Katolicy przeciwko strajkom w szkolnictwie

Opublikowano: 23.05.2012 | Kategorie: Edukacja, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 606

Konfederacja Katolickich Rodziców potępiła ogólnokrajowy strajk w szkolnictwie nazywając go „nieodpowiedzialnym”.

We wtorek 22 maja hiszpańscy nauczyciele i studenci zorganizowali strajk przeciwko drastycznym ograniczeniom wydatków budżetowych na edukację. Tegoroczny budżet przewiduje obcięcie nakładów na szkolnictwo o 20 procent tj. o 3 miliardy euro. Rządowe plany przewidują również zwiększenie liczby uczniów w klasach oraz liczbę godzin lekcyjnych przypadających na jednego nauczyciela.

Związek nauczycieli FETE ocenia, że strajku wzięło udział około 80 procent pedagogów i około 7,5 miliona studentów w tym 1,5 miliona studentów uniwersytetów. Jak oświadczyła przedstawicielka oddziału FETE w Madrycie Virginia Fernandez, “dla nas uniwersytet zawsze był miejscem nauki, teraz staje się miejscem rekrutacji armii pracowników”. Jednak znalezienie pracy nie jest w Hiszpanii sprawą łatwą. Wśród ludzi młodych do 25 roku życia bezrobocie sięga już 52 proc. – dwukrotnie więcej niż średnia krajowa.

Opracowanie: Bolesław K. Jaszczuk
Źródło: Lewica


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

13 komentarzy

  1. pasanger8 23.05.2012 17:41

    Czegóż się spodziewać po katolikach?Tego co zawsze-jeśli coś jest wartościowe słuszne i godne poparcia-to na pewno katolicy będą to sabotować.

  2. shuang 23.05.2012 18:06

    @pasanger: Widać rządy Donalda są “wartościowe słuszne i godne poparcia”. A komuna? Gdyby nie ci wredni katole to byłby raj na ziemi już zrealizowany.

  3. arthurking 23.05.2012 22:42

    Wyznawcom żydowskiego Boga już dziękujemy. Wracajcie na fronde, onet czy inny bzdet.
    Pozdrowionka.

  4. shuang 23.05.2012 22:54

    I kto tu jest totalitarystą.

  5. arthurking 23.05.2012 23:16

    Lolek z Wadowic :).
    Pozdrowionka.

  6. shuang 24.05.2012 08:55

    @arthurking:
    Widzę, że poziom dyskursu powoli, dzięki pańskiemu jakże inspirującemu spojrzeniu, zbliża się do do poziomu dawniejszych budek z piwem.
    Ale pozwolę sobie odpowiedzieć na zarzut z 23.05.2012 22:42:
    1). Dziękuję za napisanie “Boga” z dużej litery i doceniam to. Mimo wszystko.
    2). Co do sformułowania “żydowskiego Boga” to jest pewien problem. Otóż Chrystus, wcielone Słowo Boga – myślę, że o Niego chodziło – co do ciała był Żydem ale został przez nich w sfingowanym procesie skazany na śmierć (noc w Sanhedrynie) ponieważ stwierdzono to wprost, że chce zniszczyć naród żydowski. Zatem trudno mówić o tym, że Żydzi uznali go za swojego Boga. Oni, przed Piłatem, uznali za władcę cesarza a tym samym i bogów, których tenże reprezentował. Bez względu na to co kto tam będzie twierdził. Władca był strażnikiem oficjalnego kultu a co więcej sam nosił tytuł “boskiego”.
    3). Co do “Frondy” napisałem tu już przy innej okazji iż zostałem z niej wywalony, powiedzmy za nieortodoksyjny (czyt. zgodny z linią “GW”) stosunek do judaizmu. Zrobiono to dwukrotnie z przerwą na poprawę pomiędzy pierwszym czasowym a drugim, pewnie stałym, “banem”. W związku z czym uznaję “Frondę” za “koncesjonowaną opozycję”. O “onecie czy innych bzdetach” nie wspominając.
    4). Nigdzie tutaj nie zauważyłem sformułowania zabraniającego katolikom pisać, a ja nie ukrywałem, że moje spojrzenie jest katolickie i w tym duchu staram się formułować moje spostrzeżenia na ile potrafię. Staram się osób tu występujących nie obrażać inwektywami i formułować swoje zdanie w sposób zrozumiały. Być może jest to tylko moje przekonanie. Za niedoskonałości przepraszam. Jednakże dopóki Administrator portalu nie zdecyduje inaczej – do czego ma pełne prawo – “przebywam” tu.
    5). W mojej odpowiedzi dla @pasanger8 z 23.05.2012 17:41 zwróciłem uwagę tylko na wewnętrzną sprzeczność takiego uproszczenia. Problem katolików wywołał autor postu, dlatego tak odpowiedziałem jak odpowiedziałem.

