Liczba wyświetleń: 750
Samoloty sił powietrznych koalicji międzynarodowej pod kierownictwem USA zrzuciły bomby na miejscowość Abu-Kemal w syryjskiej prowincji Dajr az-Zaur. Zginęło 6 osób, a 10 zostało rannych — poinformowała syryjska agencja informacyjna SANA. Według danych agencji bomby spadły na szpital Aisha i klub sportowy.
To już czwarty nalot sił koalicji w prowincji Dajr az-Zaur w ciągu miesiąca, w wyniku którego zginęli cywile. W sobotę poinformowano o nalotach na domy mieszkalne w mieście Al Mayadeen na północy Syrii, w których zginęło dziesięć osób, w tym pięcioro dzieci.
MSZ Syrii zwróciło się do ONZ w związku ze śmiercią cywilów w wyniku ataków lotniczych międzynarodowej koalicji kierowanej przez USA – informuje agencja SANA. „Syria wzywa Radę Bezpieczeństwa ONZ do wypełnienia swoich zobowiązań w zakresie zachowania pokoju oraz międzynarodowego bezpieczeństwa i do powstrzymania przestępstw międzynarodowej koalicji przeciwko narodowi syryjskiemu” – głosi oświadczenie opublikowane przez agencję. Podkreśla się, że odpowiednie pisma zostały skierowane do Rady Bezpieczeństwa i sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa.
Źródło: pl.SputnikNews.com
Jeszcze wiele brakuje, by Euro-Azja nałożyła na USA chociażby sankcje ekonomiczne. A od tego należałoby zacząć.