Liczba wyświetleń: 899
Choć mamy dopiero pierwszy kwartał roku, kolejki do lekarzy są niebotycznie długie.
Jak informuje RMF FM, na zoperowanie zaćmy w Olsztynie można liczyć najwcześniej za 3 lata, podobnie w przypadku pierwszej wizyty u endokrynologa we Wrocławiu. Z kolei na wizytę w Poradni Leczenia Osteoporozy w Grodzisku Mazowieckim trzeba czekać aż… 5 lat, podczas gdy informacja podana na stronie internetowej NFZ mówi o „zaledwie” 200 dniach. Podobnie wygląda sytuacja w płockiej poradni, w której najbliższy termin to październik 2014 r., a według NFZ – grudzień 2013.
Sytuacja wygląda dramatycznie właściwie w całym kraju. Na wizytę u okulisty w przychodni w podwarszawskim Pruszkowie trzeba czekać do października. Tyle samo na wizytę u kardiologa w Kozienicach, w Ciechanowie zaś do lipca, a w Warszawie od 3 do 6 miesięcy. Mowa o pierwszych wizytach, pozwalających określić rangę problemu zdrowotnego.
W Olsztynie 3 lata trzeba czekać na endoprotezoplastykę stawu biodrowego. W woj. kujawsko-pomorskim najdłuższe kolejki ustawiają się do kardiologa, także dziecięcego. Na wizytę w poradni w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Toruniu trzeba czekać ponad 200 dni, w lecznicy przy ul. Skłodowskiej – ponad 230 dni. Z kolei dostęp do alergologa będzie możliwy po ponad 135 dniach oczekiwania. W Bydgoszczy najtrudniej dostać się do okulisty – w szpitalu Biziela dorośli czekają na wizytę 200 dni, a dzieci 220. W innych poradniach miejsc na ten rok nie ma już w ogóle.
W woj. zachodniopomorskim najgorzej jest na oddziale chirurgii naczyniowej szpitala w Koszalinie – na zabieg usunięcia żylaków z nóg w przypadkach stabilnych trzeba czekać prawie 3,5 roku. Powód jest ten sam, co w wielu innych placówkach – brakuje specjalistów. Trzech lekarzy na oddziale wykonuje rocznie ponad 500 zabiegów, przy czym 90 proc. z nich dotyczy nagłych, zagrażających życiu przypadków. Z podobnym problemem boryka się Wojskowy Instytut Medyczny w Warszawie – ze względu na zbyt małą ilość środków w ramach kontraktu z NFZ przyszpitalna poradnia ortopedyczna przyjmuje właściwie wyłącznie pacjentów ze szpitalnego oddziału urazowego.
Źródło: Nowy Obywatel
Wystarczy zaplacic 5 tys.i zacma bedzie zooperowana bez kolejki,na,.tym samym sprzecie,w tym samym osrodku u tego samego lekarza.Tylko niby prywatnie,i tu tkwi patologia w sluzbie zdrowia,nie do ruszenia.
A w pizzeriach mają zakaz pracy u konkurencji a publiczne szpitale się jakoś nie mogą na to zdobyć.Obecnie brakuje nam lekarzy w Polsce a w UK w NHS mieszkanie służbowe dla lekarza lub kredyt na 1-2 % na dom to standard. Jeśli warunki życia w Polsce się nie polepszą to zacznijcie się uczyć białoruskiego wkrótce będzie potrzebny w szpitalu. A lekarze nie mają w Polsce(na tle innych grup zawodowych) tak źle stawki 50-120 zł za godzinę dyżuru dla specjalisty np.: Kardiologa czytającego EKG nikogo już nie dziwią.
zaćmę można usunąć tańszym kosztem http://www.zapper.famfart.pl/
Trzeba leczyć przyczyny a nie skutki.
Operacje skalpelowe to często eksperymenty rzeźnickie tak zwanych lekarzy (konowałów).
Polecam wizyty lecznicze w ponad 40-to hektarowym ekogospodarstwie agroturystycznym w Polsce w województwie dolnośląskim, w powiecie jeleniogórskim we wsi Głębock pomiędzy Jelenią Górą a Śnieżką:
http://www.anandamarga.pl/informacje/kontakt.html
Człowieku masz procent ze sprzedaży zaperra ,czy tak z nudów reklamujesz to oszustwo ?
… z nudów. fizyka vs farmacja?
fizyka 🙂
@miarara … dlaczego farmacja tak kłamie i oszukuje, jest nastawiona na wielkie zyski a nie potrafi skutecznie wyleczyć praktycznie każdej choroby.
Cały czas tylko podleczają i zmieniają „lekarstwa”. 🙂
„Zasada zachowania masy” tak działa?