  7. Tito 24.05.2012 18:47

    Stwierdzenie “żydowski Bóg” jest o tyle idiotyczne, co myśl, że stowarzyszenie katolików jest tożsame z ogólnym zdaniem katolików. Równie dobrze można stwierdzić, że każdy Niemiec to SS-man.

  8. arthurking 24.05.2012 23:55

    @Shuang
    “Dziękuję za napisanie „Boga” z dużej litery i doceniam to. Mimo wszystko.” – jakże szlachetnie z Twojej strony.
    W języku polskim tak się pisze, ale doceniam to, że Ty to doceniasz. Mimo wszystko :).
    Sformułowanie ” żydowski Bóg” odnosi się do żydowskiego Boga a że masz problem z jego rzekomym synem to nie moja wina ” Bez względu na to co kto tam będzie twierdził.” :).
    ” Nigdzie tutaj nie zauważyłem sformułowania zabraniającego katolikom pisać, a ja nie ukrywałem, że moje spojrzenie jest katolickie i w tym duchu staram się formułować moje spostrzeżenia na ile potrafię.”
    Myślę, że nikt nie zabrania natomiast Twoje stwierdzenia, że gdyby nie kościół wyznawców żydowskiego Boga to mówilibyśmy po “rusku” albo bylibyśmy w komunistycznym “raju” to taka budka, czy raczej buda z piwem.
    Zauważyłem, że od momentu jak się pojawiłeś jasteś bardzo aktywny, ale O!Zgrozo, pod artykułem o umorzonej sprawie siostry zakonnej, która biła niedorozwinięte dziecko nie wyraziłeś, jakże cennej, Swojej opinii.
    Niemniej, chętnie bym się spotkał i wdał w “dyskurs” pod jakąś budką z piwem. Z dobrym, aczkolwiek wiem, że to niczego nie zmieni.
    Pozdrowionka.
    @Tito
    My, idioci używamy określeń typu – żydowski Bóg, sumeryjski Bóg, egipski Bóg, grecki Bóg, słowiański Bóg czy też, na Twoje potrzeby, indiański Bóg. Jak rozumiem , Twoje stowarzyszenie wyznawców żydowskiego Boga( czyt. katolików) nie jest “tożsame z ogólnym zdaniem katolików”(czyt.wyznawców żydowskiego Boga).
    Zdaje się, że jesteśmy na innych oddziałach zamkniętych ale to nie znaczy, że nie możemy razem zagrać w ping-ponga :))).
    Pozdrowionka.

  9. pasanger8 25.05.2012 03:07

    A gdzie katolicy obalają rząd Tuska?Jarek Niewielki mający większe poparcie kościelnych(Tusko też ma-a Gowin to kto muzułmański janczar?)Zamiana Jarka na Donka i odwrotnie nic nie zmienia-jest tak samo źle a taką sytuację polityczną zawdzięczamy katolickiemu związkowi zawodowemu ,,Solidarność” ,który tak zmienił oblicze ziemi-tej ziemi ,że teraz co czwarty zatrudniony w Polsce jest na umowę śmieciową a następna jedna czwarta jest zatrudniona na czarno.Teraz Duda poniewczasie próbuje troszkę ratować honor i etos(pisane małymi literami-na duże trzeba jeszcze dużo popracować)tej organizacji-zobaczymy czy w następnej kadencji nie zostanie PiSiorskim posłem-nie życzę mu tego gdyż mu dobrze życzę. W PRL też władze wzywały do ,,bycia odpowiedzialnym”i nie podejmowania ,,przerw w pracy”- katolickie stowarzyszenie rodziców występując z takim apelem w chwili ogłoszenia strajku generalnego w szkolnictwie ewidentnie chciało wesprzeć prawicowo-konserwatywny rząd w chwili gdy bezrobocie sięga w Hiszpanii 23%-jak im nie wstyd?

