Liczba wyświetleń: 1773
Przedwczoraj w godzinach popołudniowych przy granicy polsko-białoruskiej w okolicach Białowieży, objętej stanem wyjątkowym, doszło do brutalnego push-backu. Migranci zostali zmuszeni przez białoruskie wojsko do przekroczenia granicy z Polską, pod groźbą użycia przemocy i niedostarczenia jedzenia. Z drugiej strony polska Straż Graniczna nie zgodziła się na nielegalne przejście migrantów przez zieloną granicę. Według relacji Alarm Phone podanej przez Grupę Granica, policja użyła przemocy i gazu łzawiącego. Grupa ok. 180 osób została załadowana do wojskowych ciężarówek i wywieziona w stronę Hajnówki przedwczoraj wieczorem. Nie wiadomo, dokąd ich przewieziono, oraz czy ktoś ucierpiał w wyniku użycia przemocy.[S]
Białowieża znajduje się w strefie stanu wyjątkowego. Mieszkańcy mają ograniczone prawa, obowiązuje zakaz wstępu dla osób niezameldowanych w strefie, a praca mediów jest całkowicie uniemożliwiona. Informacje spływają od ludzi na miejscu, ofiar kryzysu humanitarnego. „Alarm Phone jest wiarygodnym źródłem” – mówi w rozmowie z portalem „Strajk” osoba związana z Grupą Granica, odpowiedzialna za kontakt z mediami. „Cztery ciężarówki z ludźmi w środku opuściły strefę stanu wyjątkowego. Nie wiemy dokąd będą zabrani. Konwój ok 21 wyjechał w stronę Hajnówki” – podaje Grupa Granica.[S]
Tymczasem irackie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaapelowało do Polski o wpuszczenie do kraju tych migrantów, którzy dobrowolnie zechcą wrócić do Iraku. Iracki chargé d’affairs w Polsce Hussein Al-Safi oświadczył na spotkaniu z polskim wiceministrem spraw wewnętrznych Bartoszem Grodeckim, że „iraccy uchodźcy dali się nabrać organizatorom sieci nielegalnej migracji”.[SN]
„Al-Safi zaproponował zezwolenie na wjazd do Polski osobom chcącym dobrowolnie powrócić (do Iraku – red.) spośród tych, którzy poprosili o azyl, którzy utknęli na granicy Polski i Białorusi, a także o pozwolenie pracownikom konsularnym ambasady Iraku w Warszawie na spotkanie się z tymi obywatelami i podjęcie działań konsularnych w celu ich powrotu” – głosi oświadczenie irackiego MSZ.[SN]
Jak wynika z oświadczenia irackiego resortu, wiceminister Grodecki przekazał, że Warszawa nie ma dokładnych danych na temat obywateli Iraku, którzy utknęli na polsko-białoruskiej granicy. „Potwierdził gotowość znalezienia tych obywateli i zapewnienia kontaktu z nimi pracownikom konsularnym, podkreślając, że należy szybko podjąć działania i kontynuować wspólne wysiłki na rzecz pomocy uchodźcom” – czytamy w oświadczeniu.[SN]
Na początku sierpnia Unia Europejska informowała, że przeprowadzono serię konsultacji z Irakiem na różnych poziomach w celu rozwiązania problemu z migrantami na białorusko-litewskiej granicy. Wówczas irackie linie lotnicze na tydzień wstrzymały loty do Mińska. 9 października rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn poinformował na „Twitterze”, że Irak wstrzymał loty na Białoruś i istnieje jedynie możliwość powrotu z Białorusi.[SN]
Autorstwo: Rut Kurkiewicz-Grocholska [S], Sputnik [SN]
Źródła: pl.SputnikNews.com [SN], Strajk.eu [S]
Kompilacja 2 wiadomości: WolneMedia.net
Poznaj plan rządu!
