Liczba wyświetleń: 1037
Niesłychana aktywność cenzorska Instytut Pamięci Narodowej w Gdańsku dotknęła nawet szkołę nr 3 w Pruszczu Gdańskim. Bezmyślni urzędnicy kazali usunąć zdjęcie generała Świerczewskiego.
Wytłumaczenie IPN-u oczywiście było do bólu przewidywalne: „Trzeba zwracać uwagę, czego uczą się dzieci w szkołach. Taką gablotkę codziennie mijają uczniowie i umieszczenie tutaj takiej postaci jak Karol Świerczewski i to tuż obok Jana Matejki jest nie na miejscu. Brakuje chociażby jakiegoś wyjaśnienia i pokazania kontekstu. Brakuje informacji, kim tak naprawdę był Karol Świerczewski” – powiedział dla portalu Onet.pl rzecznik Instytutu Jan Hlebowicz.
Pracownicy IPN uznali, że samo powieszenie zdjęcia gen. Karola Świerczewskiego w gablotce, pokazującej, kto był patronem szkoły w czasie jej istnienia to „kultywowanie pamięci”. We wspomnianej gablotce wisiały tylko zdjęcia i podpisy: „Karol Świerczewski” i „Jan Matejko”. Poza tym nie ma tam śladu gloryfikacji kogokolwiek. Jednak funkcjonariusze IPN uznali, że zdjęcie poprzedniego patrona trzeba usunąć.
Ciekawe zresztą, jak usunięcie zdjęcia wytłumaczą uczniom nauczyciele.
Tym samym po raz kolejny IPN udowodnił, że nie ma nic wspólnego z instytucją naukową obiektywnie badająca historię, natomiast bardzo wiele z fałszowaniem historii, praniem mózgów i tworzeniem alternatywnej, nieprawdziwej rzeczywistości.
„Karol Świerczewski, działacz komunistyczny Polski i Rosji Radzieckiej, członek SDKPiL, walczył w szeregach Armii Czerwonej, generał pułkownik Armii Czerwonej i generał broni Armii Polskiej. W hiszpańskiej wojnie domowej w 1936 r. walczył po stronie republikańskiej przeciwko buntownikom Franco. Podczas II wojny światowej stał na czele 2 Armii Wojska Polskiego. Zabity przez oddział UPA pod Baligrodem w 1947 r.”
Autorstwo: MW
Źródło: Strajk.eu
Jestem cenzurowany za niewinny wpis?
A napisałem:
Obejrzyjcie, posłuchajcie i przekonajcie się, jak działa od 2005 r. pisowska prokuratura:
http://www.superstacja.tv/program/nie-ma-zartow-wojciech-czuchnowski,6803612/
dodając, że to materiał dla myślących…
P.S. Strajk.eu… Brawo za odwagę w ocenie Generała Świerczewskiego!
Co tak słabo z komentarzami? A to jest bardzo ciekawy przyczynek, moim zdaniem, do dyskusji o „polskim narodzie”, podobnie jak niegdyś jak pytałem kto jest lepszym Polakiem: Bolesław Bierut, polski chłop z katolickim wykształceniem i walczący za młodu z rusyfikacją, Feliks Dzierżyński, polski szlachcic i miłośnik Chopina i Moniuszki czy Bolesław Leśmian i Julian Tuwim, którzy ubogacili język polski i wnieśli znaczący wkład do polskiej kultury. Tu mamy kolejny przykład: Polak z dziada pradziada o wielkich „zasługach” (wybiórczo wymienionych w w/w tekście) czy czesko – niemiecki lub, jak kto woli, katolicko – protestancki mieszaniec Janicek (Honza?) Matiejka (a może Alojzy Rossberg?) (dla jasności – podpisujący się Jan Matejko).
Dla mnie sprawa jest jasna! Dla wielu (w tym niektórych „wybrańców narodu” reprezentujących nas np. w UE, czy głupio zaperzających się „pseudonarodowców” itd., itp.) widzę nie. I dla mnie jest oczywiste, że zestawianie tych nazwisk, jako równorzędnych postaci historycznych, bez komentarza jest uwłaczające dla zasług Jana Matejki dla polskiej kultury i Narodu Polskiego a interwencja IPN, w tym wypadku, jak najbardziej na miejscu! Nie ma mowy u o cenzurze! Jest to prawidłowa polityka historyczna. Oby więcej takich postaw.
Ja np. posiadam reprodukcję „Stańczyka” i często na nią patrzę z refleksją: „no i nadal nie zrozumieli co chciałeś przekazać…”
Wobec tego adminie, bardzo przepraszam za pochopną wypowiedź. W istocie mogło tak być, jak piszesz.
Zresztą przecież gdybym coś skrewił, dałbyś mi bana, a tak się przecież nie stało.
Pozdrawiam