Kłusownicy w Mozambiku zabijają 1000 słoni rocznie

Opublikowano: 02.05.2013 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 743

W Mozambiku, w którym pięć lat temu żyło 15 tys. słoni, zwierzętom tym grozi wyginięcie. Kłusownicy zabijają około 1000 słoni rocznie – pisze w poniedziałek AFP, powołując się na organizację Wildlife Conservation Society (WCS).

Gdy w 2011 roku przeprowadzono spis słoni w rezerwacie Niassa na północy Mozambiku, piloci, którzy rachowali stada z powietrza, doliczyli się blisko 2700 zwłok tych zwierząt.

“Więcej dorosłych osobników ginie co roku z rąk kłusowników, niż rodzi się słoniątek. Jeśli zwierzęta będą zabijane w takim tempie, to za osiem lat nie będzie tu już słoni” – powiedział w rozmowie z AFP Carlos Lopes Pereira, przedstawiciel WCS, organizacji zajmującej się ochroną dzikich zwierząt.

Kłusownicy, którzy grasują w rezerwatach dysponują nowoczesną bronią i szybkimi samochodami, podczas gdy strażnicy są nieliczni, a ich uzbrojenie pamięta drugą wojnę światową.

“Są w stanie zabić wiele zwierząt na raz” – mówi Pereira o kłusownikach, którzy znają zwyczaje słoni i najpierw mordują słonicę, przywódczynię stada. Pozostałe zwierzęta pozbawione przewodniczki nie są w stanie uciekać, wpadają w panikę, kręcą się w koło i w jednym miejscu kłusownikom udaje się zabić pięć lub sześć sztuk.

Zabijanie matek skazuje też często na śmierć małe słoniątka, które padają ofiarą lwów.

Nielegalny obrót kością słoniową z Afryki podwoił się w 2007 roku, a potroił w ciągu ostatnich 15 lat. Walka z kłusownikami jest w Mozambiku szczególnie nieefektywna, ponieważ zabicie słonia traktowane jest jako drobne wykroczenie, które karane jest grzywną.

Według Pereiry ze względu na rosnący popyt na kość słoniową i rogi nosorożca tylko w 2011 roku w Afryce zabito 25 tys. słoni i nosorożców.

Źródło: PAP – Nauka w Polsce


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. zk 02.05.2013 21:46

    I czyja to jest wina ???? tych co wlasnie z proznosci kupuja wyroby z kosci sloniowej ci ktorych na to stac ,ludzie coraz bardziej idiocieja.

  2. Mixinsky 04.05.2013 01:16

    Niestety ignorancja i chytrosc bedzie nadal zwyciezac . Afryka jest obecnie zdominowana jest przez Chinczykow ktorymi bezkrytycznie sie tak zachwycamy ktorzy kolonizuja Afryke ekonomicznie pozyskujac surowce uwielbiajac kosc sloniowa ,, pecunia non olet ,, W tej ukladance nikogo interesuje los sloni ba nawet lepiej jak sie wytnie je w pien dzieki czemu kosc sloniowa bedzie bardziej drozsza ,wlasciciel wyrobu bedzie mial tzw ,, wiekszy prestiz ,, Z punktu biznesu jest nieoplacalne utrzymanie sloni przy zyciu dlatego ciesze sie ze jestem w UE bo tu przynajmniej jest zakazany handel choc to zadne pocieszenie dla tych pieknych zwierzat . Teraz na tapete nastepny Kraj ktorym sie tak zachwycamy : Brazylia . Ten piekny kraj po za obszarem Amazonii posiada takze surowce naturalne z najwiekszymi kopalniami rudy zelaza . Chiny importuja z Brazylii polprodukt stali wytopiony na miejscu za pomoca wegla drzewnego . Nie ganie bo kazdy moze kupic co chce i sami chodzimi w chinskich ubraniach lecz jest to cena GLOBALIZACJI jaka nam zafundowano . Niestety czlowiek jawi sie jako najgorszy pasozyt tej planety

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.