  10. shuang 25.05.2012 07:40

    @arthurking:
    1). Dziwię się w takim razie, że osoby odrzucające istnienie Absolutu rozumnego piszą słowo “bóg” z dużej litery. Pierwszy raz spotykam się z takim podejściem. Raczej wyrażają swoją dezaprobatę w ich mniemaniu dla, powiedzmy, naiwności osób wierzących.
    2). Nie wiedziałem, że są limity częstotliwości pojawiania się. Ale jeśli tak to proszę o jakieś wskazówki. Na razie Administrator portalu nie przekazał mi żadnych uwag.
    3). Sprawa zakonnicy. Nie ma konieczności komentowania każdego artykułu. Ale rozumiem, że taki postulat będzie przygotowany. Co do meritum. Opinie czytelników były jednoznaczne a ja też uważam, że takie postępowanie nie jest dobre i powinno być ukarane. Z doświadczenia, że zajmowanie się osobami starszymi czy niepełnosprawnymi umysłowo nie niesie prostych rozwiązań i bywa najlepszy opiekun niezależnie od wyznawanego światopoglądu nie wytrzyma. Tu nie ma, że tylko katolicy są “be”. A tak się to zazwyczaj akcentuje. Zgadzam się, że od osób zakonnych oczekujemy więcej. Nie piszę tego jako usprawiedliwienie. Tylko jako fakt. Należy albo zmienić osobę opiekującą albo zdyscyplinować, gdy wypadek był jednostkowy.
    4). Piwa ani innego alkoholu nie piję. Nie potrzebuję tego by się dobrze bawić czy rozmawiać. Znam natomiast wiele osób, które już bez tego nie mogą się obyć, a zaczynały od okazyjnych ilości.

    @pasanger8:
    Zgadzam się, że “zamiana Jarka na Donka i odwrotnie nic nie zmienia”, chociaż, z mojego punktu widzenia PiS ma bliższą mi retorykę – to chyba jest zrozumiałe. Niemniej określenie “banda czworga” teraz już “sześciorga” jest zdaje się odpowiednie. Układ wyborczy jest tak skonstruowany, że “bez względu na to kto wygrywa wygrywają nasi”. Zresztą takie podejście m.in “wywaliło” mnie z “Frondy”
    Nie wiem ile masz lat ale podejrzewam, że jednak nie pamiętasz lat 70-tych. Być może się mylę. “Solidarność” była zrywem ogólnonarodowym z mocnym oparciem w KK, dlatego, że nie było innej niż KK siły zdolnej dać zaplecze ludziom i dać im schronienie. I moim zdaniem jest to jedyna siła zdolna przeciwstawić się NWO. A zdrajcy zawsze będą jak chociażby Judasz. Czy w takim razie pozostali byli “badziewie”? Doświadczenie rewolucji francuskiej pokazuje to samo. Kapłani zresztą płacili za to wysoką cenę. Nikt nikogo nie zmuszał do chodzenia do kościoła. P. Michnik to nawet pod rękę z samym ks. Popiełuszką. Przejrzyj zdjęcia. I nie wyciągaj pochopnych wniosków. To kim na prawdę okazał się A. Michnik i jego “stajnia” tośmy się dowiedzieli później. I zauważ nie wszystkich wśród duchowieństwa to odkrycie wprawiło w euforię. Polecam też książkę “Pajęczyna władzy” hiszpańskiego autora ks. J.A. Cervery, wydanej w 1984r (w Polsce wyd “Nortom” 1995r), w której współczuje Polakom gdy do władzy dojdzie A. Michnik. W 1984 kiedy p. Michnik w Polsce był “idolem” dla Polaków.
    A bycie w opozycji tak jak u władzy to jest ogromne przedsięwzięcie logistyczne i trzeba mieć zaplecze, i na żywioł to można się wykąpać w rzece. Pod warunkiem, że się wypłynie. W żadnym za państw ościennych opozycja na dobrą sprawę nie wyszła poza ramy kółek wzajemnej adoracji.

  11. memento 25.05.2012 09:38

    @Shuang Ad. 1 Główną funkcją języka jest komunikacja, aby odróżnić bogów politeistycznych, od Boga w teizmach. I to w sumie tyle, jeśli trafiałeś na adwersarzy, którzy sięgają po jakieś dziwne metody propagandy to im współczuję. Tak się tylko wtrącam, bo sprawą ludzi religijnych się nie zajmuje, wolę sudoku. 😉

  12. memento 25.05.2012 09:41

    Tam miało być: aby odróżnić bogów politeistycznych, od Boga w teizmach stosujemy małą i dużą literę.

  13. shuang 26.05.2012 06:44

    @memento:
    Rozumiem. Ale w praktyce polemicznej w wypowiedziach pisanych z takim rozróżnieniem spotykam się pierwszy raz. Swoją drogą jest to dla człowieka odrzucającego istnienie Boga, właściwiej byłoby nazwać: Absolutu, jest to bez znaczenia. Różnica, że tak powiem jest semantyczna. Traktują te osoby wiarę w Absolut tak samo jak wiarę w krasnala ogrodowego, uważając, że człowiek wierzący jest na niższym stopniu rozwoju intelektualnego. Tym samym upodabniają się w swoim podejściu do twórców NWO. Zaznaczam, że nie jest to złośliwość.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.