Jedyna córka Stalina

Opublikowano: 29.06.2015 | Kategorie: Historia, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 607

Emigrantka. Obywatelka Wielkiej Brytanii.

– Za to, co zrobiłam, ojciec kazałby mnie rozstrzelać – mówiła. Co miała na myśli? W 1967 r. skorzystała z okazji i uciekła ze Związku Radzieckiego. Od tamtego czasu zmieniała adresy i nazwisko. W jednym miejscu nie wytrzymywała dłużej niż 2 lata. Uciekała przed przeszłością. Ameryka, Anglia, Francja, Rosja i tak w kółko. KGB i wyrzuty sumienia nie ułatwiały jej życia. W ojczyźnie zostawiła dwoje dorosłych dzieci.

Matka Svety, druga żona Józefa Stalina, odpowiedzialnego za śmierć 60 mln ludzi, popełniła samobójstwo. Brat Svetlany zginął na wojnie. Życie jedynej córki dyktatora od początku naznaczone było tragedią. Osierocona w dzieciństwie, szczęścia szukała w trzech małżeństwach, a spokoju w religiach, które przyjmowała. 85 lat życia nie wystarczyło, by odnalazła choćby jedno z nich. Zmarła 4 lata temu w USA, gdzie do dziś mieszka jej córka, Chrese Evans.

Svetlana Alliluyeva, później Lana Peters, urodziła się w 1926 r. Była świetnie wykształcona. Od dziecka pobierała lekcje angielskiego, niemieckiego, francuskiego. Wykładowczyni uniwersytecka, tłumaczka, pisarka. Kilkukrotnie zamężna i rozwiedziona. Poważne, ale nieoficjalne związki miała przynajmniej dwa. Ostatni okazał się kluczowy dla jej dalszego życia.

Od 1963 r. mieszkała z hinduskim komunistą Brajeshem Singhiem. Nie dostała zgody Kremla na ślub. Pan młody był obcokrajowcem. To wystarczyło. Kiedy ciężko chory Brajesh zmarł, otrzymała pozwolenie na odwiezienie jego prochów do rodziny w Indiach i – zgodnie ze zwyczajem – rozrzucenie ich w rzece Ganges. Svetlana wykorzystała pobyt za granicą na odwiedzenie… amerykańskiej ambasady, prosząc o azyl. Zgodzono się, chociaż poproszono ją, aby się dobrze zastanowiła. Zdesperowana 41-latka wypaliła nerwowo: – Dajecie albo idę do prasy. Powiem, że demokratyczna Ameryka odmówiła azylu. Amerykanie wcale nie zamierzali jej niczego utrudniać. Oczekiwali tylko 100-procentowej pewności i pełnej świadomości konsekwencji tego czynu.

Svetlana szukała spokoju i bezpieczeństwa. W trakcie 44 lat tułaczki adresy zmieniała 30 razy. Uciekając przed przeszłością, próbowała niemożliwego. Dopiero pod koniec życia udało jej się zaakceptować przeznaczenie. Jak sama przyznała, najlepsze lata spędziła w Cambridge, Kornwalii i w Londynie. – Nie można żałować czegoś, na co nie ma się wpływu. Nie żałuję mojego losu. Nie żałuję, że matka nie wyszła za stolarza – mówiła.

W USA mieszkała od 1967 r. Po przyjeździe przez kilka miesięcy przebywała pod ochroną służb specjalnych. Następnie pod zmienionym nazwiskiem osiadła w jednym ze Stanów. W 1970 r. wyszła za mąż za Williama Wesleya Petersa i przyjęła imię Lana Peters. Rok później na świat przyszła ich córka. Niestety, związek nie przetrwał, ale w 1978 r. córka Stalina dostała amerykańskie obywatelstwo. Od 1982 r. mieszkała w angielskim Cambridge. Dwa lata później po raz pierwszy od ucieczki na Zachód mogła wrócić do ZSRR. Zabrała ze sobą córkę. Próbowała na nowo rozpocząć życie, jednak jej się nie udało. Po 16 latach rozłąki z dziećmi wzajemne relacje były dalekie od ideału. Ojczyzna również już nie ta. W 1986 r. postanowiła wrócić do USA. Na początku lat 90. przeniosła się do Bristolu, gdzie mieszkała do 2009 r. Rząd brytyjski przyznał jej obywatelstwo w 1992 r.

Córka Józefa Stalina zmarła w 2011 r. w Stanach Zjednoczonych, gdzie mieszka jej najmłodsze dziecko, 44-letnia Chrese Evans, posługująca się amerykańskim i rosyjskim paszportem.

Lana Peters, po matce Alliluyeva, odeszła bez pieniędzy. Wcześniej zarobiła fortunę na dwóch pamiętnikach, które sprzedały się w rekordowym nakładzie na całym świecie. Nie jest tajemnicą, że sporą część majątku rozdała na cele społeczne. Wydawnictwo Fourth Estate opublikowało właśnie książkę o życiu Svetlany Alliluyevy, autorstwa Rosemary Sullivanis.

Autorstwo: Sylwia Milan
Na podstawie: “Daily Express”
Źródło: eLondyn.co.uk


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. Piechota 29.06.2015 14:34

    Przez ojca tyrana i psychopatycznego ludobójcę i córka skazana na tułaczkę na całe życie.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.