Liczba wyświetleń: 714
„Dziennik Wschodni” donosi, że dwóch pacjentów z COVID-19, którzy we wtorek kwalifikowali się do podłączenia do respiratora jest już w dobrym stanie. To efekt nowej metody leczenia, którą od kilku dni testują zakaźnicy ze szpitala przy Staszica w Lublinie. „Różnica w stanie zdrowia pacjentów jest kolosalna”. Lek podaliśmy we wtorek, trzem pacjentom, którzy byli w stanie ciężkim i za chwilę wymagaliby leczenia respiratorowego. Dzisiaj dwóch pacjentów jest już w stanie dobrym, a u trzeciego pacjenta widzimy znaczną poprawę” – mówi dr hab. n.med. Krzysztof Tomasiewicz, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych SPSK1 w Lublinie. Nie podano nazwy leków, ale burzę cytokinową i dotychczas stosowano je w reumatologii i hematologii.[WM]
Ministerstwo zdrowia poinformowało o kolejnych 124 stwierdzonych zarażeniach koronawirusem w Polsce. Dodano, że zmarło sześciu pacjentów. Tym samym liczba zarażonych wynosi już 3627. „Potwierdzone przypadki dotyczą: 32 osób z woj. małopolskiego, 25 osób z woj. kujawsko-pomorskiego, 15 osób z woj. śląskiego, 13 osób z woj. pomorskiego, 11 osób z woj. łódzkiego, 8 osób z woj. podlaskiego, 7 osób z woj. podkarpackiego, 7 osób z woj. dolnośląskiego, 4 osób z woj. wielkopolskiego oraz po 1 osobie z woj. zachodniopomorskiego i lubelskiego” – poinformował resort w komunikacie na „Twitterze”. Przekazano także, że z powodu koronawirusa zmarło 6 pacjentów. W sumie jest już 79 ofiar śmiertelnych, całkowita liczba zakażeń wynosi aktualnie 3627 przypadków.[SN]
Podczas konferencji prasowej szef KPRM Michał Dworczyk poinformował, że polski rząd robi wszystko, aby w kraju nie zabrakło masek i innych środków ochrony, niezbędnych w walce z epidemią koronawirusa. „Mamy taki etap epidemii, że niedługo będziemy prosić, by cały personel medyczny nosił na stałe maseczki w pracy” – wyjaśnił na konferencji minister zdrowia Łukasz Szumowski, dodając, że Polska aktywnie zakupuje duże ilości niezbędnych towarów. Szef KPRM Michał Dworczyk zapewnił z kolei, że tych maseczek a także innych, niezbędnych środków ochrony, w Polsce nie powinno zabraknąć. 31 mln maseczek medycznych, 28 mln masek z filtrami Hepa, 17,5 mln kompletów rękawic jednorazowych, ponad 1,5 mln kombinezonów ochronnych, blisko 2 mln gogli – to tylko zakupy, kontraktacje z ostatnich 10 dni – poinformował szef KPRM Michał Dworczyk. Szef KPRM dodał też, że w ostatnim czasie zakupiono 300 tys. testów na koronawirusa, mówił także o zwiększaniu produkcji masek na terenie kraju.[SN]
Minister Zdrowia Łukasz Szumowski mówił podczas konferencji o dystrybucji środków ochronnych do poszczególnych szpitali. Poinformował także, że resort zdrowia zakupił blisko tysiąc respiratorów, z których 165 już trafiło do Polski.[SN]
W pierwszych dniach stanu zagrożenia epidemicznego sprzedaż w drobnym handlu detalicznym wzrosła nawet o 70 proc. Było to jednak spowodowane głównie strachem, że wszystkie sklepy zostaną niebawem zamknięte. Jak zwraca uwagę dzisiejszy „Puls biznesu”, reakcja Polaków na konferencję premiera z 11 marca, podczas której ogłoszono zamknięcie szkół, była natychmiastowa. Wszyscy tłumnie ruszyli do sklepów i w obliczu niepewności zaczęli robić zapasy. Już po godzinie sprzedaż papieru toaletowego osiągnęła poziom całodniowy, a do zamknięcia – prawie 600 proc. dziennej sprzedaży – czytamy w gazecie. Przez cztery pierwsze dni od wprowadzenia środków zapobiegawczych i stanu zagrożenia epidemicznego w Polsce najmniejsze sklepy spożywcze zanotowały obroty podwyższone średnio o 57 proc.[NO]
Jak informuje „PB”, w ciągu krytycznego tygodnia, czyli od 9 do 15 marca, zwiększonym zainteresowaniem klientów cieszyły się przede wszystkim mydło i spirytus. Sprzedaż tych dwóch produktów, kupowanych zapewne z myślą o profilaktyce przeciwwirusowej, wzrosła odpowiednio o 603 proc. i 567 proc. w porównaniu z lutym. Wiele innych branż jednak właściwie zamarło – z powodu ograniczeń w wychodzeniu z domu spadają dochody wielu innych sklepów i punktów usługowych, np. gastronomicznych i kosmetycznych.[NO]
Źródła: NowyObywatel.pl [NO], pl.SputnikNews.com [SN]
Kompilacja 2 wiadomości i rozbudowa: WolneMedia.net [WM]
Poznaj plan rządu!
