Jak lata Putin?

Opublikowano: 07.08.2019 | Kategorie: Nauka i technika, Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 3189

Rosjanie okresowo chronią swoje obiekty w tym samolot prezydenta tworząc totalny rozgardiasz amerykańskiej łączności satelitarnej GPS sami posługując się swoją niezakłóconą GLONASS.

Według raportu organizacji non-profit C4ADS rosyjskie agencje wywiadowcze wykorzystują spoofing sygnału GPS w wielu strategicznie ważnych lokalizacjach. „Putin używa fałszowania sygnału GPS na Krymie i w portach w Rosji” – twierdzi C4ADS.

Odwiedzając ważne miejsca, rosyjski prezydent Władimir Putin jest otoczony przez zniekształcone sygnały GPS. C4ADS stwierdził, że wdrożenie takiego fałszowania wymaga użycia potężnych sygnałów radiowych, które „utopią” wiarygodne dane geolokalizacyjne. Raport C4ADS zawiera około 10 tys. różnych zdarzeń, gdy Rosja została przyłapana na emisji fałszowania sygnałów GPS. Większość tych przypadków odnotowano w pobliżu statków. Jednak podobne rzeczy można było znaleźć także na lotniskach iw innych miejscach.

Według analityków Rosja jest pionierem w fałszowaniu GPS. „Rosja była jedną z pierwszych, która wykorzystała techniki fałszowania GPS do ochrony swoich interesów politycznych. W szczególności spoofing został przeprowadzony w celu uwikłania „ogłupienia” dronów – ważne było, aby nie pozwolić im wejść do wrażliwej przestrzeni powietrznej” – czytamy w raporcie.

Wśród najbardziej jaskrawych przykładów lokalizacji, w których sfałszowano sygnały GPS, eksperci wskazują Krym, Syrię, a także porty i lotniska w Rosji. Jeśli Rosjanie chcą, to nic co jest sterowane i naprowadzane GPS nie działa prawidłowo.

Autorstwo: KP
Źródło: Trybuna.info


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. gajowy 07.08.2019 14:06

    Zakłócanie GPS to standardowa procedura ochrony kluczowych instalacji. Także cywilnych, np. elektrowni atomowych. Utrudnia naprowadzanie dronów/rakiet na cel. Pionierem jest pewno ten kto wymyślił i wdrożył GPS. Za to polskie dziennikarstwo jest pionierem w sianiu rusofobii.

  2. Aksamitny 07.08.2019 23:50

    @gajowy
    Nie zgodzić się nie mogę ws. rusofobii. Uważam, że powinniśmy związać się gospodarczo z naszym wielkim sąsiadem zamiast machać szabelką i zapraszać jankesów, którzy mają nas za ciemnych chłopów do ogrzania.

  3. woma123 08.08.2019 00:52

    W pełni zgadzam się z Aksamitnym. Niestety, w tym kraju to nie jest możliwe. A ile moglibyśmy skorzystać!

    DuDuS

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.