Liczba wyświetleń: 2047
Dostałem cynk, że na TVN24.pl ukazał się artykuł Michała Istela pod mającym wywołać histerię tytułem „Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów”. Wśród wymienionych 10 rzekomo prorosyjskich portali wymieniono WolneMedia.net.
Nie czepiałbym się, bo to w sumie darmowa reklama, ale artykuł ten kłamie, manipuluje i dezinformuje, i zaraz wam to udowodnię. Nie mam nic przeciwko temu, by inni krytykowali „Wolne Media”, jeśli opierają się na faktach. Niestety, w całym fragmencie dotyczącym „Wolnych Mediów” tylko jedna informacja jest według mnie w 100% prawdziwa.
Zacznę od zacytowania pierwszego fragmentu artykułu. „Podobną niezależnością chwali się portal WolneMedia.net, który zachęca, by »powiedzieć stop mediom masowego ogłupiania«. Pod płaszczykiem niezależności kryje się jednak mieszanina teorii spiskowych i prorosyjskich narracji. Strona ta jest ważnym elementem powielania przekazów innych portali, ponieważ są tam m.in. teksty z myslpolska.info, bumerangmedia.com, zvedavec.news czy novarepublika.cz – czyli polskich i czeskich portali zakwalifikowanych przez »Insight News Media« jako rozpowszechniające rosyjską propagandę. W artykułach z 2025 roku na stronie WolneMedia.net można przeczytać m.in., że »obecna Ukraina jest projektem George’a Sorosa«, który jest »niezbędny dla wprowadzenia Nowego Porządku Światowego«. Portal udostępnia komentarze dotyczące wojny w Ukrainie nagrywane przez Mateusza Piskorskiego, oskarżonego w 2016 roku o szpiegostwo na rzecz rosyjskiego oraz chińskiego wywiadu” – pisze Michała Istela.
Zanim przejdę do sprawy, zwrócę uwagę, że p. Mateusz Piskorski, chociaż po wielu miesiącach od aresztowania usłyszał jakieś zarzuty, to do dnia dzisiejszego nie został skazany za rzekome „szpiegostwo na rzecz rosyjskiego oraz chińskiego wywiadu”, więc autor dezinformuje, ponieważ ukrywa przed czytelnikami „Konkretu TVN24” informację, że zarzutów nie udowodniono, a więc że wciąż jest osobą niewinną. Rzekome szpiegostwo, z tego co pamiętam, miało polegać na wpływaniu na opinię publiczną działalnością publicystyczną, czyli prezentowaniu swoich poglądów (przypomnę, że popierał przyjazne relacje z Rosją oraz krytykował PiS i Kaczyńskiego za wspieranie banderowskich władz Ukrainy), oraz wyjazdy zagraniczne, podczas których wykładał prelekcje i spotykał się z zagranicznymi politykami (nic nadzwyczajnego w życiu polityka — na tym polega ten zawód).
Trzeba też zawczasu wyjaśnić, cóż to takiego te „Insight News Media”, na które pan Michał Istel namiętnie się powołuje. Strona ta pisze o sobie tak (tłumaczenie na polski): „Niezależne media skoncentrowały się na Ukrainie i Europie Wschodniej. W pełni zaangażowany w obiektywne, analityczne, śledcze dziennikarstwo i obalenie dezinformacji”.
Czyli wiemy już, że są to ukraińscy aktywiści zaangażowani w walkę z antyukraińskimi mediami na świecie, którym pewnie niedawno Trump odciął źródło pieniędzy z USAID. Na Ukrainie trwa wojna z Rosją a po działalności strony „Insight News Media” widać, że nie jest to organizacja obiektywna, gdyż jest zaangażowana w utrwalanie ukraińskiej naracji medialnej i zwalczanie krytycznej. Panu Michałowi Istelowi chyba nawet myśl taka nie przeszła przez głowę. Teraz, abstrahując od jego subiektywnych poglądów, z którymi nie zamierzam polemizować, bo każdy jakieś tam poglądy ma, przejdę do kłamstw na temat naszego portalu.
