Kamień z Cochno, enigmatyczny relikt sprzed 5000 lat

Opublikowano: 17.03.2017 | Kategorie: Historia, Nauka i technika, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 1330

Tajemniczy “kamień z Cochno” to interesujące dzieło starożytnych mieszkańców Szkocji, które według niektórych historyków jest w rzeczywistości czymś na kształt kosmicznej mapy. Odkryty jeszcze w 1887 roku monument, pozostawał pochowany przez dziesiątki lat. Jednak, co tak naprawdę o nim wiemy?

Wymiary tego starożytnego kamienia to 13mx8m. Znaczna jego część jest pokryta skomplikowanymi rzeźbami uważanymi za jedne z najlepszych zestawów petroglifów odnalezionych w Szkocji. Jak już wcześniej wspomniano według wielu badaczy stanowią one rodzaj kosmicznej mapy, z wyszczególnieniem konkretnych planet i gwiazd. Oczywiście, dotychczas archeolodzy nie mogą zgodzić się w kwestii tego, co dokładnie jest przedstawione na masywnej płycie a hipoteza mapy jest po prostu jedną z kilku przyjętych wersji.

Szczególne kontrowersje budzi kwestia skomplikowanych symboli znajdujących się na jego powierzchni. Dla jednych, jest to mapa nieba i ziemi? Dla jeszcze innych, ołtarz na którym odbywały się rytuały? Jeszcze inni zasugerowali, że płyta jest w rzeczywistości formą artystycznego przedstawienia życia i śmierci, innymi słowy monumentem przedstawiającym odrodzenie.

Niektórzy archeolodzy teoretyzują sugerując, że podobnie skomplikowane rysunki kopuł, linii i pierścieni, były odnajdywane w wielu częściach świata. Podobne płyty zostały znalezione w północnej Hiszpanii, Meksyku, Grecji, a nawet w Indiach. Zdaniem ekspertów, symbole sięgają neolitu i wczesnej epoki brązu, ale istnieje kilka przykładów, które zostały znalezione nawet w późnej epoce żelaza. Czy jest to ślad po jakiejś ogromnej prehistorycznej kulturze, która funkcjonowała na ziemi w odległej przeszłości?

Warto odnotować, że wiele z symboli odnajdywanych na kamieniu z Cochno przypomina tak zwane kręgi w zbożu. Równie tajemnicze znaki, których autorstwo zazwyczaj przypisuje się pozaziemskim cywilizacjom. Oczywiście, te tajemnicze rysunki mogą być właściwie wszystkim, a dopóki nie odnajdziemy czegoś na kształt kamienia z Rosetty, który otworzyłby przed nami ich sekret, możemy jedynie zastanawiać się czy jest to jakaś forma utrwalenia wiedzy starożytnych mieszkańców Szkocji, czy raczej nic nie znaczący element dekoracji.

Eksperci planują zeskanować cyfrowo całą płytę kamienną w nadziei na to, że dane uzyskane w ten sposób pozwolą nam dowiedzieć się czegoś więcej.

Autorstwo: M@tis
Na podstawie: Ancient-Code.com
Źródło: InneMedium.pl


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. brzeszczot 17.03.2017 20:58

    Jak zawsze powiedzą,że dzikusy po prostu kreśliły bez sensu…

  2. Abaddon 17.03.2017 22:12

    A da się coś zeskanować analogowo?

  3. realista 17.03.2017 22:36

    tak.
    na przykład telewizory analogowe pracowały w oparciu o takie, albo można skanować dno oceanu, też analogowo… .. .

  4. niewolnik 18.03.2017 20:28

    Mnie to przypomina współczesne obrazy.
    Może oni też to ćpali co teraz?

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.