Kanada legalizuje indywidualną uprawę marihuany do celów medycznych

Opublikowano: 29.02.2016 | Kategorie: Prawo, Wiadomości ze świata, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 1004

Sąd Federalny w Vancouver orzekł, że wprowadzona w 2013 r. regulacja zezwalająca na uprawę marihuany do celów medycznych jedynie licencjonowanym firmom łamie prawa pacjentów.

Regulacja wprowadzona w 2013 przez rząd Stephena Harpera (konserwatysta) powodowała zbyt wysoką cenę leku nie pozwalając swobodny na dostęp do wszystkich odmian marihuany oraz odpowiednie jej dawkowanie.

Jednocześnie sąd zawiesił orzeczenie na 6 miesięcy dając liberalnemu rządowi Justina Trudeau czas na wprowadzenie zmian legislacyjnych. Nadto rząd ma miesiąc na apelację od orzeczenia.

Jednak Trudeau ubiegając się o funkcję szefa Partii Liberalnej, jak i startując w październiku 2015 roku w wyborach deklarował poparcie dla legalizacji użycia i obrotu marihuaną do celów rekreacyjnych. Argumentował że inspiruje się przykładami Kolorado i Waszyngton DC, a legalizacja zmniejszy przestępczość i utrudni dostęp do marihuany dzieciom.

Sąd stwierdził że „cannabis może być produkowany w sposób całkowicie bezpieczny i wolny”, a wpływ jego uprawy przez pacjentów na bezpieczeństwo publiczne jest ograniczony. Na wstępie liczącego ponad 100 stron orzeczenia sędzia podkreślił że nie jest ono równoznaczne z komercjalizacją, lub legalizacją marihuany. Zaznaczył, że musiał z rozwagą i sceptycyzmem rozpatrywać świadectwa ekspertów, gdyż podchodzili oni do sprawy z „religijnym ferworem”.

-To jest, cholera, całkiem ekscytujące powiedziała mediom Sandra Colosanti, mieszkanka Kolumbii Brytyjskiej, która pomagała przygotowywać wniosek sądowy. Wymagało to wielkiego wysiłku pacjentów. Byli pacjenci trwale niepełnosprawni i nadal składali się po 5 dolarów”

Medyczna marihuana jest legalna w Kanadzie od 2001 roku. Przed 2013 rokiem można było ją uprawiać indywidualnie, jeśli posiadało się pozwolenie. Orzeczenie dotyczy 28 tysięcy osób, które takie pozwolenie uzyskały, pozostali pacjenci będą musieli czekać 6 miesięcy na regulację rządu. Odrzucenie federalnej legislacji dotyczącej marihuany powoduje konieczność szybkiego unormowania tej dziedziny życia gdyż ważność utraciły rządowe zalecenia dotyczące wystawiania recept na cannabis. Ci którzy będą uprawiali i palili lub spożywali marihuanę bez recept nadal będą ryzykowali zarzuty kryminalne.

W prowincji Kolumbia Brytyjska, gdzie mieści się Vancouver sytuacja jest odmienna od reszty Kanady.
W samym Vancouver istniało do niedawna 100 sklepów sprzedających marihuanę, większość z nich bez pozwoleń. Jednak miejscowa policja nie zamykała ich, chyba, że otrzymała wiadomość, że sprzedaje się ją dzieciom.

W czerwcu 2015 roku miasto zaczęło wydawać licencje na sprzedaż marihuany i zamykać istniejące sklepy. Stworzono też strefy – sklepy muszą znajdować się 300 metrów od szkół, domów kultury oraz placów i siebie nawzajem. Do końca lutego 2016 wydano 14 pozwoleń na tą typu działalność spośród 176 wniosków. Pozostałe znane władzom punkty dystrybucji marihuany mają być zamknięte w przeciągu pół roku. Terry Lake minister zdrowia Kolumbii Brytyjskiej stwierdził, że jest za sprzedażą marihuany w sklepach z alkoholem.

Po orzeczeniu akcje 29 legalnych producentów marihuany w Kanadzie zniżkowały.

Autorstwo: TMS
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

7 komentarzy

  1. adambiernacki 29.02.2016 12:24

    Konopie przede wszystkim łagodzą chroniczny ból egzystencji.

