze określili ją z kolei jako “wtrącanie się” i “zniewagę”.
Szefowie NHS spotkali się z dużym sprzeciwem, gdy ogłosili swoją decyzję, która ma wejść w życie od 2019 roku. Zgodnie z nowymi wytycznymi każdy pacjent udający się do gabinetu lekarskiego lub szpitala będzie pytany o swoją orientację. Dr Dixon powiedział, że niektórzy mogą pomyśleć, że jest “szurnięty”, szczególnie osoby starsze, które leczą się już u niego od wielu lat.
Na łamach pisma “British Medical Journal” napisał, że lekarze powinni pytać pacjentów o orientację tylko w konkretnych przypadkach i zmuszanie, żeby każdy był o to pytany jest “błędne”.
“Zmuszanie lekarzy, żeby pytali wszystkich pacjentów o ich orientację seksualną sprawia, że poprawność polityczna oszalała. Nikt nie wątpi, że wiedza na temat seksualności pacjenta przyniesie zdrowotne korzyści, jeśli pacjent dobrowolnie ją ujawni. Jednak dla wielu osób ich seksualność jest sprawą intymną i prywatną i nie chcą o niej nikomu opowiadać. W dobrej praktyce medycznej na pierwszym miejscu stawia się dobro pacjenta, jego potrzeby i przekonania kulturowe, a nie przepisy czy dyktaty przełożonych” – napisał dr Dixon.
“Kwestia zadawania takich pytań powinna należeć tylko i wyłącznie do lekarza, który sam może uznać, czy taka wiedza przyda mu się w leczeniu pacjenta. Jeśli zacznę pytać się swoich 17-letnich i 70-letnich pacjentów o ich orientację seksualną, to ci pierwsi pomyślą, że jestem dziwny, a drudzy, że zwariowałem”.
Instrukcja z NHS mówi, że “monitorowanie orientacji seksualnej powinno się odbywać w każdym kontakcie z pacjentem, jeśli tylko w karcie pacjenta nie ma już takich danych”. NHS twierdzi, że zadawanie takich pytań jest potrzebne, żeby móc zorientować się w temacie zdrowia wśród osób homoseksualnych i biseksualnych.
Źródło: PolishExpress.co.uk
jest to jak najbardziej logiczne i wynika wprost z badań naukowych.
po prostu homoseksualiści płci męskiej angażują się w zdecydowanie więszą ilość “spontanicznych” relacji seksualnych, a co za tym idzie – są zdecydowanie bardziej narażeni na choroby przenoszone drogą płciową.
taka jest po prostu statystyka.
trochę zbyt osobiste pytanie. to jak pytać czy i ile razy w tygodniu uprawia się seks oralny bo z badań wynika,że przez oralny jest zwiększone niebezpieczeństwo raka gardła.