Liczba wyświetleń: 738
Najnowsze badania klimatu pokazują, że Ziemia jest w „najcieplejszym momencie” od co najmniej 1400 lat. Przeprowadzona analiza wyraźnie pokazuje, że planeta najbardziej rozgrzała się pomiędzy 1971 a 2000 rokiem. Co jest tego przyczyną?
„Najnowszy dokument analizuje zmiany klimatu w możliwie najbardziej wszechstronny sposób,” podkreśla Edward Cook, naukowiec z Lamont-Doherty Earth Observatory (LDEO) na Uniwersytecie Columbia. „Twierdzimy, że naturalne ocieplenie, które wystąpiło w okresie średniowiecza ponownie pojawia się dzisiaj. Co istotne, ludzie nie są odpowiedzialni za nowoczesne tendencje globalnego ocieplania się klimatu” – dodaje badacz.
Naukowcy ogłosili, że 2012 rok był dziewiątym najcieplejszym rokiem w historii Ziemi od 1880 roku. Ponadto najbardziej spójną tendencją we wszystkich regionach w ciągu ostatnich 2000 lat było długotrwałe ocieplanie spowodowane wzrostem aktywności wulkanicznej, zmniejszeniem promieniowania słonecznego, zmianami w roślinności na powierzchni ziemi oraz wahaniami orbity Ziemi.
Obecnie żyjemy w wyjątkowo ciepłej dekadzie. Planeta nagrzewa się, a powodem tego ocieplenia jest pompowanie coraz większej ilości dwutlenku węgla do atmosfery. „Spostrzegawczy człowiek powinien zauważyć, że częstotliwość skrajnych temperatur wyraźnie wzrasta. Skrajności te mają jednak negatywny wpływ na ludzi i inne organizmy żyjące na naszej planecie” – mówi James E. Hansen, ekspert NASA.
Skutkiem dalszego ocieplania się klimatu będą ekstremalne zjawiska pogodowe. Mogą wystąpić liczne susze, fale upałów, silne wiatry, gwałtowne i intensywne opady, powodzie i osuwanie się ziemi, wzrost poziomu mórz oraz rozwój patogenów (ciał obcych).
Autor: Victor Orwellsky
Na podstawie: sciencedaily, phys, redorbit
Źródło: Kod Władzy
czyli co płaćmy wiecej podatkow na CO2 to urtujemy planete ….
to że klimat się zmienia jest faktem i trudno temu zaprzeczyć, to czy jest to wynik 'efektu cieplarnianego’ już nie jest takie pewne ale tak czy inaczej są pewne zalety protokołu Kyoto: zasoby naturalne się prędzej czy później skończą (a raczej predzej np. http://pl.wikipedia.org/wiki/Peak_Oil) więc wymuszenie na poszczególnych państwach przejścia na źródła odnawialne jest zasadne, dwa że emitujemy do atmosfery nie tylko dwutlenek węgla, fakt są filtry itd. ale każdy kto mieszka w przemysłowej okolicy i wdycha na co dzień tlenek siarki, tlenki azotu wie o czym mowa
Wątpię żeby globalne ocieplenie było wyłącznie wynikiem działalności człowieka, natomiast faktem jest, że niezależnie od tego zanieczyszczamy sobie planetę. Jedynym, skutecznym środkiem walki z zanieczyszczeniami jest skończenie z konsumpcjonizmem. A więc nie kupuj jak najwięcej, konsumuj i napędzaj wzrost gospodarczy, tylko kupuj tyle ile potrzebujesz, nie używaj opakowań jednorazowych i żyj w zgodzie z naturą.
Tylko niestety, na to chyba na razie ludzkości nie stać, bogiem jest zysk, reszta się nie liczy.
A podobno to starożytne ludy oddające cześć naturze były prymitywne?
To bardziej Metan niż dwutlenek jest zagrożeniem ocieplenia klimatu!