Liczba wyświetleń: 850
Mateusz Kijowski zapowiedział, że Komitet Obrony Demokracji już niedługo będzie miał własne media. „Zaczynamy od radia, radia internetowego i telewizji” – obwieścił założyciel i lider KOD na spotkaniu we Wrocławiu, jak poinformowała „Gazeta Wyborcza”. Ich szefową zostanie Magda Jethon, była dyrektor Programu 3 Polskiego Radia. W styczniu tego roku Jethon została odwołana ze stanowiska.[SN]
Kijowski powiedział, że w tworzenie nowych mediów w Polsce zaangażowało się wielu wybitnych ludzi, m.in. Chris Niedenthal, autor zdjęć ze stanu wojennego. Inicjatywa ruszy w rocznicę wyborów z 1989 r., 4 czerwca. „Chodzi o to, żeby było o nas głośno na całym świecie. Ostatnio zostaliśmy zaproszeni jako gość honorowy na spotkanie z ambasadorami wszystkich państw UE. Jestem przekonany, że informacje dotarły do wszystkich europejskich stolic” — dodał Kijowski.[SN]
Tymczasem KOD i reszta „obrońców demokracji” mają problem. Ich ataki pod adresem rządu nie znajdują odbicia w sondażach. Ostatnie badanie przeprowadzone przez dziennik “Polska The Times” nadal pokazuje przewagę PiS nad resztą polskich partii.[S]
Badanie opinii publicznej zostało przeprowadzone już po tzw. audycie rządów PO-PSL. Wygląda na to, że – w zestawieniu z posunięciami takimi, jak 500+ – odniósł on spodziewane skutki. Dziennik „Polska The Times” przepytał po 500 uprawnionych do głosowania osób z każdego regionu Polski i przekonał się, że poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości nadal jest bezdyskusyjnie najwyższe. Na rządzącą partię zagłosowałoby dziś 37,1 proc. ankietowanych. Tylko 18 proc. daje posłuch apelom Grzegorza Schetyny, który z billboardów wzywa, by „razem obronić Polskę”, i chce oddać głos na PO. Niemal tyle samo – 17 proc. badanych – chce natomiast ratować Polskę przed PiS razem z Ryszardem Petru. 9 proc. głosujących trwa przy ruchu Kukiz’15.[S]
PiS, według sondażu PTT, zebrałby wszystko – nawet w województwach na zachodzie kraju, które w ostatnich latach uważano za bastiony Platformy Obywatelskiej, jego notowania znacznie wzrosły. Gdyby wybory odbyłyby się dziś, wygrałby we wszystkich regionach i wszędzie dostałby przynajmniej 1/4 głosów. Najmniejszą różnicę między PiS i drugą w kolejce partią – w tym przypadku Nowoczesną – sondaż pokazał na Pomorzu (poparcie rzędu 25,5 proc. i 24 proc.). Za to w swoim mateczniku na Podkarpaciu kandydaci rządzącej partii zdobyliby nawet 52,5 proc. głosów.[S]
Na polskich wyborców przestał najwyraźniej działać urok Janusza Korwin-Mikkego, którego partia nie weszłaby do Sejmu, uzyskując tylko 4,7 proc. Przepadłby PSL – 3,9 proc. Ale sposobu na przekonanie do siebie polskich obywatelek i obywateli nie ma również lewica. Na SLD chciało głosować 4 proc. ankietowanych, na Razem – 2,6 proc.[S]
Źródło: pl.SputnikNews.com [SN], Strajk.eu [S] Kompilacja 2 wiadomości: WolneMedia.net
o fuj, bleeeeee
Dopiero co ją z Trójki wywalili. Trojki, której m.in. przez jej sposób zarządzania i nieustanną propagandę unijno-jankeską, przestałem słuchać ze 2 lata temu. Widać co z niej za jędza jedna. „Poznacie ich po owocach ich czynów”…
Zapowiada się kolejny koncern medialny, całkiem jak ten ojca inżyniera.