Liczba wyświetleń: 1670
Każdy w Niemczech będzie miał możliwość zmiany płci w ramach prostej procedury w urzędzie stanu cywilnego wg wspólnego projektu ustawy ministerstw sprawiedliwości i rodziny, która ma zastąpić ustawę o transseksualistach, „przestarzałą i dyskryminującą”.
Jak donosi „Berliner Zeitung” rząd federalny będzie wprowadzał w Niemczech możliwość zmiany płci i imienia w prostej procedurze w urzędzie stanu cywilnego.
To koncepcja zaprezentowana przez Federalne Ministerstwa Sprawiedliwości i Rodziny w czwartek w Berlinie. Ma ona na celu zastąpienie prawa transseksualnego, które wielu ludzi uważa za przestarzałe i dyskryminujące.
Informacje potwierdza za pośrednictwem serwisu „Twitter” znany publicysta Adam Gwiazda, który monitoruje absurdy świata zachodu: Każdy w Niemczech będzie miał możliwość zmiany płci w ramach prostej procedury w urzędzie stanu cywilnego wg wspólnego projektu ustawy ministerstw sprawiedliwości i rodziny, która ma zastąpić ustawę o transseksualistach, „przestarzałą i dyskryminującą”.
Jeśli nowa regulacja zostanie wdrożona zgodnie z planem, nie będzie już miało znaczenia, czy dana osoba jest transpłciowa, niebinarna czy międzypłciowa, jeśli chodzi o wpisywanie płci i imion. Zgłoszenia tożsamości seksualnej lub zaświadczenia lekarskie nie powinny być wymagane jako warunek wstępny zmiany.
Na podstawie: Berliner-Zeitung.de, Twitter.com
Źródło: MediaNarodowe.com
I świetnie. Absurdów można się pozbyć wyłącznie poprzez ich wdrożenie. Kiedy społeczeństwo, które do nich dopuściło zostanie nimi porządnie wychłostane, to się absurdy skończą. A tutaj pójdzie szybko. Każdy diler, rzezimieszek, złodziej i bandyta od razu urzędowo (ale nie realnie) zmieni sobie płeć na kobiecą. Żeby później domagać się odsiadki w więzieniu dla kobiet. I co wtedy? Pozwolą im, czy zaczną „dyskryminować”?
W ślad za nimi pójdą podglądacze i różni inni zboczeńcy i będą się bez żenady ładować do damskich toalet. Bo się „czują kobietami” i na papierze zmienili sobie płeć. Zacznie się taki sam cyrk jak w więzieniach. Albo ich będą stamtąd gonić, albo „dyskryminować”. A są jeszcze damskie przebieralnie na basenach i pewnie mnóstwo innych miejsc, w których płcie powinny być rozdzielone, jak nakazuje zdrowy rozsądek.
W końcu ktoś walnie pięścią w stół i absurdy się skończą. Albo samo społeczeństwo pogoni tych idiotów. Szczególnie, jak oberwie się córce albo żonie jakiegoś polityka.