Liczba wyświetleń: 942
Zgodnie z ustawą „Maxa i Keiry” od 20 maja 2020 roku każdy dorosły mieszkaniec Anglii domyślnie jest dawcą organów. Jeśli ktoś sobie jednak tego nie życzy, musi podpisać odpowiednie oświadczenie.
Do tej pory konieczne było wyrażenie przez daną osobę zgody na to, aby możliwe było po jej śmierci dokonanie przeszczepu jej narządów. Jednak według nowego prawa, które weszło w życie 20 maja 2020 roku, każdy mieszkaniec Anglii jest potencjalnym dawcą organów.
Ustawa „Maxa i Keiry”, na mocy której ta zmiana jest wprowadzona, została tak nazwana w związku z kampanią prowadzoną przez rodziców 9-letniej dziewczynki o imieniu Keira, która stała się dawcą organów i uratowała życie czterem osobom, w tym 9-letniemu Maxowi.
Szacuje się, że za sprawą zmiany prawa, każdego roku możliwe będzie uratowanie życia aż 700 osobom czekającym na przeszczep. Ministrowie przyznają jednak, że system ten może zostać znacznie opóźniony przez kryzys związany z koronawirusem.
Parlamentarzysta Lord Bethel powiedział w Izbie Gmin w poniedziałek, że „ustawa wchodzi w życie od 20 maja, jednak uprzedzamy, że zmiana może nie zostać wprowadzona natychmiast ze względu na ograniczenia związane z koronawirusem”.
W czasie pandemii wiele przeszczepów nie jest przeprowadzanych z uwagi na bezpieczeństwo pacjentów. Zgodnie z danymi NHS w kwietniu dokonano tylko 99 transplantacji, w porównaniu z 244 w marcu.
Źródło: PolishExpress.co.uk