O ile jednym ze źródeł, z którego nasz portal często kopiuje treści, faktycznie jest „Myśl Polska”, w której jednym z wielu dziennikarzy jest Mateusz Piskowski, z pozostałych stron, które wymienił Michał Istel bezkrytycznie za „Insight News Media”, na naszym portalu nie znalazłem ani jednego artykułu. Byłem kiedyś na stronie BumerangMedia.com, gdy szukałem stron polonijnych z wiadomościami, aby zapytać o zgodę na kopiowanie, ale jej nie uzyskałem i dlatego w „Wolnych Mediach” nie ma artykułów ze strony BumerangMedia.com. Oto dowód (nie usuwałem żadnych wpisów przed uruchomieniem wyszukiwarki)…
Sprawdziłem też na wszelki wypadek słowo „boomerang” pisane z angielska.
Mamy w sumie dwa wyniki i żaden z nich nie jest treścią pochodzącą ze strony „Bumerang Polski”. W pierwszym autor powołuje się w artykule na treść z „Bumerangu”, linkując do niej, a w drugim autor w jednym zdaniu wymienił nazwy stron z raportu komisji parlamentarnej ds. badania wpływów rosyjskich w Polsce. Wśród nich pojawiła się ta nazwa — napisana po angielsku, a więc PRZEKRĘCONA.
Na naszym portalu nie ma więc z australijskiej strony ani jednego artykułu, podobnie jak nie ma żadnych tekstów przetłumaczonych z czeskich stron Zvedavec.News i NovaRepublika.cz, których nie odwiedzam i niczego z nich nie zapożyczam. Nawet ich nazw nie kojarzę. Na wszelki wypadek sprawdziłem w wyszukiwarce strony, czy są z nich jakieś treści, bo na naszym portalu każdy może publikować i może coś tam się znajdzie, choćby link. Oto wyniki…
Jeśli wpiszemy „zvedavec.news” pojawi się mnóstwo wyników, ale tylko dlatego, że dodane słowo „news” pojawia się w wielu artykułach, które nie mają niczego wspólnego z czeską stroną.
Sprawdziłem też cytowane zdania „obecna Ukraina jest projektem George’a Sorosa” i „niezbędny dla wprowadzenia Nowego Porządku Światowego”. Nie ma artykułu, w którym się pojawiają, chociaż są podobne w wydźwięku (obok ponad 100 000 innych wpisów na różne tematy), np. „Soros planował zainwestować w obronę Ukrainy” skopiowany ze strony ZmianyNaZiemi.pl, więc kłócić się o to nie będę.
Ja za to, chociaż nie jestem zawodowym dziennikarzem i uważam siebie za amatora, wykonałem swoją robotę i sprawdziłem, kim jest Michał Istel. To, co odkryłem, jest druzgoczące i przerażające: „W TVN24.pl i serwisie fact-checkingowym »Konkret24« pracuje od 2018 roku. Wraz redakcją »Konkret24« jest laureatem nagrody Grand Press Digital 2019. Publikuje teksty dotyczące dezinformacji, weryfikuje fake newsy, zajmuje się analizą danych. Pracę magisterską pisał na temat rosyjskiej dezinformacji w Polsce. W wolnym czasie amator OSINT-u i kibic AC Milan”. Druzgoczące bynajmniej nie dlatego, że jest amatorem OSINT-u i kibicem AC Milanu, a przerażające dlatego, że WERYFIKATOR FAKTÓW NIE ZWERYFIKOWAŁ „FAKTÓW” ZE SWOJEGO ARTYKUŁU!
Właściwie sam tytuł „Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów” jest kłamstwem, czyli fake newsem, w kontekście naszego portalu (o innych się nie wypowiadam), gdyż nasz portal nie jest prorosyjski, ani antyrosyjski. Jeśli jest już jakiś „pro” to wyłącznie propolski, bo mi, jako adminowi, zależy na Polsce, aby kraj nasz się rozwijał w pokoju i dobrobycie. Ale tego pan Michał Istel również nie doczytał na naszym portalu, ani tego, że poglądy autorów nie muszą odzwierciedlać poglądów redakcji, czyli moich – admina, oraz że każdy może tu publikować.
Podsumowując, Michał Istel nie zweryfikował informacji, na które się powołuje, chociaż podobno jest weryfikatorem faktów.
