Liczba wyświetleń: 1090
Obecnie wszyscy wyczekują sposobu na opanowanie pandemicznego chaosu, ale równie istotne, a może nawet istotniejsze wydarzenia mają miejsce w innych obszarach nauki. Elon Musk ogłosił, że już w przyszłym roku pierwsi ludzie otrzymają implant mózgu od jego firmy Neuralink. Rewolucja jest u bram.
Obiecany przez Muska implant ma na początek pełnić funkcję bezprzewodowego rdzenia kręgowego, który umożliwi osobom sparaliżowanym odzyskanie pełni władzy nad swoim ciałem. Być może więc już wkrótce nie będzie osób niepełnosprawnych! Dodatkowo ma pomóc sterować robotami-avatarami ludzi.
Celem nadrzędnym jest jednak połączenie naszych mózgów z komputerami, chmurami obliczeniowymi oraz Internetem, co w efekcie będzie oznaczało osiągnięcie pewnego poziomu wszechwiedzy. W przyszłości doprowadzi to do uniknięcia konfrontacji z silną sztuczną inteligencją, która bez takiego połączenia mogłaby nas wyeliminować.
Czip Neuralink ma obejść rdzeń kręgowy i bezpośrednio połączyć mózg z kończynami. Elektrody będą umieszczone w mózgu przez robota, pozostawiając w czaszce jedynie niewielką bliznę.
Prototyp urządzenia składa się z dwóch części: ze specjalnych elastycznych nici komunikacyjnych cieńszych od ludzkiego włosa, które podłącza się do sieci neuronowej mózgu poprzez czaszkę; oraz komputera wzmacniającego sygnały ze złączem USB-C do zgrania informacji z mózgu. Zabiegu umieszczenia implantu może dokonać specjalna maszyna opracowana i zbudowana już przez Neuralink.
Od miesięcy badacze z firmy Muska prowadzą testy na szczurach i szympansach. Według zapewnień zabieg umieszczenia nici wewnątrz czaszki jest bezbolesny. Na ten moment maszyna umieszcza 6 nici (192 elektrody) na minutę. W sumie trzeba będzie rozmieścić 3072 elektrody w 96 wątkach, po to, aby zapewnić funkcjonalną przepustowość danych.
Prawdopodobnie w ciągu 5 lat przynajmniej część populacji Homo Sapiens zyska więc nadludzkie zdolności. Będzie to jednak oznaczało rewolucję na rynku pracy, ponieważ większość zawodów opartych na nauczaniu, pozyskiwaniu danych i tworzeniu wiedzy może zniknąć. Szkolnictwo w świecie interfejsów mózg-komputer-chmura obliczeniowa-Internet straci swój dotychczasowy wymiar. Przewrót dokona się także w branży rozrywkowej. Będziemy bowiem żyli równolegle w dwóch rzeczywistościach: realnej i wirtualnej.
Wynalazek zapowiadany przez Muska może być także zagrożeniem dla integralności naszych osobowości. Będziemy mogli sobie załadować wprost do mózgu nowe wspomnienia, ale także stać się ofiarami hakerów umysłu, wykradających marzenia czy pamięć. Potrzebne będą więc regulacje prawne zakreślające granice dostępu do ludzkich świadomości, które z pewnością i tak zostaną wielokrotnie przekroczone.
Autorstwo: Marcin Kozera
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
Poznaj plan rządu!
A teraz wyobraźmy sobie jak ktoś wypuści wirusa komputerowego, który trafi do mózgu i wywoła reakcję łańcuchową zniszczenia neuronów. To broń masowego rażenia. Albo jak ktoś włamie się do mózgu i przejmie kontrolę nad człowiekiem.
Czip w rękę już jest. Dzieci w Izraelu już się cieszą, bo dostaną od rodziców prezencik.
A teraz czip w mózg od Muska. I weź tu teraz nie wierz w Apokalipsę.
Nawet ten wirus, czy awaria czipa przewidziana.
Ap 16,2
“A wrzód złośliwy, bolesny, wystąpił na ludziach,
co mają znamię Bestii,
i na tych, co wielbią jej obraz.”
samobójstwo za cenę wygody. Coś w sam raz dla fanatyków 5G