Imigranci wywołali kryzys humanitarny w Meksyku na granicy z USA

Opublikowano: 25.11.2018 | Kategorie: Społeczeństwo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 2278

Tysiące imigrantów z Ameryki Środkowej osiągnęło swój cel – prawie. Obcokrajowcy utknęli w meksykańskim mieście granicznym Tijuana. Co więcej, ani Stany Zjednoczone, ani władze miasta nie mają zamiaru ich utrzymywać. Burmistrz Tijuany Juan Manuel Gastélum liczy na pomoc międzynarodową.

W meksykańskim mieście osiedliło się ponad 6 tysięcy imigrantów, a wkrótce mogą pojawić się kolejni. Tijuana zaczyna przypominać jeden wielki obóz – przyjezdni rozstawiają namioty i koczują na chodnikach, boiskach, plażach i pustkowiach, oczekując na otwarcie granicy do Stanów Zjednoczonych.

Burmistrz Juan Manuel Gastélum ogłosił, że władze federalne nie zapewniły mu wystarczającego wsparcia, a miasto nie stać na utrzymywanie imigrantów. Ich dzienny koszt pobytu szacowany jest obecnie na około 27 tysięcy dolarów, dlatego burmistrz liczy na pomoc ze strony ONZ i innych międzynarodowych organizacji.

Władze Stanów Zjednoczonych stwierdziły, że ich również nie stać na utrzymywanie imigrantów, dlatego granica z Meksykiem pozostanie zamknięta. Donald Trump wielokrotnie mówił, że wśród przyjezdnych są kryminaliści i handlarze narkotyków i najwyraźniej ma rację – w Tijuanie aresztowano już 108 migrantów między innymi pod zarzutem kradzieży i posiadania narkotyków. Jeśli USA nie otworzą granicy, Meksyk będzie musiał zająć się tymi ludźmi, albo rozpocząć ich deportację.

Autorstwo: John Moll
Na podstawie: ZeroHedge.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.