Liczba wyświetleń: 995
Kolejna masowa manifestacja przeszła przez Londyn w marszu protestu przeciwko Brexitowi. Ostatnie sondaże wskazują, że ponad jedna trzecia mieszkańców Wielkiej Brytanii wciąż nie może uwierzyć w to, że ich kraj naprawdę opuszcza Unię Europejską.
Marsz dla Europy przemaszerował przed budynek brytyjskiego parlamentu, gdzie przemawiali deputowany Partii Pracy David Lammy, lewicowy aktywista i komentator Owen Jones oraz muzyk Bob Geldof. Manifestujący mają nadzieję, że ich działania skłonią rząd do wstrzymania procesu wychodzenia z UE. Krytykowali ksenofobię, nacjonalizm, partię UKIP. W rozmowie z dziennikarzami BBC przekonywali, że opuszczenie UE przez Wielką Brytanię doprowadzi ich kraj do gospodarczej katastrofy. Mówcy namawiali uczestników marszu, by organizowali kolejne wydarzenia pod hasłem „Bremain”, tłumaczyli swoim sąsiadom i współpracownikom skutki Brexitu. W manifestacji prawdopodobnie wzięło udział kilka tysięcy osób w każdym wieku – niektórzy przychodzili całymi rodzinami.
Zwolennicy Brexitu odpowiadali na Marsz dla Europy głównie w internecie. „Pragnę wam uprzejmie przypomnieć, drodzy przyjaciele głosujący „Remain”, że więcej ludzi zagłosowało za wyjściem z UE niż za czymkolwiek innym” – napisał na „Twitterze” konserwatywny deputowany Daniel Hannan. Wskazywano, że opcję „Leave” poparło 17 mln wyborców. Padał również zarzut, że zwolennicy przegranej opcji po prostu nie mogą się pogodzić z porażką i dlatego przedstawiają oponentów jako osoby mało rozgarnięte, które uwierzyły w demagogiczne hasła.
Tymczasem z najnowszego sondażu BBC Newsnight wynika, że 22 proc. Brytyjczyków nie wie, czy Brexit naprawdę będzie miał miejsce, a 16 proc. jest przekonana, że mimo wyniku referendum ich kraj pozostanie we wspólnocie. Większość stwierdziła również, że gdyby w sprawie członkostwa przeprowadzono drugie referendum, głosowaliby tak samo – zdanie zmieniło tylko 5 proc. zwolenników „Leave” i 2 proc. „Remain”. 38 proc. jest zdania, że ograniczenie emigracji na Wyspy jest rozwiązaniem na tyle pozytywnym, że w zupełności rekompensuje ewentualną utratę dostępu do wspólnego europejskiego rynku.
Autorstwo: AR
Źródło: Strajk.eu
Tytuł artykułu powinien w takim razie brzmieć:
„Kolejny marsz przeciw Demokracji”.
I tyle w temacie.
P.S.
Lewak – George Soros też nie jest zadowolony z takiego wyniku demokracji, on wolałby „demokrację” tą jedynie słuszną, czyli taką po jego myśli:
„George Soros w PE: Brexit to większe nieszczęście niż migracja”
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=KZHbA8mn2XY
Soros popierał Brexit i zarobił na nim grube miliardy, hordy islamczyków też dzięki niemu wpłynęły do Europy. Ordo Ab Chao. A to co mówi w publicznym wywiadzie z kartki to ustawka że niby nikt nie przewidział i ubolewa nad strat, żałosne.