Koncerny tytoniowe muszą przyznać, że kłamały
Największe koncerny tytoniowe przez całe dziesięciolecia odmawiały przyznania, że okłamywały amerykańską opinię publiczną co do niebezpieczeństw związanych z paleniem papierosów. 27 listopada sąd federalny nakazał im sfinansowanie kampanii reklamowych, w których mają przyznać, że kłamały. Jest to najsurowsza możliwa sankcja, a w jej uzasadnieniu zostało podkreślone, że oszustwo rozpoczęło się co najmniej w 1964 roku.
Ogłoszenia mają być zamieszczane w różnych mediach przez okres do dwóch lat. Szczegóły kampanii i rodzaj mediów wciąż nie zostały określone, co może oznaczać kolejną długą sprawę sądową. Nawet od obecnego wyroku firmy tytoniowe mogą się odwołać.
Zgodnie z orzeczeniem sądu koncerny będą musiały użyć pięciu konkretnie określonych twierdzeń, w tym między innymi: „Sąd federalny orzekł, że podsądne spółki tytoniowe rozmyślnie oszukiwały amerykańską opinię publiczną, fałszywie sprzedając i reklamując papierosy o obniżonej zawartości ciał smołowatych i lekkie jako mniej szkodliwe niż zwyczajne papierosy oraz Palenie zabija średnio 1200 Amerykanów. Codziennie.”
Największe spółki tytoniowe w USA wydały w 2010 roku 8,050 mld dolarów na reklamę i promocję swoich produktów, a więc mniej niż w 2006 roku, kiedy wydatki te wyniosły 12,5 mld USD.
Opracowanie: Jarosław Klebaniuk
Źródło: Lewica