Jakby ktoś jeszcze nie wiedział, nasz portal był blokowany przez ABW w 2022 roku. Wyrok WSA w Warszawie orzekł, że blokada była niezgodna z prawem, a prawomocny wyrok NSA to potwierdził i uprawomocnił. Obecnie do sądu został skierowany przeciwko ABW pozew o odszkodowanie i zadośćuczynienie za nielegalną cenzurę prewencyjną.
Maurycy Hawranek
Administrator WolneMedia.net
Poznaj plan rządu!
Maurycy NIC nie wskórasz. Ten facet, jak wiele innych to tylko ,,pożyteczny idiota,, Klakierek od brudnej roboty medialnej. Tacy są niestety w tym systemie nietykalni. Ale próbuj.
Link do „Konkretu TVN24” jest wykopany na „Wykopi”e. Linka do WM jeszcze nikt nie dodał, ale komentarze na poziomie, jakiego po Wykopie bym się nie spodziewał:
https://wykop.pl/link/7674655/siec-prorosyjskich-portali-oplata-polske-oto-10-przykladow
„Konkret to było pismo do którego pisała niemiecka komunistyczna terrorystka Ulrike Meinhof. TVN24 godnie kontynuuje tradycje siania kłamliwego fermentu i rozwalania społeczeństwa”.
„Jakie media są w Polsce zakazane bo nienawidzę KAŻDEJ cenzury z chęcią tam zajrzę”.
„Jest jeszcze wykop pl – ukraińska propaganda w twoim domu 24/7”.
Przyganiał kocioł garnkowi a sam smoli, smoli smoli. TVN to ikona dezinformacji. Telewizja powołana z polecenia wierchuszki SB. Jej właściciel Walter opisany jako swój człowiek w czasach kiedy komuna jeszcze żyła.
To, czym stała sie po latach. Brak slow. Posmichnikowskie bajoro medialne w trakcie upadku.
„Przyganiał kocioł garnkowi …”
Ciekawa opinia…. godna zaiste następnego „weryfikatora” …
Przydałoby się zdefiniować czym są WM…. kotłem czy … garnkiem ?
W mojej idealistycznej naiwności uważam ze niezależnymi mediami.
Chyba zatem i moja osoba czas się zając 🙂
Jakiś pomysł panie Masa ….
Jestem bardziej niż pewien, ze od czasu zamknięcia WM w czasie paniki kaszlowej jesteśmy nawet my komentujący tu pod jakimś nadzorem.
Pan Piskorski publikuje też na YT. Jakoś YT nie oskarżają o zdradę Pl.
@Bruce Lee
Tu chodzi tylko o jeden niuans. „Wolne Media” i inne niezależne strony NIE SĄ przez nich kontrolowane, a „YouTube” tak, co widać było podczas COVID-19. W każdej chwili jedną decyzją polityczną mogą na „YouTube” zablokować kogo zechcą, z godziny na godzinę, i cały dorobek youtubera znika. A w przypadku Wolnych Mediów nie jest tak łatwo, bo o ile na YouTube firma ta jest sama sobie sędzią, gdyby się odwołano, o tyle w przypadku blokowania niezależnych stron sprawa może trafić do sądu. Oni boją się, że niezależne media mogą rujnują ich narracje medialne, dlatego podważają do nich zaufanie pomówieniami i zniesławieniami, aby jak najmniej osób je odwiedzało, a jesli już, by przyklejały łatkę, że to „ruska agentura”. Na naszym portalu jest tylko jeden szef, ja. Nikt nie mówi mi, co mogę, a czego nie mogę publikować (oprócz przepisów prawa).
@ MasaKalambura
WM nie zamknięto podczas „paniki kaszlowej”, tylko w czasie „cudu uzdrowienia”.
