Król Belgii wyraził żal w związku z ludobójstwem w Kongo

Opublikowano: 01.07.2020 | Kategorie: Historia, Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 860

Nie są to przeprosiny, ale i tak wyznanie jest bez precedensu: obecny król Filip Belgijski wystosował wczoraj list do narodu kongijskiego w 60 rocznicę zdobycia niepodległości przez Demokratyczną Republikę Konga, w którym wyraża swój „najgłębszy żal” za „rany” zadane mu w okresie kolonialnym. Według różnych źródeł, ludzie króla Leopolda II Belgijskiego zabili tam między 10 a 30 milionów ludzi.

Pomniki Leopolda II, jako „wielkiego budowniczego”, przechodzą w Belgii ciężką próbę. Do 1908 r. Kongo było osobistą własnością tego króla, przekazał je państwu belgijskiemu dopiero na rok przed śmiercią. Wielki afrykański kraj był do tego czasu największym dostawcą kości słoniowej i kauczuku w Europie, kosztem ludobójstwa podyktowanego patologiczną chęcią zysku. Na fali światowych ruchów antyrasistowskich po tragicznej śmierci Afroamerykanina George’a Floyda doszło w Belgii do niszczenia licznych pomników króla. Rodzina królewska postanowiła więc zareagować.

List króla Filipa otrzymał wczoraj Félix Tshisekedi, prezydent Konga. Nie ma w nim nic o ludobójstwie, lecz „przemoc i okrucieństwo” czasów kolonialnych zostały potępione, tak jak i „dyskryminacje obecne w naszych (europejskich) społeczeństwach”. Premier Belgii Sophie Wilmès ogłosiła równocześnie, że „nadeszła godzina, by Belgia weszła na drogę prawdy”, co do swej przeszłości kolonialnej. W XIX w. Belgowie uznali całą ludność Konga za niewolników, dając sobie prawo zabijania wszystkich „zbędnych” lub opornych.

„Czyszczenie terenu” wymagało użycia wielkiej liczby nabojów, których w końcu zaczęło brakować, więc w ramach działań przeciw marnotrawstwu zmuszono żołnierzy do przynoszenia dowodów, że liczba użytych nabojów odpowiada liczbie zwłok zabitych – musieli obcinać im dłonie i zbierać je do wielkich koszy, by dowódcy mogli je przeliczyć. Część Afrykanów zaciągniętych w służbę Leopolda obcinała dłonie żywym, żeby rachunek się zgadzał. Na pamiątkę tego procederu jeszcze do niedawna produkowano w Belgii popularne czekoladki w formie małych dłoni.

Stolica Belgii i Unii Europejskiej Bruksela została dzięki dzikiej eksploatacji Afryki jednym z najszykowniejszych miast kontynentu. Leopold II Belgijski był honorowany jako wielbiciel ładnej architektury, ten, który „zmienił oblicze belgijskich miast”.

Autorstwo: JSz
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.