  2. Pires 29.02.2016 17:30

    Wg osób rządzących światem wszystko co posiada właściwości lecznicze i jest naturalne trzeba zdelegalizować bo nie można tego opatentować. Myślę, że jak kiedyś zalegalizują konopie to będzie to GMO, które już nie będzie miało tych właściwości leczniczych.

  3. wojtek 29.02.2016 22:55

    jak jestes introwertykiem to nie powinienes palic, a twoj “bol egzystencji” z czasem bedzie maskowany jedynie przez powtarzalne, stereotypowe czynnosci ktore po latach nie beda sprawiac juz tyle przyjemnosci, zespol amotywacyjny w zestawieniu z potrzeba nowych doznan bedzie cie tragicznie przygniatal, jak ten chomik w kolowrotku

  4. adambiernacki 29.02.2016 23:18

    Pires – Niestety to już jest GMO:-) Wprowadzane jest na rynki żeby dozować zamiennik i tym samym unicestwiać różnicę. Nie mówiąc już o “udoskonalaniu” właściwie profanacji plastikiem i innymi dodatkami. A różnica jest. Kto pamięta bo np jest z zakonu ten widzi. Różnica jest już wtedy kiedy używasz każdego zioła dziko rosnącego właściwie umiejscowionego w czasie i przestrzeni:-) To jest jak różnica pomiędzy zwierzęciem odchowanym przez człowieka w celu wypuszczenia na wolność a dzikim zwierzęciem. W procesie wegetacyjnym Konopi ogromne znaczenie ma Księżyc np. Wadzunia dozuje przyjemności i dba o ich odpowiedni charakter również. Stąd tak wielkie zaangażowanie Policji:-) Tak. Sprawa nie jest tak prosta jak myślałem, że oto ktoś walczy o rynek i budżecik. Nie patrzyłem na to szerzej. Jeśli hodujesz sobie sam na swoje potrzeby i ewentualnie zaopatrujesz znajomych jesteś wrogiem publicznym numer jeden. Nie jest nim zorganizowana grupa przestępcza (jak to się ładnie mówi) składająca się z osób wykonujących zawód (jak to się ładnie…) zaufania publicznego ,która zdefraudowała (jak to się ładnie mówi) 50 mld pieniędzy obywateli. Nie jest nim też cały kombinat dilerski kontrolowany. Gdyby taki ogrodnik zwyczajnie nie miał nic do zaoferowania wadzuni to…ale on jej wręcz zagraża:-) Nie po to niektóre rośliny czasem trudne do zwalczenia wytępiono całkowicie co się nie tyczy barszczu bo ten zagraża jedynie obywatelowi:-)

    wojtek:-) to tylko hasło w wikipedii:-) to kreacja deprymacji:-) prawie jak zespół przebieżki łóżkowej:-)) Nie takie substancje trawiłem po długich miesiącach intensywnego testowania:-) Są potężne substancje(lubię to słowo), o których większość nie ma zielonego pojęcia:-)

  5. wezprzestan 01.03.2016 06:24

    @adambiernacki
    Chodzi ci o grzyby, ayahuasce, mdma, ibogaine? Czy cos pominalem 😀

  6. adambiernacki 01.03.2016 11:02

    wezprzestan – To co pominąłeś to cała księga magii:-) Pamiętajmy o DMT i Poganku:-)

  7. arthurking 01.03.2016 21:02

    Medyczna marihuana, medyczna heroina, medyczna kokaina, medyczna morfina czyli medyczna bzdura. Określenie wymyślone przez ,,inaczejinteligentną,, osobę na użytek swój i innych ,,ii,, osób. Wiadomo po co.
    Lecznicze czy medyczne właściwości ma konopia a właściwie wyciągi z niej czy też olej z nasion konopnych.
    Uprawa marihuany, uprawa heroiny, uprawa kokainy, uprawa morfiny czyli uprawa bzdury.
    Kolejne określenie ,,inaczejinteligentnych,, dla poprawy swojej wartości ;-).
    Uprawiać możemy konopie, mak czy krzewa koki ale to tak nie brzmi jak uprawa marihuany.
    Pozdrowionka dla ,,zjaranych,, :-).

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.