Liczba wyświetleń: 878
Al-Kaida, niegdyś osłabiona przez zabicie jej przywódców i ataki dronów, odzyskała siłę. Rekrutuje teraz więcej dżihadystów, a jej wpływy sięgają dalej niż kiedykolwiek wcześniej w jej 25-letniej historii – pisze tygodnik „Economist” w artykule redakcyjnym.
Według „Economista” Stany Zjednoczone, które parokrotnie ogłaszały już, że Al-Kaida zmierza do całkowitego zmarginalizowania, muszą ponownie przemyśleć ocenę sytuacji.
W ciągu ostatnich 18 miesięcy ze względu na obrót sytuacji w krajach, przez które przeszła arabska wiosna i wojnę w Syrii „Al-Kaida i jej sojusznicy odżyli w sposób zdumiewający” – ocenia „Economist”.
Wszystkie zwycięstwa Zachodu w walce z tą siatką terrorystyczną tracą ostatnio na znaczeniu. Al-Kaida Półwyspu Arabskiego zdołała zasiać taką panikę, że na początku sierpnia zamknięto tymczasowo 19 ambasad USA, zaś główne siły Al-Kaidy, w oczekiwaniu na wycofanie się wojsk NATO z Afganistanu, umacniają się już na wschodzie tego kraju. Somalijska filia Al-Kaidy – Al-Szabab zdołała przeprowadzić dobrze zorganizowany atak na centrum handlowe w stolicy Kenii Nairobi.
Nieprzewidziane konsekwencje arabskiej wiosny, obalenie islamistycznego prezydenta w Egipcie, konflikt syryjski dały dżihadowi świeżą pożywkę ideologiczną – pisze „Economist”.
Autor: mg
Na podstawie: PAP
Źródło: Niezależna
Polecam obejrzeć „Kod dostępu” (ang Swordfish) z Travoltą. Jako kino, film denny, ale idea fajnie pokazana.
Stworzenie przez USA jednostek terrorystycznych, których celem jest stymulacja objawów terroryzmu.
Al-kaida nie została w żadnym stopniu osłabiona. Wręcz przeciwnie, cały czas jest dozbrajana i rozwijana, przez ich „właścicieli”.
Jedynie media stwierdziły o jej zanikaniu, a potem przestały o niej pisać. Więc odświeżenie tematu, czy też pacie na poklask, to jedyny powód ruszania tego tematu. No i trzeba jakoś ludzi otumanić, bo zaczynają się problemy z budżetem.
Nie ma mowy o jakiejkolwiek walce Zachodu z Al Kaidą. Jest to jeden teatr, Al Kaida jest potrzebna dyktaturom do poszerzania ich dyktatur i kontrolowania świata arabskiego, a także do walki z Libią, Irakiem, Syrią, itd. Nigdy nie była osłabiona, a zabicie Bin Ladena to spektakl jak wiele wiele innych. Kto nie widzi tego spektaklu, powinien wyostrzyć patrzenie na świat.
USA mając największy dług z państw na świecie, wchodzi na głowę Unii wciągając nas w kryzys. NATO, Polska należy, ale nie dała by sobie sama rady z 5x mocniejszą komunistyczną Białorusią, która w ciągu 12 godzin doszła by do Warszawy. Nasz kraj jest uzależniony od Unii. Więcej kupujemy niż sprzedajemy, po co? Wysyłanie kolejnych „najlepszych” żołnierzy do Afganistanu jest z naszej łaski żeby oni nam pomogli w razie jakiegoś sporu, ja tak sądzę. My wspieramy koalicje, ale w razie wojny ze wschodem, to ze strony UE i NATO nie mamy co liczyć na pomoc. „jestemtu” problemy z budżetem? Jest kryzys! Polska ma plany na dofinansowanie wojska, są takie sumy, że śmiech. Ciekawe skąd tyle wezmą.