Liczba wyświetleń: 1618
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, do wiosny przyszłego roku firmy w Japonii będą mogły korzystać z systemu cyfrowego wypłacania wynagrodzeń, omijając konta bankowe i używając zamiast tego aplikacji płatniczych. Jest to plan japońskiego rządu, który pokazuje, że kraj ten próbuje dogonić innych w Azji, jeśli chodzi o przejście do społeczeństwa bezgotówkowego.
Podane przez Japonię cele wprowadzenia cyfrowego systemu płatności wynagrodzeń mają pomóc zagranicznym pracownikom, którzy nie mogą otworzyć konta bankowego w kraju, a także pobudzić wzrost gospodarczy, rynek usług finansowych i deregulację oraz obniżyć opłaty administracyjne.
Szerszy i bardziej strategiczny kontekst japońskiego parcia w kierunku społeczeństwa bezgotówkowego wydaje się być próbą rozwiązania problemu niedoboru siły roboczej, wśród innych jak produktywność i “rewitalizacja regionalna”. Według oficjalnych źródeł, płatności bezgotówkowe w Japonii były na poziomie 32,5% w 2021 roku, co oznacza wzrost z 13,2% zaledwie rok wcześniej – ale nadal jest to postrzegane jako “niskie i powolne” w porównaniu z krajami takimi jak Korea Południowa, Chiny i Singapur, gdzie liczby te wynosiły 93,6%, 83% i 60,4%.
Jak dotąd, nie wydaje się, aby wśród japońskich firm badanych przez Works Human Intelligence panowało zadowolenie w stosunku do przyjęcia tego programu. Spośród 247 firm, które wzięły udział w badaniu, mniej niż 30 proc. stwierdziło, że rozważa lub będzie rozważać zastosowanie tego typu wypłaty wynagrodzenia, podając jako główny powód koszty operacyjne.
Japonia od pewnego czasu próbuje wdrożyć swoją politykę “Cashless Vision”, po raz pierwszy uruchomioną w 2018 roku przez Ministerstwo Gospodarki, Handlu i Przemysłu. Plan określony w tej strategii ma na celu doprowadzenie poziomu transakcji bezgotówkowych do 40 procent do 2025 roku, a następnie podwojenie tej liczby w przyszłości. W Japonii istnieje coś, co nazywa się Radą Promocji Bezgotówkowej, również utworzona w 2018 roku. Rada wspiera inicjatywy prowadzące do celu, a składa się z przedstawicieli rządu i sektora prywatnego, a także tych od edukacji i badań.
Osoby sprzeciwiające się pomysłowi społeczeństwa bezgotówkowego mówią o naruszeniu prywatności, zagrożeniu bezpieczeństwa na poziomie indywidualnym i państwowym oraz uzależnieniu od technologii w celu włączenia finansowego.
Autorstwo: Michał Waligóra
Na podstawie: „Reclaim the net”
Źródło: MediaNarodowe.com
Obsługa długu publicznego Japonii (na poziomie 285% PKB) pochłania 38% wpływów rządowych z tytułu podatków.Brak chętnych na japońskie obligacje oprocentowane na żałosnym poziomie 0.25%. (ostatnio brak płynność przez dwa dni!) Jest to więc jedynie próba ucieczki przed nieuniknionym, bolesnym bankructwem.
Następne w kolejce są kraje południa Grecja, Włochy, strefa euro i oczywiście usa z poziomem ok 124%PKB.Elity USA potrzebują wojny a Unia Europejska cudu aby przetrwać następne parę lat.