Ostatnio też zrobili nagonkę na Huberta Czerniaka. Widać że intryga szyta była od dłuższego czasu. Tak samo przyczepili łatkę prorosyjskiego liderowi ruchu Dobrobytu i Pokoju – Maciejowi Maciakowi. Choćby dlatego że krytykował „sankcje” na Rosję w sprawie sprowadzania surowców od nich. Nooo prorok jakiś bo teraz nawet mainstreami się przebąkuje że sankcje mogły wyrządzić więcej złego EU niż FR. Pokazywał też przykład jak z tony stali za 3000zł wykonać produkty za 5 mln USD – stosunkowo prose stalowe multitoole… w ten sposób pokazał że przetwarzając surowce można zarobić wielokrotnie więcej niż na wydobyciu… Kolejnym przykładem jaki pokazywał było rozpoczęcie wytwarzania części zamiennych do samolotów zachodnich w Kaliningradzie – np część z nich jest tam już drukowana… Pokazał co się stało gdy z Rosji wyniosła się w ramach „sankcji” VISA – na ich miejsce wszedł państwowy system płatności bodajże MIR, oraz chiński Alibaba… No ale to oczywiście jest ruska propaganda….
Przed plandemią kilku jutuberów cytowało WM. Jednak w chwilę po blokadzie strony, coś się zmieniło. Oni wtedy identycznie bredzili, że „WM przeniosło się do Darknetu i lepiej tam nie wchodźcie bo was tam zjedzą” – jakieś majaczenia w tym stylu. Ewidentnie ktoś im kazał w taki sposób szarpać dziobem i to robili.
Psy szczekają a karawana jedzie dalej.
Olać go ciepłym moczem i tyle.
@ Maurycy, rzeczywiście to było zaraz po serii artykułów podważających „wyczystki” na początku wojny.
Z perspektywy czasu owe wyczystki Putina na Ukrainie w porównaniu do rzezi niewiniątek w Palestynie są dalej słabe, ale też małe, patrząc na liczby zamordowanych kobiet i dzieci przez morderczych syjonistów i ich przywódcę ludojada Natana i jego przydupasów.
a propos TVN24 bis Bardzo dobry dokument „IZRAEL – ministrowie chaosu” wczoraj emitował. Widać i im się czasem coś udaje.
@Maurycy
Bardzo dobrze, że napisałeś to sprostowanie, w dodatku w bardzo rzetelny i KONKRETNY sposób. Czy to coś da, czy nie, okaże się, natomiast nie można dawać sobie pluć na głowę za każdym razem, bo taka bierność oznacza przyzwolenie, a w oczach odbiorców przyznanie się do winy. A tak ten gość albo każdy następny przynajmniej się zastanowi przy kolejnej próbie.
Pozwać gumniarza niech się nauczy życia i prawdziwej roboty jakiej.
Maurycy!
Tak jak powyżej napisał Radek – twoja ocena tego plugawego paszkwila była niezbędna.
Moim zdaniem po odcięciu funduszy USAID, ci pseudo dziennikarze, wyją jak „wygłodniałe hieny”, więc tak na prawdę nie ma się czym przejmować, to jest (jak sam napisałeś) dla WM darmowa reklama.
Tu pozostaje jedynie pozwać tvnowskiego śmiecia za kompletne kłamstwa wyssane z brudnego palca. Dziennikarskie dno kto był jego promotorem i rektorem uczelni. Miał badać wpływy rosyjskie a kopiuje banderowską propagitke za kasę USAID. Cofnąć mu tytuł magistra, to wstyd dla uczelni. No chyba że kupił dyplom na Kolegium Tumanum tak jak większość dzieci służb.
Wdech. Wydech.
Od momentu „O tej witrynie zespół Insight News Media pisze: „Krótki przegląd publikacji (…)” – pan weryfikator faktów wypowiada się o stronie ocenzurowane.pl.
Rzeczywiście, w pierwszym momencie wydawało mi się, że ten fragment dotyczy WM, ale nie, to już kolejna strona z listy jest obrzucana błotem. I właśnie na stronie ocenzurowane.pl artykuły tworzy Michał G.
@ Ikaja
Faktycznie, fragment o Gudajczyku nie dotyczy WM, tylko strony „Ocenzurowane”. Mogliby ci z TVN używać cudzysłowów dla tytułów prasowych, zgodnie z zasadami polskiej pisowni. Nie wiem, skąd się wziął w mediach mainsteramowych zwyczaj pisania nazw gazet i portali bez cudzysłowów? Pytałem o to swego czasu Radę Języka Polskiego, czy coś się zmieniło, ale zaprzeczyli i potwierdzili, że powinny być cudzysłowy lub pismo pochyłe. Usunę zaraz fragmenty mojego artykułu poświęcone innej stronie. Dzięki, za zwrócenie uwagi.