Wreszcie pojawił się skuteczny lek. Będzie można skończyć tę kwarantanne.
Jeśli potwierdzą, że leki z Lublina działają, powinni natychmiast odwołać „pandemię”, bo choroba skrajnych przypadków jest uleczalna i nie ma powodu do dalszej kwarantanny (chyba, że nie chodzi o chorobę tylko akceptację społeczeństwa do odbierania mu wolności zgodnie z tzw. Oknem Overtona – to co nieakceptowalne, po masowej kampanii medialnej staje się akceptowane a potem normą).
Ciekawe, ile czasu zajmie potwierdzenie skuteczności leku oraz zapewnienie dostaw w całym kraju. Ale patrząc na nacisk społeczny – większości ludzi pieniądze skończą się za tydzień lub dwa – nie powinniśmy czekać zbyt długo.
Coś mi się widzi, że wybory jednak się odbędą.
Jak wyglądają sondaże?
Przecież nie ma żadnej pandemii. Najgorsze jest to co knują pod przykrywką.
Policja kontroluje samochody wystawiając kierowcom mandaty, śmigłowce black hawk patrolują wybrzeże, a patrole naziemne wyłapują ludzi, którzy chcą zaznać odrobinę normalności, lasy obstawione przez WOT i ŻW, niedofinansowane i zadłużone szpitale padają, w sanepidach przestali telefony odbierać, masowo zamykane są firmy usługowe, pada gospodarka i przemysł. Brak rzetelnych informacji na temat koronawirusa, poprzez lata wyniszczania wyższej edukacji i braku dofinansowań nikt nie przeprowadza rządowo sterowanych badań dot. sposobów walki z tym dziadostwem… Ludzie sami produkują sprzęt ochronny dla szpitali, jest kompletny brak centralnej koordynacji… Państwo się rozpada, a twardy elektorat szykuje się na wybory, żeby dać możnowładcą możliwość dopełnienia destrukcji. Rozumiem, że trzeba zatrzymać rozprzestrzenianie się choroby, ale idzie to wszystko jakąś dziwną drogą…
Zaczynam coraz silniej żywić przekonanie, iż PiS chce rozszerzyć władzę, korzystając z koronawirusa. Zastanawia mnie jednak, dlaczego nie interweniuje w takim przypadku Unia Europejska (jak to robiła w bezsensownych sprawach) oraz jaki jest cel PiS-u w takim przypadku, ponieważ działania skrajne spowodują niezadowolenie społeczne, a zatem utratę poparcia. Byłoby zatem bez sensu dążyć do utraty władzy, zwłaszcza, że opozycja i tak zawoła Unię z jakąkolwiek sprawą, którą może wygrać. Albo więc te działania są uzasadnione, albo jest to coś szerszego. Proszę jednak nie szukać wampirów i stwierdzić, że istnieje spisek. Liczyłbym raczej sugestię, jaki byłby cel potencjalnej zmiany paradygmatu, a należy pamiętać, że ta musiałaby się rządzącym opłacać.
Za jedyną sensowną możliwość uznaję niemożliwy do uniknięcia kryzys ekonomiczny i związane z nim obniżenie poziomu życia, które to zostanie zrzucone na koronawirus. Tylko nawet w takim przypadku oznaczałoby to, iż problem dotyczy całego globu, a nie tylko świata zachodniego, a to wskazuje na bezsens tej teorii.
