Jak szwedzki fałszerz zrobił karierę w NATO

Opublikowano: 25.01.2020 | Kategorie: Polityka, Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1648

„W sumie wystarczy przytakiwać i spokojnie robić mądre miny” – wysoki oficer armii szwedzkiej wyjaśnił, w jaki sposób oszukać władze swego kraju, ONZ i nawet najwyższe szarże NATO w belgijskiej siedzibie głównej tej organizacji. Szwedzki dziennik „Dagens Nyheter” ujawnił historię natowskiego Nikodema Dyzmy.

Przedwczoraj przed komisją obrony szwedzkiego parlamentu stanęli minister obrony Peter Hultqvist i dowódca naczelny armii szwedzkiej Micael Bydén, ale nie potrafili wytłumaczyć błyskotliwej, wojskowej kariery zwykłego fałszerza, na razie nie ujawnionego z nazwiska. Obaj stwierdzili, że chodzi o „b. poważną sytuację”, która mogła narazić Szwecję i NATO na „utratę bezpieczeństwa”.

W 1999 r. ze szkoły oficerskiej w Enköping wydalono delikwenta, który sfałszował wyniki swego wstępnego egzaminu. Anonimowy student postanowił wtedy pójść na skróty i z fałszywym dyplomem tej szkoły szybko wrócił do armii. Wkrótce wysłano go z misją do Kosowa, a później do Afganistanu. Przytakiwał tak wiarygodnie, że awansował na kapitana i później majora. Teoretycznie powinien był wtedy wrócić do szkoły, by zdać dodatkowe kursy, ale sfałszował odpowiednie świadectwa i dostał się do szwedzkiego wywiadu.

W 2012 r. dowództwo armii szwedzkiej wysłało go do siedziby głównej NATO (Szwecja nie należy do tego sojuszu, lecz z nim współpracuje) jako swego przedstawiciela, nie czytając jego fałszywego życiorysu. W belgijskim Mons też nikt tam nie zaglądał. Dwa lata temu, gdy już był w dowództwie szwedzkiej straży przybrzeżnej, zaczął się starać o jeszcze wyższe stanowisko i wtedy jego życiorys ktoś przypadkowo przeczytał. Nawet jego prawo jazdy było fałszywe. Zawiadomiono wywiad i najwyższe szarże, lecz nikt nie zwrócił na to uwagi. Wysłano go nawet z misją ONZ do Sahelu, gdzie miał „walczyć z terroryzmem”.

Dopiero dwa miesiące temu ktoś się w końcu przypadkowo zorientował i wyrzucono mężczyznę z wojska. Dla „Dagens Nyheter” powiedział, że według niego wielu ludzi „upiększa” swe życiorysy, by dostać dobrze płatną pracę. Śledztwo w jego sprawie prowadzi szwedzka armia i NATO w belgijskim Mons, gdzie pracował obrotny oszust.

Autorstwo: JSz
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.