Kolejni ratownicy migrantów zagrożeni więzieniem

Opublikowano: 28.06.2019 | Kategorie: Prawo, Społeczeństwo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 618

Sea-Watch, statek niemieckiej organizacji humanitarnej pływający pod banderą holenderską, który wyminął przedwczoraj włoską blokadę Lampedusy i podpłynął do portu, ciągle czeka na możliwość zejścia na ląd 42 uratowanych migrantów przebywających na pokładzie już od ponad dwóch tygodni. Tymczasem rząd włoski chce aresztować całą załogę i zająć statek.

„Czekaliśmy całą noc, nie mogliśmy czekać dłużej. Nie można bawić się rozpaczą ludzi w potrzebie” – tłumaczyła organizacja Sea-Watch wpłynięcie do portu w Lampedusie, najdalej wysuniętej na południe włoskiej wyspie na Morzu Śródziemnym. Teraz policja pilnuje, by nikt ze statku nie podpłynął do brzegu. Wicepremier i minister spraw wewnętrznych Matteo Salvini jest zdecydowanie przeciwny przyjęciu uratowanych, chyba, że zostaną od razu przewiezieni do Holandii lub Niemiec.

W Brukseli komisarz europejski ds. migracji Dimitris Avramopoulos poinformował, że jest kilka krajów, które obiecały ich przyjąć, lecz żadne rozwiązanie nie może ruszyć z miejsca, dopóki migranci pozostają na statku. Salvini przepchnął niedawno przez parlament poprawkę do ustawy o bezpieczeństwie, która specjalnie zakazuje Sea-Watch wpływanie na włoskie wody terytorialne. „Jestem gotowa iść za to do więzienia” – oświadczyła przedwczoraj wieczorem kapitan Carola Rackete, według której wszystko jest zgodne z międzynarodowym prawem morskim.

Salvini argumentuje, że uratowani migranci powinni byli zostać wysadzeni w Trypolisie, stolicy Libii, skąd wypłynęli. Jednak prawo morskie mówi o możliwości przyjęcia uratowanych jedynie w „bezpiecznym porcie”. Według klasyfikacji ONZ, Trypolis nie jest bezpiecznym portem, gdyż miasto jest oblężone. W Libii trwa wojna domowa potęgująca jeszcze chaos w tym kraju. Oprócz więzienia, załoga statku ryzykuje we Włoszech mandat w wysokości 50 tys. euro i zajęcie statku. Przedwczoraj na „Facebooku” ukazało się wezwanie do zbiórki na te koszta, dotychczas zgromadzono już 130 tys. euro.

Sprawa Sea-Watch pozostaje na razie nierozwiązana, a szykuje się inny problem: statek humanitarny Open Arms hiszpańskiej organizacji Proactiva Open Arms popłynął przedwczoraj w kierunku wybrzeży libijskich, mimo zagrożenia mandatem w astronomicznej wysokości 900 tys. euro. Rzecznik organizacji oświadczył wczoraj, że jej „zadaniem jest ratowanie ludzi, robienie wszystkiego, co możliwe, by żadne życie nie zostało stracone”.

Autorstwo: JSz
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. franek 29.06.2019 00:04

    Pomysły “na topielca” i “na uchodźce” są szyte bardzo grubymi nićmi. To bardzo prymitywny szantaż moralny. Zauważmy, że

    1. Murzynów jest na świecie już miliard, a jedna murzynka rodzi średnio 5 do 6 dzieci. Większość murzynów chciałaby do Europy, więc mamy nieograniczony strumień “uchodźców”. Ponadto reżim panujacy nad Europą nie postuluje w ogóle poprawy bytu ludzi w krajach III świata. Tych ludzi jest ok. 2-3 miliardy a ich przyrost naturalny jest znaczący! Jedyna recepta wg. władzy to sprowadzanie wszystkich biedaków do Europy.

    2. żydowskie elity już 100 lat temu głosiły, że Europejczyk przyszłości będzie mulatem. Nie dzieje się to w sposób naturalny, ale przez intrygę i konsekwentną politykę reżimu mającego niezdrową obsesję na punkcie białej rasy. Od Richard Coudenhove-Kalergi po Barbarę Spectrę.

    https://www.salon24.pl/u/izaluka/672675,biala-rasa-do-likwidacji-twierdza-cytowani-prominentni-zydzi

  2. janpol 29.06.2019 02:47

    Nie uważam aby ktokolwiek chciał z własnej woli iść na “obcy chleb”. Są raczej zmuszani sytuacją (np. wojny, w tym domowe i/lub polegające na “samorządach mafijnych”), biedą lub różnego rodzaju oszustwami (np. “pojedziesz do Europy a tam nic nie robiąc masz kasy jak lodu”). Podstawowy błąd jaki się w rozwiązaniu tego problemu, popełnia to brak JAKIEGOKOLWIEK planu pomocy tym ludziom na miejscu ich zamieszkania. Bez tego nie rozwiąże się problemu migracji i już!

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.