Liczba wyświetleń: 747
„Wszyscy pracownicy służby zdrowia zatrudnieni w zakładach opieki zdrowotnej powinny być szczepieni przeciwko grypie. Tylko w ten sposób zapewnią bezpieczeństwo pacjentom” – czytamy na łamach „Canadian Medical Association Journal” (CMAJ).
„Co roku, w sezonie zachorowań, 20 proc. pracowników służby zdrowia zapada na grypę, a kolejne 28 proc. przechodzi infekcje bezobjawowo – pisze dr Ken Flegel, zastępca reaktora naczelnego CMAJ. – Osoby te mogą zarażać już na kilka dni przed pojawieniem się pierwszych symptomów choroby. To chyba najlepszy powód, aby wszyscy zatrudnieni w palcówkach medycznych szczepili się przeciwko tej chorobie”.
W Kanadzie każdego roku odnotowywanych jest około 20 tys. hospitalizacji z powodu grypy i jej powikłań; 4-8 tys. z nich kończy się zgonem. Jednakże 55-65 proc. lekarzy nie szczepi się, stanowiąc – jak twierdzi Flegel – zagrożenie dla zdrowia a nawet życia swoich pacjentów.
Jego zdaniem szczepienia przeciwko grypie dla pracowników służby zdrowia powinny być obowiązkowe, a zwolnienie z tego obowiązku usprawiedliwiać mogą jedynie względy medyczne lub wyznaniowe. Wyszczepialność na poziomie 90 proc. skutecznie zapobiegałaby epidemiom w szpitalach. Jako przykład Flegel podaje stale rosnącą liczbę amerykańskich instytucji, w których wprowadza się obowiązkowe programy szczepień dla pracowników i w których wskaźnik uczestnictwa wynosi około 95 proc.
„Powinniśmy kierować się przykładem kanadyjskich szkół. Podczas niedawnej epidemii odry wszystkie niezaszczepione osoby (zarówno dzieci i nauczyciele, jak również pozostały personel) miały zabroniony wstęp na teren placówek. Nadszedł czas, aby także zakłady opieki zdrowotnej zaczęły wymagać od swoich pracowników szczepień przeciwko grypie. Od tego może zależeć życie naszych pacjentów” – apeluje dr Flegel.
Opracowanie: kap, agt
Źródło: PAP – Nauka w Polsce
Niezly odsetek zgonow,4-8 tysiecy na 20000 hospitalizowanych.
Lekarzy należy szczepić obowiązkowo, może wtedy zaczną mówić prawdę, robić statystyki, skończą z dilerką.
„a zwolnienie z tego obowiązku usprawiedliwiać mogą jedynie względy medyczne lub wyznaniowe.”
Chyba pora na powrót do religii.
jaka religia sprzeciwia się szczepieniom?
Najlepiej stworzyć własną. Antyszczepienizm. Znajdzie sporo wyznawców więc z rejestracją nie będzie problemu. W Antyszczepienieźmie kwestię Boga zostawi się każdemu do własnego rozeznania, zaś główną praktyką religijną będzie niepoddawanie się sczepieniom, które pochodzą od szatana.
Polski Kościół Odszczepieńców 😉 w skrócie PKO 😀
Znajac nasz obecnie funkcjonujacy system opieki zdrowotnej NFZ ktory niby dziala jak nalezy, wszystko zalezy na jakiej forsie lezysz, nie widze zadnych przeszkod w tym balaganie z lewym zaswiadczeniem o przebytym obowiazku jakiegos tam kolejnego szczepienia.
Ciekawe ile mafia szczepionkowa zapłaciła Flegel’owi za pisanie takich herezji? Ciekawe też czy sam się zaszczepił i jest pożytecznym idiotą czy tylko tak ściemnia pod publikę a sam się nie szczepił?