Z tego co słyszę i czytam w mediach istnieje już chyba dostatecznie wiele skutecznych leków na ciężkie stany wywołane (rzekomo) tym wirusem, że możnaby za pomocą odpowiedniej organizacji i z pomocą np. mobilności wojska i innych służb, w piorunujący wręcz sposób wycofać skutki choroby – szczególnie te, które są i będą o wiele bardziej śmiercionośne od skutków samej choroby. Ale dlaczego tak się nie dzieje, dlaczego na świecie lawinowo nie spada ilość zachorowań a przynajmniej ilość zgonów? Osoby potrafiące samodzielnie myśleć, wyciągać wnioski z łatwością sobie odpowiedzą.
Osobiście uważam, że to co się obecnie dzieje to w bardzo dużym stopniu medialna fikcja na skalę światową. Zgony były, są i będą, a dorobić do nich krętacką ideologię i skutecznie ją rozdmuchiwać kontrolowanymi przez rządy i korporacje mediami to na obecną chwilę łatwa sprawa. Jedyne pytanie; po co to jest robione? Aby uwalić prywatyzację i upaństwowić większość biznesów? Za duża rozbieżność interesów rządów poszczególnych krajów. A może to co wiemy dotychczas mocno mija się z faktami. Ciężka sprawa … ale mam wrażenie, że ten wirus wcale nie jest taki straszny jak go malują w mediach.
Tymczasem stan Johnsona się pogarsza i jest aktualnie na oddziale intensywnej terapii. Cóż za ironia losu.
https://www.bbc.com/news/uk-52192604
U mnie w Monachium oglosili przez radio ze do wylosowanych 3 tys mieszkan przyjda pracownicy medyczni i beda pobierac krew do badania na korone. 3 tys. mieszkan to okolo 10 tys mieszkancow. Jak sie okazuje glownym celem nie jest zbadanie ilosci zakazonych, a ilosc wyleczonych. Wiekszosc zarazonych korona przechodzi to bezobjawowo i sama sie wyleczy. Ale w ich krwi pozostaja anty ciala przeciwko temu wirusowi, i to chca wychwycic, by uzywac ich krwi do leczenia nastepnych chorych.
Notabene w samym Monachium jest o wiele wiecej zarazonych niz w calej Polsce, i okolo 10 razy mniej zgonow. Ale takiej paniki jak w Polsce to nie widac.
W calych Niemczech w domach starcow i domach opieki , hospicjach zmarlo ponad 500 osob, wiec widac ze mlodszym , jak nie maja jakichs innych groznych dla zycia chorob to raczej nie grozi, zreszta to typowe dla grypy. Z tego sie ciesza tylko firmy ubezpieczeniowe, poniewaz nie beda musialy wyplacac tyle rent i emerytow.
Tak kiedys analizowalem sytuaje gdy wybuchaly wojny. Przyklad II wojny swiatowej. Hitler doszedl do wladzy i podobnie jak w Polsce nastapilo rozdawnictwo, no jeszcze nowe projekty gospodarcze , ktore pochlonely mase pieniedzy, no i jeszcze finansowanie przez Hitlera wykupu ziem w Palestynie pod osadnictwo zydowskie. Budzet panstwa znajdowal sie na skraju przepasci. Jedynym sposobem by wyjsc z tego bylo potrzeba stworzyc jakies zagrozenie dla panstwa i tym sposobem byla wojna, i innym przypadku swiezo zjednoczeni Niemcy wystapili by przeciwko rzadowi. Nie calkiem , ale troche podobna sytuacja byla z rewolucja bolszewicka w Rosji. Z opracowan amerykanskich/zydowskich/ ekonomistow na poczatku XX wieku wynikalo ze gospodarka rosyjska tak szybko sie rozwija ze w latach 30-40 przegoni gospodarke amerykanska, wiec amerykanscy zydzi sfinansowali rewolucje.
Podobna sytuacja zaistniala tez obecnie. Amerykanska gospodarka zblizala sie do krawedzi katastrofy, nie pomagyly zadne wojny, i rozne embarga skierowane przeciw innym krajom, jedynym sposobem bylo znalezienie zagrozenia, by spacyfikowac spoleczenstwo.