Liczba wyświetleń: 685
Największe koncerny tytoniowe przez całe dziesięciolecia odmawiały przyznania, że okłamywały amerykańską opinię publiczną co do niebezpieczeństw związanych z paleniem papierosów. 27 listopada sąd federalny nakazał im sfinansowanie kampanii reklamowych, w których mają przyznać, że kłamały. Jest to najsurowsza możliwa sankcja, a w jej uzasadnieniu zostało podkreślone, że oszustwo rozpoczęło się co najmniej w 1964 roku.
Ogłoszenia mają być zamieszczane w różnych mediach przez okres do dwóch lat. Szczegóły kampanii i rodzaj mediów wciąż nie zostały określone, co może oznaczać kolejną długą sprawę sądową. Nawet od obecnego wyroku firmy tytoniowe mogą się odwołać.
Zgodnie z orzeczeniem sądu koncerny będą musiały użyć pięciu konkretnie określonych twierdzeń, w tym między innymi: „Sąd federalny orzekł, że podsądne spółki tytoniowe rozmyślnie oszukiwały amerykańską opinię publiczną, fałszywie sprzedając i reklamując papierosy o obniżonej zawartości ciał smołowatych i lekkie jako mniej szkodliwe niż zwyczajne papierosy oraz Palenie zabija średnio 1200 Amerykanów. Codziennie.”
Największe spółki tytoniowe w USA wydały w 2010 roku 8,050 mld dolarów na reklamę i promocję swoich produktów, a więc mniej niż w 2006 roku, kiedy wydatki te wyniosły 12,5 mld USD.
Opracowanie: Jarosław Klebaniuk
Źródło: Lewica
Biedni Amerykanie, nie wiedzieli, że palenie zabija i że papierosy „light” nie różnią się od innych. Internet nie gryzie i jak się chce, to można się wszystkiego dowiedzieć.
„oszustwo rozpoczęło się co najmniej w 1964 roku.”
Czy od tej daty produkowano tam papierosy light nie wiem, jesli tak, to z tym netem nie bylo tak prosto. 😉
Poza tym ludzie wtedy nie mieli jeszcze tej pewnosci, ze reklama to Klamstwo, a nawet dzis cale masy sie na nia nabieraja.
Właśnie, większość ludzi o żywności, lekach, szczepionkach itp. czerpie swoją wiedzę z reklam.
Wystarczy pomyśleć, skoro substancje smoliste wydzielane są w efekcie spalania , głównie bibułki to logiczne jest że lighty szkodzą tak samo, bo bibułka jest tej samej gęstości. Różnica w lightach polega tylko na tym że w filtrze jest więcej maleńkich dziurek, nawet tytoń jest ten sam.
Nie usprawiedliwia to jednak koncernów , oszustwo jest oszustwem nawet jeśli każdy zna prawdę.
Sam palę nałogowo od ponad 10lat i jest mi wiadome że lighty szkodzą tak samo jak full favor, mimo to wkurza mnie kiedy widzę na opakowaniach lub słyszę od ludzi że lighty mniej szkodzą. Potwierdza to tylko stare powiedzenie że „długo powtarzane kłamstwo staje się prawdą”
Swoją drogą dziwna sprawa że Rząd USA tak lubujący się w dymaniu swoich obywateli i truciu ich nagle wykazuje troskę o ich zdrowie. Chyba że jest to kolejny element gry, mający na celu wzbudzenie zaufania do rządu lub coś innego, czego można się tylko domyślać.
DOWALIĆ IM ILE SIĘ DA !!!!!
Mnie dziwi fakt, że nagle wszędzie się walczy z papierosami. Strasznie mi to śmierdzi.
Amerykański rząd nie jest może tak twardy jak nasz i przynajmniej próbuje od czasu do czasu stwarzać pozory troskliwego, by nie doszło do jakiegoś buntu.
Rząd zaczął troszczyć się o obywateli? Pewnie dlatego ze wydatki na leczenie raka zaczęły przewyższać dochody z akcyzy.