Oto odpowiedź TVN:
„Szanowny Panie,
W odpowiedzi na Pana wiadomość z dnia 23 marca 2025 roku zawierającą wniosek o publikację sprostowania materiału prasowego opublikowanego 21 marca 2025 roku w serwisie informacyjnym pod adresem https://konkret24.tvn24.pl/polska/siec-prorosyjskich-portali-oplata-polske-oto-10-przykladow-st8372898 zatytułowanego „Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów” (dalej: „Materiał”), informujemy, że Pana wniosek nie czyni zadość wymogom formalnym wniosku o sprostowanie wskazanym w ustawie z dnia 26 stycznia 1984 roku Prawo Prasowe (Dz. U. z 1984 r. Nr 5, poz. 24 ze zm.) i z tego względu redakcja odmawia publikacji Pana oświadczenia.
Niezależnie od powyższego, redakcja dokonała jednej zmiany w Materiale w zakresie Pana zastrzeżenia opisanego w punkcie 2. Pana oświadczenia.
Z wyrazami szacunku,
Redakcja TVN24”
Tak wyglądał punkt 2 sprostowania: „Portal WolneMedia.net nie publikował i nie publikuje treści ze stron bumerangmedia.com, zvedavec.news i novarepublika.cz, a także nie usuwał takich treści w przeszłości, gdyż ich nie było”.
A tak wygląda ten fragment artykułu teraz, jak widać zmienili adres myslpolska.info (jedyna prawdziwa strona z ich listy, z której WM kopiują) i zamienili go na adres zaprasza.net, z której również na naszym portalu nie ma kopiowanych treści. Wygląda to na jakieś kpiny.
Tak wygląda to teraz:
„Podobną niezależnością chwali się portal wolnemedia.net, który zachęca, by „powiedzieć stop mediom masowego ogłupiania”. Pod płaszczykiem niezależności kryje się jednak mieszanina teorii spiskowych i prorosyjskich narracji. Według Insight Media treści ze strony WolneMedia.net są elementem przekazów innych mediów publikujących przyjazne Rosji teksty takich jak: polskie witryny bumerangmedia.com i zaprasza.net, ale także czeskie zvedavec.news i novarepublika.cz – zakwalifikowane przez Insight News Media jako rozpowszechniające rosyjską propagandę”.
Wysłałem formalne sprostowanie.
Problem jest dużo szerszy i bardziej skomplikowany. Te pro shytowskie i pro szwabskie media zatrudniaja obecnie po prostu tępaków, których jedynym atutem jest odpowiedni brak rodowodu, brak kręgosłupa, praca w pozycji zbieracza ryżu, po prostu taka encja jak Pan Maciej Iztel to po prostu osoba, która normalnie nie przeszłaby procesu rekrutacji w lokalnej gazetce. A jednak wystarczyło posklejać jakieś eklektyczne rzeczy i wypocić pracę magisterską w pro shydowskiej antyrosyjskiej nutce i już powstaje uzyteczny klocek, papuga, powtarzacz cudzych mysli i kopiarka w jednym. Takie czasy, że nie kompetencje, wiedza, itp, ale brak rodowodu, pochodzenie, zdolność do kopiowani, brak do samodzielnego myslenia, te rzeczy decyduja, że zatrudnia się para dziennikarzy do tworzenia tępej propagandy. Można tylko współczuć, bo patrząc z boku takie encje to po prostu użyteczne przedmioty w szydo chazarskich łapkach. plastelinowe ludziki, dziennikarskie małpki. No takich czasów dozyliśmy, że nawet papuga może klecić artykuliki, a teraz wraz z rozwojem AI, to takie niedoroby intelektualne jeszcze bardziej będa widoczne kryjąc się za chatami, które będa pisac za nich.
„Weryfikator faktów” to taka sama nowomowa jak „Ministerstwo Prawdy”. Gardzę ludźmi odwiedzającymi portale faktczekingowe by się tam czegoś dowiedzieć.