Liczba wyświetleń: 3034
Paczki z pieniędzmi w niewyjaśniony sposób pojawiają się na ulicach wioski w hrabstwie Durham, dotychczas, znaleziono 12 woreczków z gotówką. Mieszkańcy nie potrafią ustalić kto i dlaczego to robi.
Za każdym razem pieniądze leżały na widoku, zazwyczaj na chodniku, tak jakby osoba która je zostawiła, chciała by od razu je znaleziono. W paczkach znajdowały się wyłącznie banknoty o nominale 20 GBP, zawsze była w nich ta sama kwota, 2000 GBP. Nieznany darczyńca działa na terenie Blackhall Colliery od 2014 roku, dotychczas podrzucił 12 paczek, przynajmniej o tylu wiadomo. Wczoraj, w poniedziałek, mieszkaniec wioski znalazł kolejny plik pieniędzy, czwarty w tym roku.
Do tej pory, policja nie była w stanie ustalić skąd pochodzą pieniądze, ale zwraca uwagę na uczciwość mieszkańców, którzy za każdym razem przekazują gotówkę służbom.
Funkcjonariusze przeprowadzili wywiady z wieloma społecznikami i organizacjami działającymi w wiosce, przeprowadzono również wizję lokalną w tamtejszym banku oraz sprawdzono odciski palców zabezpieczone na banknotach, i nic to nie dało.
Detektyw John Forster przyznał: „To może być dzieło Dobrego Samarytanina, który nigdy się nie ujawni. Okoliczność tych incydentów pozostają dla nas wielką niewiadomą, ale chcielibyśmy podziękować mieszkańcom, którzy wykazali się niesamowitą odpowiedzialnością przekazując pieniądze”.
Autorstwo: SDG
Zdjęcie: Durham Police
Źródło: Cooltura24.co.uk
(Komentarz usunięty – obcojęzyczne makaronizmy. Proszę pisać po polsku – patrz regulamin. Admin)