Liczba wyświetleń: 3500
Będąc największym zagranicznym pożyczkodawcą Stanów Zjednoczonych, Japonia pozbyła się amerykańskich obligacji rządowych za gigantyczną kwotę – prawie 30 miliardów dolarów. Pekin również aktywnie sprzedaje te papiery wartościowe. Dlaczego banki centralne odmawiają inwestowania w treasuries i czym to grozi?
W ostatnich latach Chiny były wiodącym zagranicznym pożyczkodawcą dla amerykańskiej gospodarki, ale zaczęły sprzedawać obligacje rządowe USA z powodu wojny handlowej. W rezultacie do czerwca tego roku liderem na liście zagranicznych kredytorów USA została Japonia. W Ludowym Banku Chin pozostało treasuries o wartości 1,11 biliona dolarów, w portfelu Banku Japonii – o wartości 1,12 biliona dolarów.
Jak wynika ze statystyk opublikowanych przez Departament Skarbu USA, we wrześniu zagraniczni inwestorzy nadal wycofywali fundusze z treasuries: odpływ netto wyniósł 34,32 miliardy dolarów.
Teraz Japonia stała się głównym sprzedawcą, który pozbył się obligacji rządowych USA o wartości 28,9 miliarda dolarów w ciągu zaledwie miesiąca. Tokio osiągnęło lepszy wynik tylko w lutym ubiegłego roku – 36,68 miliarda dolarów.
Kontynuują sprzedaż także Chiny – w ciągu sześciu miesięcy Pekin ograniczył inwestycje w treasuries do minimalnej wartości od maja 2017 roku – do 1,102 biliona dolarów. W rezultacie, według Reutersa, obecny odpływ środków z długu publicznego w USA był rekordowy w skali prawie roku.
Eksperci wyjaśniają: banki centralne wyprzedają aktywa dolarowe w celu wspierania walut krajowych. Ponadto wojna handlowa rozpętana przez Waszyngton przeciwko Pekinowi budzi na rynku obawy o masowy zrzut treasuries z nieuchronnym spadkiem ich wartości. Niepokoju dodają nieprzerwane wezwania Trumpa do amerykańskiej rezerwy federalnej o osłabienie dolara i przejście na stopy ujemne, co drastycznie obniży rentowność aktywów dolara.
Federalne Rezerwa już zaczęła pompować gospodarkę niezabezpieczonymi pieniędzmi, kupując obligacje z rynku. Do końca drugiego kwartału przyszłego roku przeznaczy na to pół biliona dolarów.
Jak zapewnił szef amerykańskiej Rezerwy Federalnej Jerome Powell, regulator dąży jedynie do kontrolowania krótkoterminowych stóp procentowych i nie będzie stymulować wzrostu gospodarczego, jak to miało miejsce w latach 2008-2014.
Zaskoczyło to wielu analityków i uczestników rynku. Wszyscy zgodzili się, że Rezerwa Federalna po prostu nie chce nazywać rzeczy po imieniu. Ogromny zastrzyk pieniędzy dla gospodarki poprzez odkup papierów wartościowych oznacza, że prasa drukarska Rezerwy Federalnej, która była w trybie gotowości od pięciu lat, zostanie ponownie uruchomiona. I bez względu na to, jak nazwie to szef resortu, sens jest taki sam: obligacje na rynku finansowym zostaną wykupione za setki miliardów dolarów wziętych „z powietrza”.
W ubiegłym roku Rosja sprzedała prawie wszystkie amerykańskie aktywa. Teraz portfel długoterminowych treasuries banku centralnego – za nieco ponad trzy miliardy dolarów, krótkoterminowych – za około siedem miliardów.
Pod koniec 2018 roku Moskwa pozbyła się papierów wartościowych w wysokości około 100 miliardów dolarów. Minimalizując ryzyko sankcji i ryzyko dolarowe, Bank Centralny postawił na złoto w rezerwach międzynarodowych i zamienił część funduszy na euro i juany. Ludowy Bank Chin postępował zgodnie z tą strategią, zrzucając treasuries i gromadząc zapasy złota.
Na początku roku eksperci ostrzegali, że jeśli Pekin i Tokio pójdą za przykładem Moskwy, kryzysu na rynku zadłużenia nie da się uniknąć. A teraz wszystko do tego prowadzi.
Według obserwatorów Pekin mógłby pozbyć się obligacji skarbowych o wartości do 700 miliardów dolarów. A o ile rynki są już przyzwyczajone do dumpingu niewielkich ilości treasuries, to gwałtowny wzrost sprzedaży doprowadzi do paniki na rynku.
„Profesjonalni inwestorzy natychmiast będą podejrzewać, że cierpliwość Pekinu skończyła się” – mówi Jasper Law, główny strateg inwestycyjny w Eddid Securities and Futures. – „Szybko przerośnie to w obawy o wartość skarbowych papierów wartościowych i aktywów dolarowych. Rozpocznie się masowy zrzut treasuries, co spowoduje spadek ich wartości i doprowadzi do paniki na rynku i do gwałtownego spadku kursu dolara.”
Autorstwo: Natalia Dembinska
Zdjęcie: JESHOOTS (CC0)
Źródło: pl.SputnikNews.com
USA długów nie musi spłacać. Stało tak się od czasu kiedy dług stał się niczym.
Dlaczego to robią jest wyśnione tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=8HrJear6tak
Foxi w którym momencie coś jest wyjaśnione, Trump to jest gnój, który wżenił w żydów własne dzieci żeby diabłom wlezć w d..
@robi To ci streszczę. Całe przemówienie jest nudne. On nawija w stylu bandytów z lat 20-30 zeszłego wieku ( Al Capone itp). Prostak Trump mówi jak budowlaniec, że jego mafia jest dużo lepsza od całego świata i każdemu kto im podskoczy spuszczą solidny łomot. Zwyczajnie grozi. Putin i Xi po tej przemowie się bardzo obrazili, też wygłosili swoje przemówienia w którym zgodnie powiedzieli że z tym bandziorem nie umieją rozmawiać.
Foxi, dokładnie po co pokazywać coś co nic nie wnosi, nie wiem po co, coś takiego pokazałeś.
Tutaj kiedyś wstawiłem filmik diabła Natenjachu jak przemawiał w „małym Knesecie”,
senatorowie USA wstawali na baczność 3 lub 4 razy podczas tego „występu”, a jak to policzył David Icke (bo to wstawiałem to był tylko 30 sekund) tego wystąpienia wstawali blisko 30 razy i to podczas tylko 3 minutowego wystąpienia błazna, to jest wynik!!,
a śmieją się z korei północnej.
I tamtrrn filmik suma sumarum pokazał wszystko, wszystko wylazło, ta cała zgnilizna wszawego „demokratycznego” świata zachodu, włazidupstwo tak bezczelne, że aż komiczne i to do kogo?, do debila, który tylko przez przypadek był premierem Izraela, w sumie tak naprawdę, to Nikt.
A tu oklaski, owacje, dla kogo jak myślisz?, przecież nie dla tego błazna, tylko dla tego kogo ten idiota reprezentuje i to tan filmik w całej okazałości to pokazał.
A ten twój filmik w sumie nic nie znaczy, dobrze że to powiedziałeś, to tylko bełkot frajera.
A zresztą porównaj
https://www.youtube.com/watch?v=UzgMRottpGg